Siła zwyczajności. Ewangelia o tych, których nikt nie zauważa
W piątkowej Ewangelii pojawia się obraz, który łatwo przeoczyć. Jezus wędruje od wioski do wioski, głosi słowo, otaczają Go apostołowie. Ale obok nich są także kobiety – te, które usługiwały, wspierały Go z tego, co same posiadały. Ich rola była skromna, a zarazem nie do przecenienia. Bezinteresowne, wytrwałe, gotowe pomagać nie tylko od święta, ale dzień po dniu.
Inne z kategorii
Jak dobrze przeżyć Adwent? Rozważanie ks. Huberta Kowalewskiego
Prawdziwa świątynia. Oczyszczenie, którego naprawdę potrzebujemy
To właśnie przykład tych kobiet uczy, że nie wszystko, co ważne, dzieje się na pierwszym planie. Że wielkość człowieka wyraża się w cichej, codziennej służbie, która nie szuka nagrody ani poklasku. W świecie, w którym często dominuje pytanie: „co ja z tego będę miał?”, Ewangelia przypomina, że Bóg widzi każdy, nawet najmniejszy gest dobra – i żadnego z nich nie zapomina.
Pełna refleksja w filmie na naszym kanale YouTube.