Felieton 22 Jan 2019 | Redaktor
Proste słowa, proste pytanie. Nie komplikujmy odpowiedzi

Medytacje Ewangelii, 22 stycznia 2018 r., Wtorek

Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat pośród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze mówili do Niego: "Patrz, czemu oni czynią w szabat to, czego nie wolno?" On im odpowiedział: "Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie i poczuł głód, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom". I dodał: "To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest Panem także szabatu". (Mk 2, 23-28)

"Czy nigdy nie czytaliście... ?" - pyta Chrystus. Proste pytanie. To jest jednak pytanie do nas wszystkich, jak dokładnie każde słowo Jezusa Chrystusa, zapisane w Ewangelii. Ono jest do nas.

Każda sytuacja, czy to społeczna, obyczajowa, polityczna, czy osobista jest opisana w Piśmie Świętym. Tylko Pismo Święte nie czyta się jak poradnik psychologiczny czy socjologiczny, ale czyta sie je tylko i wyłącznie osobiście. Można - owszem naukowo, historycznie, etymologicznie etc... Ale najpierw niesie ono w sobie przekaz osobisty i indywidualny dla każdego z nas.

Niesie też przekaz wspólnotowy, jednocześnie pozostając indywidualnym przekazem i to jest fenomen boski w bezpośrednim przekazie od Boga, zawartym w Piśmie Świętym. Na jakiej zasadzie wspólnotowy? Otóż poprzez te same czytania liturgiczne odczytywane tego samego dnia na całej naszej planecie.

Wyobraźmy sobie świat, w którym my ludzi codziennie na poważnie bralibyśmy słowa Pisma Świętego. Nie przeszkadzalibyśmy wtedy Bogu w Jego działaniu w nas, które jest najlepszym rozwiązaniem na każdy dzień. Pewnie w niedługim czasie na naszej planecie, poprzez nasze serca umysły i dusze, zbudowane zostałoby doskonałe Królestwo Niebieskie. Hm... No, ale my ludzie nie czytamy. Królestwo Chrystusa nie jest z tego świata, jak sam mówi. My też nie jesteśmy z tego świata w sensie celu ostatecznego.

My mamy sobie nawzajem przypominać, żeby czytać Słowo Boga. Każda Msza Święta, każda sytuacja niech nas do tego nieustannie budzi.

Nie rozumiemy różnych sytuacji, bo... nie czytamy, albo czytamy za mało, jakoś po swojemu.. Dlatego pada konkretne zdanie od Chrystusa, gdy faryzeusze zaczęli podnosić wątpliwość o zachowanie uczniów. Jezus krótko i konkretnie wskazuje: "Nie czytaliście???" - a to takie proste. Czytanie Pisma Świętego... Takie proste.

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu

Ave Maryja

Kasia Chrzan

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor