Felieton 31 Oct 2019 | Redaktor

W religii katolickiej istnieje pokusa popadania w grzech wybraństwa i pychy, samozadowolenia z faktu pełnego uczestnictwa w tajemnicach wiary, w największym możliwym dla człowieka żyjącego na ziemi zjednoczeniu z Bogiem.

Jezus pragnie od nas nie samozadowolenia, ale postawy służebnej, wyrażającej się w świadczeniu miłości wobec Boga i bliźnich. Jezus pragnie, abyśmy naszą miłością doprowadzali innych ludzi do spotkania z prawdziwą Miłością – Jezusem Chrystusem obecnym w Eucharystii.

Od jakości miłości w naszym życiu zależy jakość i efektywność naszego uczestnictwa w Eucharystii, a od niej – zależy jakość i skuteczność prowadzonej przez nas ewangelizacji. Wielu z nas ma problem w spotkaniu się z Jezusem w czasie Mszy św. ze względu różne pomysły: jak powinna być prowadzona liturgia, co powinno być mówione w czasie homilii, kto powinien w niej uczestniczyć , ale warto pamiętać, że te decyzje podjął już za nas Bóg - przypomina ks. Sławomir Kostrzewa

źródło: RCTV

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor