Felieton 30 Nov 2017 | Redaktor
Bywa że trudno nam się skupić na słuchaniu listów czytanych podczas Mszy Św?

Nie jest przypadkowy ten list - przygotujmy się

Wielokrotnie widać podczas Mszy Świętej, w czasie gdy odczytywane są listy do wiernych od biskupów, czy jakieś dokumenty, raporty itp... jak oczy uczestników Mszy z wolna opadają w dół, jak twarze ich zaczynają odpływać w zamyślenie, jak rozproszenia biorą górę i nawet ci z ogromnym pragnieniem uważnego wsłuchiwania się w całość, łapią się na tym, że monotonne i szybkie odczytanie słów listu po prostu ucieka gdzieś w akustykę świątyni, podczas gdy myśli od kilku minut w niekontrolowany sposób dryfują wszędzie, tylko nie w treściach listu, czy odczytywanego dokumentu.

Wymowa owych pisemnych przemówień bywa raz trudniejsza, raz prostsza, ale jest to treść, którą ktoś do nas śle i to śle w jakimś określonym celu. Księża biskupi są naszymi ziemskimi przełożonymi i jeśli mają nam coś ważnego do powiedzenia, musi mieć to cel i jest to dla nas ważne. A może tym razem się do takiego słuchania jakoś przygotować, byśmy mogli słuchając, usłyszeć, wszak temat listu jest bardzo istotny i nieprzypadkowy.

Oczywiście nie ma pewności czy będzie ten list odczytywany w każdej parafii, ale z pewnego dość istotnego powodu, warto się z nim bliżej zapoznać. Otóż, tytułem wstępu krótko przypomnijmy i połączmy ze współczesnością pewne fakty:

Św. o. Maksymilian Maria Kolbe żył w świecie w pewien sposób bardzo podobnym do naszych czasów, w klimacie nasilającej się bowiem antykościelnej działalności masonerii. Ten proces trwa do dziś i mocno widać to w kulturze masowej.

O świętej tajemnicy jaką jest postać Maryi można pisać bez końca, św. o. Maksymilian Maria Kolbe, widząc podobnie jak św. Ludwik De Montfort i in. niesłychaną skuteczność prowadzenia przez Maryję człowieka do wnętrza Boga, założył Rycerstwo Niepokalanej. O wymiarze zarówno duchowym jak i wspomnieniowym jest właśnie poniższy list biskupów na Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi. Cała sprawa powstałego Rycerstwa jest na dziś dzień ogromnie aktualna, wszyscy przecież widzimy postępująca degradację duchowości całych społeczeństw, a za tym stoi ten, który po prostu wściekle boi się Maryi.

To ważne o czym piszą biskupi, bo relacja z Maryją dotyczy dokładnie każdego z nas, żyjących w niełatwych czasach nie tyle już ateizmu, co antyteizmu. To krótkie kompendium informacji o nieprzypadkowo powstałym 100 lat temu Rycerstwie Niepokalanej i dziś nie ma trafić przypadkiem do naszych umysłów. Przecież w tym wszystkim chodzi o niezwykle ważna sprawę...

Posłuchajmy:

STO LAT Z NIEPOKALANĄ I JEJ RYCERSTWEM

                                           Drodzy Bracia i Siostry!

Motywem przewodnim niniejszego listu pasterskiego jest setna rocznica powstania Rycerstwa Niepokalanej − prostej realizacji prawdy o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, tak jak rozumiał to św. Maksymilian Maria Kolbe. W jego zamyśle Rycerstwo Niepokalanej stanowiło formę wcielenia maryjnego dogmatu w praktykę życia codziennego.

W 1933 roku o. Kolbe, podczas podróży misyjnej, w jednym ze swoich listów napisał, na czym to „wcielenie” − w duchu Rycerstwa − polega: „Pragniemy do tego stopnia należeć do Niepokalanej, by nie tylko nie pozostało w nas nic, co by nie było Jej, ale byśmy zostali unicestwieni w Niej, przemienieni w Nią, przeistoczeni w Nią, aby tylko Ona pozostała. – Byśmy tak bardzo byli Jej, jak Ona jest Boga” (Pisma I,655).

                                      Rycerstwo Niepokalanej − geneza i cele

W tym roku mija sto lat od założenia Rycerstwa Niepokalanej. Jego powstanie wynikało przede wszystkim z pragnienia ratowania dusz, ale i z potrzeby czasu. Wówczas bowiem dogasała I wojna światowa, rozpalało się zarzewie Rewolucji Październikowej i nasilały się antykościelne działania masonerii. Z drugiej strony Matka Boża w Fatimie objawiła tajemnice i wezwała do nawrócenia. W takich okolicznościach, 16 października 1917 roku, ojciec Maksymilian Maria Kolbe (wówczas jeszcze jako kleryk) wraz z sześcioma innymi franciszkanami, inicjuje ruch maryjny – Rycerstwo Niepokalanej. Ruch był otwarty na wszystkich: na świeckich i na duchownych, na dzieci, młodzież i dorosłych. Warto zauważyć, że Rycerstwo Niepokalanej powstało trzy dni po objawieniach Matki Bożej w Fatimie i było niejako odpowiedzią na Orędzie z nieba.

Celem Rycerstwa jest wypełnianie misji Kościoła, którą jest wezwanie do nawrócenia wszystkich grzeszników oraz ich uświęcenie „pod opieką i za pośrednictwem NMP Niepokalanej”. W tym procesie przemiany nieodzowne są dwa warunki: całkowite oddanie się Maryi za „narzędzie w Jej niepokalanych rękach” oraz noszenie „Cudownego Medalika”. Według św. Maksymiliana należy wykorzystać „wszelkie środki (byle godziwe), na jakie pozwalają stan, warunki i okoliczności, co poleca się każdego gorliwości i roztropności: przede wszystkim zaś Cudowny Medalik i o ile możności raz na dzień zwrócić się do NMP Niepokalanej z aktem strzelistym: O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie” (Pisma II,215).

                                     Rycerstwo Niepokalanej wczoraj

Dzieje Rycerstwa Niepokalanej, jego tożsamość i istotę można prześledzić w trzech płaszczyznach czasowych: w historycznym wczoraj, we współczesnym dzisiaj oraz w przyszłym jutro.

W pamięci starszego pokolenia pozostają nadal żywe wydarzenia tamtego wczoraj, kiedy niepozorny franciszkanin położył podwaliny pod polskie centrum maryjnego ruchu, fundując niedaleko Warszawy klasztor, a zarazem wydawnictwo − Niepokalanów. W latach międzywojennych zarówno klasztor, jak i jego dzieło misyjne, propagowane przez miesięcznik „Rycerz Niepokalanej” oraz inne publikacje, stały się znane w całym kraju zarówno w środowiskach wiejskich, jaki i miejskich. W połowie lat 30-tych ubiegłego wieku „Rycerz Niepokalanej” był pismem ze średnim nakładem ośmiuset tysięcy egzemplarzy; a w roku 1938 zanotował rekordowy wynik miliona egzemplarzy.

Ze wzrostem popularności miesięcznika szybko rosły szeregi Rycerstwa Niepokalanej, którego stan liczebny jesienią 1939 r. wynosił bez mała milion członków. Przyniosło ono ożywienie ducha religijnego w Polsce oraz przyczyniło się do podniesienia moralności i katolickiej świadomości społeczeństwa.

Aktywność Rycerstwa Niepokalanej nie ograniczała się do terytorium Polski. Już w 1930 roku o. Kolbe, powodowany duchem misyjnym, wyjechał do Japonii, by tam szerzyć idee rycerstwa.

Czas drugiej wojny światowej przerwał rozwój Rycerstwa. Po jej zakończeniu władze komunistyczne zakazały wydawania miesięcznika, zarekwirowały maszyny a wydawnictwo rozwiązały. Rycerstwo Niepokalanej trwało jednak niezmiennie przy swojej idei i celach.

                                         Rycerstwo Niepokalanej dzisiaj

Po transformacji systemowej w Polsce Rycerstwo stanęło przed nowymi wyzwaniami. Programowy, ideologiczny ateizm ustąpił miejsca postawom neoliberalnym i antykościelnym. Rycerstwo podąża z zmieniającym się światem i poza działalnością tradycyjną, zainicjowaną jeszcze przez św. Maksymiliana, rozwija nowe formy, odpowiadające współczesnym wyzwaniom Kościoła i świata.

Powstały i działają między innymi: Młodzieżowy Ruch Rycerstwa Niepokalanej, Szkoła Ewangelizacji Niepokalanej, Rycerstwo Niepokalanej u Stóp Krzyża. Ci ostatni stanowią potężną armię modlitwy i cierpienia; są − jak ujął to św. Maksymilian − „strażą przednią” Rycerstwa.

Rycerstwo Niepokalanej nadal się rozwija. Istnieje w około 50 krajach. Szacuje się, że od jego założenia, aż do dziś do Rycerstwa zapisało się na świecie ponad 4 miliony osób, w tym około 2 miliony w Polsce.

Dwadzieścia lat temu Kościół uznał Rycerstwo Niepokalanej za publiczne, powszechne i międzynarodowe stowarzyszenie wiernych i zatwierdził jego Statuty.

                                         Jutro należy do Niepokalanej

W obecnych czasach Rycerstwo jawi się jako swoiste antidotum na różnego rodzaju konflikty i zniewolenia duszy ludzkiej. Idea Rycerstwa Niepokalanej została zawarta w tzw. „Dyplomiku” oraz w modlitewnym Akcie oddania się Niepokalanej. Przyjęcie tych treści i wcielenie ich w życie sprawi, że będziemy kształtowali siebie na wzór Maryi Niepokalanej. Dzięki temu – jak uczy św. Maksymilian – możemy stać się „tym środkiem przez który Niepokalana kocha Jezusa i Jezus widząc nas jako własność i jakby część ukochanej Matki, kocha Ją w nas i przez nas” (Pisma I,655).

Każdy może zostać rycerzem Niepokalanej. Wystarczy skierować prośbę do Centrum Narodowego Rycerstwa Niepokalanej w Niepokalanowie. Po otrzymaniu deklaracji należy ją wypełnić i podpisać a następnie odesłać do Niepokalanowa. Osoba, która zdeklarowała chęć wstąpienia do Rycerstwa, zostanie wpisana do Księgi Rycerstwa i otrzyma „Dyplomik Rycerstwa Niepokalanej”, który jest swego rodzaju legitymacją oraz Cudowny Medalik. Po ich otrzymaniu należy w dniu wpisanym w „Dyplomiku” przystąpić do sakramentu pokuty i w pełni uczestniczyć we Mszy Świętej oraz dokonać aktu całkowitego poświęcenia się Niepokalanej. Formuła aktu znajduje się w „Dyplomiku”. Na znak oddania należy zawiesić na szyi Cudowny Medalik.

Prośmy Niepokalaną, którą św. Maksymilian uczynił swoim Ideałem i Hetmanką oraz Wszechpośredniczką naszą u Boga, aby poprowadziła nas ku Najsłodszemu Sercu Pana Jezusa − w szeregach Jej Rycerstwa.

Podpisali: Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi obecni na 376. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski

Zakopane, 6-7 czerwca 2017 r.

List przeznaczony do wykorzystania duszpasterskiego w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 2017 r.

wstęp: Katarzyna Chrzan

żródło: KEP

fot.: Niepokalanow.pl

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor