Felieton 16 Mar 2018 | Redaktor
Jak powstało N. Drogi Krzyżowej wg wizji bł. K. Emmerich  - niech to nami wstrząśnie

Oto fragment spisanej wizji bł. Katarzyny Emmerich, w której to wizjonerka opisała jak powstało odprawiane do dziś Święte Nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Niech to nami wstrząśnie.

"Po nieskończenie bolesnym spotkaniu się przed domem Kajfasza ze Swym Boskim Synem, niosącym krzyż, poszła Matka bolejąca do domu Łazarza przy bramie narożnej, odprowadzona przez Jana, Joannę Chusa, Zuzannę i Salome.

Tu zastała Magdalenę i Martę w otoczeniu innych świętych niewiast, rozpływające się we łzach i żałości; było i kilkoro dzieci. Nie bawiąc długo, poszły wszystkie razem, a było ich siedemnaście na nowy obchód drogi krzyżowej. Nie troszcząc się o szyderstwa motłochu, szły poważne, skupione w sobie, samą postawą swą boleściwą nakazując szacunek.

Najpierw udały się na forum i tu ucałowały miejsce, gdzie Jezus wziął krzyż na Siebie, Stąd szły dalej przez całą drogę krzyżową, oddając cześć miejscom, uświęconym męką Jezusa.

Najświętsza Panna rozpoznawała prawie ślady, zostawione przez stopy Jezusa,: liczyła kroki Jego, pokazywała niewiastom każde uświęcone miejsce; Ona, wskazywała, gdzie się zatrzymać i kiedy iść dalej, a każda drobnostka zapisywała się głęboko w zbolałej jej duszy.

Tak to pierwsze, rzewne nabożeństwo Kościoła, zapisało się w kochającym, macierzyńskim sercu Maryi mieczem boleści, przepowiedzianym przez Symeona. Ona wpoiła je w Swe otoczenie, współczujące z Nią, a tak przeszło to nabożeństwo do naszego Kościoła.

Święty to dar, przekazany przez Boga sercu Matki, a przez Nią przechodzący z serca do serca Jej dzieci; tak trwa niezmiennie tradycja naszego Kościoła. A jeśli się przy tym widzi to na własne oczy, to dar taki wydaje się tym żywszy i świętszy. Żydzi z dawien dawna mieli zawsze w wielkim poszanowaniu wszystkie miejsca, będące świadkami wydarzeń świętych i bliskich sercu; nie zapominali o żadnym miejscu, uświęconym ważnymi zdarzeniami, stawiali kamienie pamiątkowe, odbywali tam wędrówki i odprawiali modły.

Więc, też i pierwsi chrześcijanie - Żydzi nie zapomnieli o drodze, którą przebywał Jezus, niosąc krzyż.

Tak powstała święta „Droga Krzyżowa”, nie, jako późniejszy wymysł, lecz wynikła, z natury tych ludzi, z wyższej woli Opatrzności, wpojonej w serca swego ludu; powstała z najczulszej miłości macierzyńskiej, jakby pod stopami Jezusa, który pierwszy ją przebywał."

źródło: PASJA bł. K. Emmerich

fot.: film PASJA reż.: Mel Gibson

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor