Felieton 20 Feb 2018 | Redaktor

[Ps 22,2] Daleko od mego Wybawcy słowa mego jęku.

Jęk. Czym jest… jęk?

Kto wydaje jęk, ten bardzo cierpi. Bardzo cierpi.

Oto jęk Syna Boga. Jęk Boga.

Jaką przemierza teraz Jezus Chrystus ludzką chwilę życia, skoro wydaje z siebie po prostu… jęk?

Człowiek pobudzony do niepokoju po popełnionym grzechu, wreszcie powoli odwraca się od kłamliwego wyobrażenia o jakimś opuszczającym go bogu. Teraz kłamstwo traci na sile.

Kłamstwo musi się oddalić, ale ma jeszcze korzenie w człowieku, na przykład w postaci złych nawyków, przyzwyczajeń, wypaczonych schematów myślowych, poplątanych reakcji, wniosków, uczuć, złych pragnień…

Jednak wreszcie w tym wszystkim pojawia się… jęk! Dochodzi do zauważania, że coś jednak jest w nas nie tak. Błogosławiony niepokój rodzi błogosławiony... jęk!

Kłamliwe wyobrażenie o jakimś dalekim bogu blednie. Diabeł musi ustępować, bo Jezus oddaje Swoje życie za to, abyśmy nie ulegli pokusie rozpaczy, zwłaszcza tej która być może pojawia się po rozeznaniu własnej grzeszności!

Ten jęk Syna Bożego jest bardzo ważny. Niewinny Chrystus przeżywa ból każdego z nas, do końca ten ból niweczy w Sobie niewyobrażalnie cierpiąc. My byśmy nie dali rady takiego cierpienia wytrzymać, ale to właśnie my to cierpienie sprowadziliśmy na ziemię.

Kłamstwo rodzące w nas rozpacz zostaje prześwietlone jękiem Chrystusa. Ten jęk jest naszym uzdrowieniem. Jęk cierpienia i budzącej się tęsknoty ludzkiej za Bogiem. Jezus jest współodczuwający z nami we wszystkim, a zatem Jego jęk splata się w Miłości z naszym jękiem, otula nas w każdej naszej emocji.

Jęk to wielokrotnie początek naszego nawrócenia. To przebudzenie. Całe mylne myślenie, że Bóg jest daleki, de facto jest pokusą rozpaczy. Chrystus ją pokonuje do końca.

Chrystus odkupił wszystkie nasze upadki w pokusach. Są to bardzo trudne upadki, bo ich specyfika powoduje lawinę dalszych zniewoleń.

Ale rozpacz nie może nas zniszczyć, bo Chrystus przyjął ją na Krzyżu i cały impet jej ataku przeżył za nas - to znaczy pokonał. Teraz żaden demon nie może zwyciężyć w nas rozpaczą, bo wtuleni w Chrystusa ukrzyżowanego, wsłuchani w Jego święty jęk, otrzymujemy od Niego z powrotem naszą wolność.

Chrystus jest naszym całkowitym bezpieczeństwem. Żyjąc w zjednoczeniu z Nim, nie możemy się zatracić w złym, bo to On toczy walkę w nas i jest to walka zawsze zwycięska. My możemy siebie zatracić, jeśli oddalimy się od Syna Boga. Taki wybór mamy.

Czy możemy wyobrazić sobie jęk Syna Boga, w który jest wpisane nasze imię? Jego cierpienie jest naszym ratunkiem i naszą prawdziwą wolnością. Na krzyżu i w tym Chrystusowym jęku toczy się historia życia każdego człowieka. Każdego z nas.

cdn.

Chwała Chrystusowi Cierpiącemu za nasze winy Jemu chwała i cześć

Maryjo osłaniaj

K. Chrzan

źródło: katechezy o Dekalogu, duchowość karmelitańska i in.

Być może jest to dalece nieudolna, ale szczera próba odkrywania świętej tajemnicy zawartej w Psalmie 22. Zmaganie się z mistycznym komunikatem tegoż Psalmu niech nas mocno zaniepokoi, niech nami wstrząśnie. Jeśli Ktokolwiek z Czytelników chciałby podpowiedzieć od siebie coś ważnego w sprawie Psalmu - prosimy o kontakt: redakcja@katolicka.bydgoszcz.pl.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor