Wydarzenia 11 Feb 2016 | Redaktor
Sakrament namaszczenia nie jest sakramentem przedśmiertnym

Od wczesnego chrześcijaństwa sakrament namaszczenia chorych jest jednym z najpiękniejszych darów Kościoła – powiedział kapelan Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy ks. Leszek Chudziński.

Duszpasterz chorych i służby zdrowia zachęca wszystkich, aby korzystać z sakramentu namaszczenia chorych i nie kojarzyć go tylko z tym, co ostateczne. – Chrystus jest największą podporą i najlepszym lekarzem ciał i dusz ludzkich – powiedział.

Ksiądz Leszek Chudziński podkreślił, że sakrament ten przynosi cierpiącemu przede wszystkim ulgę. Również nadzieję, która wzmacnia jego wiarę, a także daje pokrzepienie sił w chorobie. – Jest to wielki dar Kościoła. Szkoda tylko, że czasami niewłaściwie przyjmowany i pojmowany. Niestety, w świadomości wielu osób pojawiło się szkodliwe myślenie, że jeśli ksiądz przychodzi do kogoś, udzielając sakramentu namaszczenia chorych, jego godziny są policzone. To rozmija się z prawdą i sensem tego sakramentu, który ma przecież chorego podźwignąć. Są jednak i takie osoby – co mnie ogromnie cieszy – które same wyciągają ręce, prosząc o sakrament. Budzi to we mnie radość, bo ci cierpiący pojmują sens tego sakramentu, jego miejsce w chorobie i życiu - dodał.

Ksiądz Chudziński zwrócił uwagę na jeszcze jeden dar, jakim jest Światowy Dzień Chorego. Ustanowił go św. Jan Paweł II. Ojciec Święty na obchody tego czasu wyznaczył wspomnienie objawienia Matki Bożej w Lourdes, które przypada 11 lutego. – Warto z tych chwil korzystać, zwłaszcza w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia. Każdemu choremu potrzebne jest właśnie miłosierdzie, ta praktyczna miłość, zarówno w zakresie duchowym, jak i zewnętrznym – powiedział.

Diecezjalny duszpasterz chorych zauważył, że „przedłużeniem” Światowego Dnia Chorego może stać się wielka katecheza na temat istoty sakramentu namaszczenia chorych. Kapłan zaprosił również wszystkich do udziału w modlitwach, które odbędą się m.in. w katedrze, szpitalach oraz hospicjach.

jm

****
Od redakcji: Sakrament namaszczenia chorych można przyjąć kilka razy w życiu. Nazywany był ostatnim namaszczeniem, ponieważ był ostatnim sakramentem, który człowiek mógł w swoim życiu przyjąć. Widać to na obrazie Rogier van der Weydena "Siedem Sakramentów", gdzie sakrament namaszczenia znajduje się w prawym dolnym rogu. Ponieważ błędne skojarzono sakrament ostatniego namaszczenia z zapowiedzią rychłej śmierci, obecnie mówi się o sakramencie namaszczeniu chorych.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor