Wydarzenia 22 Nov 2020 | Redaktor
Potrzebujemy nowych Szymonów Piotrów. Święcenia kapłańskie w opactwie tynieckim

Sakrament kapłaństwa z rąk bp. Damiana Muskusa OFM przyjął o. Grzegorz Hawryłeczko – rzecznik prasowy opactwa i jego pierwszy kantor.



Msza św. z udziałem wspólnoty tynieckiej, mnichów z innych klasztorów oraz rodziny i najbliższych nowego kapłana odbyła się w benedyktyńskim kościele świętych Piotra i Pawła.

W homilii bp Muskus zauważył, że z ludzkiej perspektywy to nie jest "najszczęśliwszy czas" na przyjmowanie święceń i rozpoczynanie misji w imieniu Kościoła. - Jednak patrząc z perspektywy nieba, lepszego czasu nie będzie - podkreślił.

Stwierdził, że nowy kapłan został wezwany do posługi w Kościele, który dziś "przechodzi oczyszczający kryzys". - Dziś wielu przeżywa pokusę  zniechęcenia, wielu lęka się o przyszłość wspólnoty, wielu niepokoi się o jej dobro - opisywał.

Nawiązał do historii Szymona Piotra, która pokazuje, że od ludzkiej słabości ważniejsza jest "miłość i zaufanie Temu, który woła". - Słowa "Nie bój się" Pan Jezus kieruje dzisiaj do ciebie z nadzieją, że zaufasz Mu bezgranicznie - mówił do o. Hawryłeczki.

- Potrzebujemy dziś nowych Szymonów Piotrów, realistów znających swoją słabość, ale równocześnie ludzi ufnych. Potrzebujemy dziś kapłanów, którzy nie boją się świata, ale do niego idą, by z pokorą głosić Ewangelię. Potrzebujemy kapłanów, którzy niestrudzenie niosą Dobrą Nowinę o Bogu, który nie męczy się przebaczaniem ludzkich win - podkreślał krakowski biskup pomocniczy.

Zachęcał, by nowy kapłan szedł z odwagą tam, gdzie ludzi opanował lęk. - Nieś Dobrą Nowinę tam, gdzie ludzie krzyczą, że nie chcą jej znać, pokorą zwyciężaj pychę, łzami, gorliwością i świadectwem życia lecz rany Kościoła - prosił.

- Nigdy nie chodź sam i nie działaj we własnym imieniu. Zawsze chodź z Chrystusem, bo Jemu wszystko zawdzięczasz. To nie ty wymyśliłeś i zaplanowałeś sobie życie. To On cię zauważył, gdy płukałeś puste sieci. Zaufałeś Mu wtedy, ufaj do końca swych dni - dodał.

Jednym z celebransów był najstarszy mnich w opactwie, o. Leon Knabit, który niedawno pokonał COVID-19. - Prosimy Boga, by ojciec Grzegorz nie zawiódł zaufania, jakie pokłada w nim Chrystus i Kościół. Gdyby zawiódł, byłoby to niewypowiedzianym dramatem jego osobistym, rodziny i zakonu oraz tych, których Bóg zawierzy jego pieczy. A jeśli święcie realizować będzie swe kapłańskie powołanie, zyska trwałą wdzięczność u ludzi i szczególną łaskę Boga - stwierdził.

Grzegorz Hawryłeczko OSB urodził się w 1990 roku. Pochodzi z Dąbrowy w diecezji rzeszowskiej. Jest mnichem tynieckim od 2012 roku. W opactwie pełni funkcję rzecznika prasowego. Jest pomocnikiem ekonoma, bibliotekarzem i pierwszym kantorem opactwa. Interesuje się sakramentologią oraz teologią ascetyczną i mistyczną.


Za: wiara.pl

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor