Gawęda w ramach przygotowań do IV Bydgoskiego Orszaku Trzech Króli
Inne z kategorii
Święta Genowefa, dziewica - patron dnia (03 styczeń)
Św. Bazyli Wielki, biskup i doktor Kościoła - patron dnia (02 styczeń)
W ramach przygotowań do IV Bydgoskiego Orszaku Trzech Króli, organizatorzy zaprosili mieszkańców miasta i diecezji na gawędę „Jak w dawnej Polsce obchodzono Boże Narodzenie”. Wygłosiła ją Małgorzata Jarocińska.
Ci, którzy przyszli 18 grudnia do Domu Polskiego, wysłuchali opowieści o grudniowych świętych – Barbarze, Mikołaju i Łucji. dowiedzieli się również, dlaczego św. Mikołaj przybywa do nas w wigilijny wieczór, jak wyglądały przygotowania do świąt i jakie przesądy im towarzyszyły, od kiedy obchodzone jest Boże Narodzenie i skąd wzięła się tradycja dzielenia się opłatkiem, co było przed pojawieniem się choinki.
Gawęda to lekka opowieść przeplatana ciekawostkami i anegdotami. – Przypomnienie polskich tradycji bożonarodzeniowych wpisuje się w cel orszaku. Organizujemy go, bo chcemy powrócić do tradycji naszych przodków. Uczestniczyli oni w ulicznych jasełkach. Wychodzili na ulice, śpiewali kolędy, cieszyli się z narodzenia Jezusa – powiedział Marek Piątkowski, organizator Bydgoskiego Orszaku Trzech Króli.
Małgorzata Jarocińska, która przez 25 lat uczyła historii w bydgoskich szkołach, 2 lata temu została zawodową gawędziarką. Jeździ po całej Polsce z opowieściami historycznymi. Opowiada m.in. o znanych Polakach i polskiej obyczajowości. Występuje też w mediach jako popularyzator historii. – Mówiąc o świętach, nie można zapomnieć o dzieleniu się opłatkiem. Najpiękniejsze opłatki zawsze wypiekano w Polsce. To symbol miłości i pojednania oraz nadziei, że nigdy nie zabraknie nam chleba. Warto przywołać „Potop” Henryka Sienkiewicza i scenę dzielenia się opłatkiem w oblężonej twierdzy jasnogórskiej – dodała Małgorzata Jarocińska.
W gawędzie nie zabrakło zwyczaju obdarowywania się prezentami oraz odwołania do znaczenia tradycji szopek oraz Pasterki – pierwszej Mszy św. w Boże Narodzenie. – Wreszcie docieramy do jasełek, czyli przedstawień o Bożym Narodzeniu. Nazwa wywodzi się od staropolskiego słowa „jasło”, oznaczającego żłób. Pierwszą żywą szopkę we włoskiej wiosce Greccio przygotowali w 1223 roku bracia ze wspólnoty św. Franciszka z Asyżu. Jasełka w dawnej Polsce rozpoczynały się w drugi dzień świąt. Ich tematyka wciąż była poszerzana, a nawet odchodziła od treści religijnych. Nawet grupy, które je prezentowały zaczęły między sobą rywalizować. Dzisiaj możemy mówić o pewnym renesansie w postaci Orszaku Trzech Króli – zakończyła gawędziarka.
Bydgoski Orszak Trzech Króli jest jednym z największych w kraju. 6 stycznia 2017 roku ulicami miasta na koniach i wielbłądzie pojadą Kacper, Melchior i Baltazar. Ich świtę stanowić będą orszaki w kolorach niebieskim, zielonym i czerwonym, które symbolizują wiarę, nadzieję i miłość. Wydarzenie rozpocznie się Eucharystią o godz. 10.30 w kościele Świętej Trójcy.
Fot. Zbigniew Płachta
Źródło: diecezja.bydgoszcz.pl