Czuwanie w ramach rocznicy chrztu Polski
Inne z kategorii
Bł. Michał Rua, prezbiter - patron dnia (29 października)
Synod bez przełomu? Refleksje po rzymskich debatach o Kościele
W wigilię Diecezjalnych Obchodów Jubileuszu 1050. Rocznicy Chrztu Polski w bydgoskiej katedrze odbyło się czuwanie. Przed obliczem Matki Bożej Pięknej Miłości modlili się przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń oraz mieszkańców miasta.
Spotkanie rozpoczęło się Eucharystią, której przewodniczył proboszcz parafii św. Wita w Słupach. Według ks. kanonika Leszka Krolla nie wdając się w dywagacje nad przyczynami, dla których Mieszko I przyjął chrzest, nie można zapominać o wymiarze wiary. – Książę Polan, gdy przyjmował chrzest wyrzekł się grzechu, szatana, wyznał wiarę w Trójcę Świętą i w ten sposób wprowadził swój naród w nowy świat: nową kulturę, nowe zwyczaje, nową moralność i nowe układy polityczne – powiedział.
Kaznodzieja podkreślił, że świętując jubileusz chrztu państwa, każdy Polak powinien poczuć się dziedzicem oraz spadkobiercą tradycji chrześcijaństwa w ojczyźnie. – Musimy uznać ją za swoją i stać się odpowiedzialni za przekazanie jej przyszłym pokoleniom – stwierdził.
Po zakończeniu Mszy św. rozważania poprowadzili m.in. członkowie Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej przy wspólnocie św. Wita w Słupach. W świątyni wybrzmiały m.in. słowa ks. Piotra Skargi oraz fragmenty homilii św. Jana Pawła II. Przypomniano, że „chrzcielnica Mieszka I stała się kolebką rodzącego się narodu, pozostając znakiem budującym jego tożsamość”.
W świątyni przy zabytkowej chrzcielnicy modlili się również stypendyści z Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. – Nie możemy dziś zapominać, że Polska wyrosła z pnia chrześcijaństwa i to właśnie na tej twardej podstawie powinniśmy dalej budować naszą ojczyznę – powiedziała Joanna Bednarek.
Czuwanie zakończyło się Apelem Jasnogórskim.
jm