Ewangelia na każdy dzień (18.08)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 18 sierpnia. (Ps 95 (94), 8a. 7d) Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych, lecz słuchajcie głosu Pańskiego.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Ez 36, 23-28)
Tak mówi Pan: "Chcę uświęcić wielkie imię moje, które zbezczeszczone jest pośród ludów, zbezczeszczone przez was pośród nich, i poznają ludy, że Ja jestem Pan, gdy okażę się Świętym względem was przed ich oczami. Zabiorę was spośród ludów, zbiorę was ze wszystkich krajów i przyprowadzę was z powrotem do waszego kraju, pokropię was czystą wodą, abyście się stali czystymi, i oczyszczę was od wszelkiej zmazy i od wszystkich waszych bożków. I dam wam serca nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, zabiorę wam serca kamienne, a dam wam serca z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali. Wtedy będziecie mieszkać w kraju, który dałem waszym przodkom, i będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem".
Psalm:
(Ps 51 (50), 12-13. 14-15. 18-19)
REFREN: Gdy was pokropię, staniecie się czyści
Stwórz, Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Przywróć mi radość Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Będę nieprawych nauczał dróg Twoich
i wrócą do Ciebie grzesznicy.
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz,
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.
Aklamacja (Ps 95 (94), 8a. 7d)
Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych, lecz słuchajcie głosu Pańskiego.
Ewangelia:
(Mt 22, 1-14)
Jezus w przypowieściach mówił do arcykapłanów i starszych ludu: "Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi. Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść. Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: „Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę; woły i tuczne zwierzęta ubite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę!” Lecz oni zlekceważyli to i odeszli: jeden na swoje pole, drugi do swego kupiectwa, a inni pochwycili jego sługi i znieważywszy, pozabijali. Na to król uniósł się gniewem. Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zabójców, a miasto ich spalić. Wtedy rzekł swoim sługom: „Uczta weselna wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni. Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie”. Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala weselna zapełniła się biesiadnikami. Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka nieubranego w strój weselny. Rzekł do niego: „Przyjacielu, jakże tu wszedłeś, nie mając stroju weselnego?” Lecz on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: „Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”. Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych".
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Z siedmiu próśb zawartych w modlitwie „Ojcze nasz” najmniej chyba zrozumiałą jest prośba „Święć się Imię Twoje”. Często mówi się, że chodzi w niej o szacunek dla Imienia Bożego. Dzisiejsze czytanie znacznie rozszerza zasięg tej prośby. Jednym z kluczowych słów dla zrozumienia „uświęcenia Imienia” jest straszne słowo: zbezczeszczenie. Znajdujący się na wygnaniu Izraelici zbezcześcili Imię Boże nie przez jego używanie w niewłaściwym, świętokradczym, kontekście, ale przez negatywne świadectwo, jakie dawali o swojej wierze. Bo przecież wyznawcy Boga, którzy ze swojego życia wiary czynią swego rodzaju ponurą farsę, przyczyniają się najbardziej do bezczeszczenia Imienia swojego Boga. Dają najmocniejsze argumenty do krytyki i wyśmiewania swojej wiary tym wszystkim, którzy wobec tej wiary są wrodzy, albo się co do niej rozczarowali.
Bóg wyrwał Izraelitów z rąk ich prześladowców i dał im dar oczyszczenia i nowe ciała wrażliwe na Jego głos. Z tą samą nadzieją zbliżajmy się i my do Niego, abyśmy swoim życiem umieli „święcić Imię Boga” i aby ludzie widzieli dobre czyny w nas i sławili Ojca, który w niebie jest.
Komentarz do psalmu
Pokutny Psalm 51 jest jedną z najpopularniejszych modlitw Psałterza. Kościół poleca jego odmawianie we Mszy Świętej i w Liturgii Godzin. Z jego odmawianiem związany jest nawet odpust cząstkowy. Warto zatem postawić sobie pytanie, dlaczego jego odmawianie jest tak bardzo zalecane? Czy chodzi o ciągłe podkreślanie naszej grzeszności i niedoskonałości? Wprost przeciwnie! Uświadamianie sobie swoich niedoskonałości, skrucha i uzdrowienie naszej relacji z Bogiem, z innymi ludźmi i z samymi sobą jest najlepszą drogą do pełnej radości. I właśnie do takiego – upragnionego przecież przez wszystkich - stanu ducha pragnie doprowadzić nas ta piękna i głęboka modlitwa.
Komentarz do Ewangelii
Nie przestaje nas dziwić, dlaczego zaproszeni na królewską ucztę weselną z dzisiejszej Ewangelii nie skorzystali z zaproszenia. Przecież o takich wydarzeniach opowiada się później w rodzinie niekiedy przez pokolenia! Pokazuje się zdjęcia, a samo imienne zaproszenie chronione jest jako domowa relikwia. Dlaczego więc bohaterowie dzisiejszej Ewangelii wzgardzili takim zaszczytem?
W przypowieści królem jest Bóg, Panem Młodym – Jego Syn, a weselem – przyjście Mesjasza. Ewangelia wg św. Jana mówi jednak, że Słowo stało się ciałem i przyszło do swoich, lecz swoi Go nie przyjęli. „Swoi”, czyli naród wybrany, który dysponował starotestamentalnymi proroctwami, nie umiał w Jezusie zobaczyć Mesjasza, Króla Izraela. To wymagało wiary.
My stajemy przed analogicznym wyborem. Król zaprasza nas na spotkanie z Nim. On chce z nami rozmawiać w swoim zawartym w Biblii słowie, czy też podczas milczącej adoracji przed Tabernakulum mówić do naszego serca. On przygotował dla nas Ucztę Eucharystyczną. Czy jednak wierzymy w Jego obecność? Czy korzystamy z tych szczególnych darów, czy jednak wolimy serial, mecz, lub bezmyślne przeglądanie internetu?
Komentarze zostały przygotowane przez o. Dariusza Pielaka SVD
źródło: mateusz.pl
(Ps 95 (94), 8a. 7d)
Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych, lecz słuchajcie głosu Pańskiego.
Módlmy się.
(Mt 22, 1-14)
Jezus w przypowieściach mówił do arcykapłanów i starszych ludu: "Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi. Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść.
Red.