Ewangelia na dziś (09.10)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 9 października. (Łk 11, 28) Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Jl 4, 12-21)
To mówi Pan: "Niech się ockną i przybędą te narody na Dolinę Joszafat, bo tam zasiądę i będę sądził narody okoliczne. Zapuśćcie sierp, bo dojrzało żniwo; pójdźcie i zstąpcie, bo pełna jest tłocznia, przelewają się kadzie, bo złość ich jest wielka. Tłumy i tłumy w Dolinie Wyroku znajdować się będą, bo bliski jest dzień Pana w Dolinie Wyroku. Słońce i księżyc się zaćmią, a gwiazdy światłość swą utracą. A Pan zagrzmi z Syjonu i z Jeruzalem głos swój tak podniesie, że niebiosa i ziemia zadrżą. Ale Pan jest ucieczką swego ludu i mocą synów Izraela. I poznacie, że Ja jestem Pan, Bóg wasz, co mieszkam na Syjonie, górze mojej świętej; a tak Jeruzalem będzie święte i przez nie już obcy nie będą przechodzić. I stanie się owego dnia, że góry moszczem ociekać będą, a pagórki mlekiem opływać i wszystkie strumienie judzkie napełnią się wodą, a z domu Pana wypłynie źródło, które nawodni strumień Szittim. Egipt będzie wydany na spustoszenie, a Edom zamieni się w straszną pustynię z powodu nieprawości uczynionych synom judzkim, gdyż krew niewinną przelewali w ich ziemi. Lecz ziemia Judy na wieki będzie zamieszkana, a Jeruzalem z pokolenia w pokolenie. Pomszczę ich krew, nie pozostawię bez kary; a Pan zamieszka na Syjonie".
Psalm:
(Ps 97 (96), 1-2. 5-6. 11-12)
REFREN: Niech sprawiedliwi weselą się w Panu
Pan króluje, wesel się, ziemio,
radujcie się, liczne wyspy!
Obłok i ciemność wokół Niego,
prawo i sprawiedliwość podstawą Jego tronu.
Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana,
przed obliczem władcy całej ziemi.
Jego sprawiedliwość rozgłaszają niebiosa,
a wszystkie ludy widzą Jego chwałę.
Światło wschodzi dla sprawiedliwego
i radość dla ludzi prawego serca.
Radujcie się w Panu sprawiedliwi
i sławcie Jego święte imię.
Aklamacja (Łk 11, 28)
Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie.
Ewangelia:
(Łk 11, 27-28)
Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: "Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś". Lecz On rzekł: "Owszem, ale również błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je".
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania:
Rzadko czytamy Księgę Joela w czasie liturgii. Warto do niej sięgnąć głębiej, ponieważ jest niejako streszczeniem starotestamentowej apokaliptyki. W pierwszej części ukazuje Boga obecnego w historii świata, aby w następnej podjąć temat Dnia Pańskiego. Rozróżnia jakby dwa takie dni. Jeden, jako doraźną karę i ostrzeżenie dla narodu wybranego nawołującą do nawrócenia. I drugi, ostateczną karę dla wszystkich narodów za ich złe postępowanie. Prorok Joel, którego imię znaczy „Jahwe jest Bogiem”, obiecuje, że w czasach ostatecznych Bóg obdarzy swoich wybranych Duchem Bożym, który ich osłoni i napełni darami charyzmatycznymi. Może więc warto przyjąć, że to, co obserwujemy dzisiaj w Kościele, jest właśnie tym ostrzeżeniem i oczyszczeniem, wybraniem Reszty Izraela, po którym nastąpi już ostateczny i nieubłagany sąd nad światem.
Kto pielgrzymował do Ziemi Świętej, ten na pewno widział cmentarz pomiędzy Górą Oliwną a Świątynią. To Dolina Joszafat. Tam – według niektórych tradycji – odbędzie się ostateczny sąd nad narodami (a nie szczegółowy nad indywidualnymi duszami). Na przykładzie Judy, tak srodze doświadczonej przez pogańskich sąsiadów, możemy być pewni, że ten sąd obejmie wszystkie ludy i narody. Tam staną one w prawdzie przed swoją historią. Nie wypłacą się złotem czy pokrętną polityką historyczną. Sędzia sprawiedliwy, w swojej mocy wszystko powalającej, objawi swoje Bóstwo w teofanii, jakiej świat nigdy nie oglądał. Nikt i nic Go nie zwycięży. Podniosą wtedy głowy ciemiężone ludy i narody. Rozkwitnie ich kraina życia.
Komentarz do psalmu:
Wzbudzają się wulkany, powodzie zalewają miasta i całe regiony, upały zabijają ludzi i zwierzęta, państwa szykują się do wojny. To tylko mały wycinek wydarzeń ostatnich miesięcy. A człowiek w swojej pysze odrzuca swego Stworzyciela i lansuje się na władcę i twórcę swojego prawa nad światem.
Historia biblijna, a w jej świetle historia świata, pełna jest przykładów dramatycznych skutków takich uzurpacji. Gdyby ludzie bardziej przylgnęli do Słowa Bożego, mniej byłoby wojen i kataklizmów pustoszących świat. Jasno bowiem utwierdza nas psalmista w świadomości, że to Bóg – Stwórca Nieba i Ziemi, jest Panem tego świata: „Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana”. Świadczy o Jego panowaniu otaczająca nas natura, której przecież jesteśmy częścią. Czy jesteśmy od niej mądrzejsi, choć jej ciągle nie potrafimy dobrze zgłębić? Jeśli więc ludzkość nie wróci do swego Boga, którego przez tysiąclecia pozamieniała na liczne bożki, czeka ją ogień karcący. Trzeba więc nam być sprawiedliwymi i prawego serca w oczach Boga, a wtedy wzejdzie nad nami światło i radość.
„Pan króluje, wesel się ziemio”.
Komentarz do Ewangelii:
Gdy jedni oskarżali Nauczyciela o związki z Belzebubem, kobieta w dzisiejszej Ewangelii, w czystości swego serca, bo tylko takie może dostrzec Boże dzieła, błogosławi Jego Matkę. Tak jak święta Elżbieta doznała łaski Ducha Świętego przy Nawiedzeniu, tak też i ta bezimienna niewiasta poznała niezwykłość Rodzicielki Jezusa z Nazaretu. Ta krótka perykopa zawiera bogactwo mariologicznych odniesień i mistycznych doświadczeń w Kościele.
Matką Syna Bożego, Odkupiciela i Zbawiciela, nie mogła być pierwsza z brzegu kobieta. Kluczem do wyjątkowości Maryi było Jej przygotowanie i gotowość do bezwarunkowej zgody na życie w Woli Bożej. Inaczej dzieło Zbawienia nie miałoby szans. Zmienność natury ludzkiej, przywiązanie do życia według własnych upodobań, czy też żałosne skutki grzechu pierworodnego, stałyby nieustannie na przeszkodzie misji zbawczej. Bóg musiał czekać tyle czasu, aż przygotuje Naród Wybrany i znajdzie tylko jedną duszę, której zawierzy swoje życie i swój plan Zbawienia. Widząc uniżenie i czystość serca Maryi, obdarzył Ją pełnią łask. Boskość Syna Bożego mogła się narodzić w stajence, ale począć tylko w Niepokalanej.
Zachwyt tej niewiasty nad Matką Bożą to wyraz solidarności kobiecej, to kwintesencja hołdu i uznania godności macierzyństwa tak deptanego współcześnie. Chrystusowa odpowiedź wskazująca na warunek szczęśliwości, którą można znaleźć jedynie w słuchaniu i zachowywaniu Słowa Bożego, wpisuje się w najgłębszy sens Ewangelii – życia w Woli Bożej.
Gdy Ewa z Adamem swoim nieposłuszeństwem i zwątpieniem w miłość ich Stworzyciela zerwali przymierze z Bogiem, ściągnęli na ludzkość nieszczęście. A tu Chrystus mówi: szczęśliwi. Jak to możliwe? Szczęście odkupionego człowieka polega na poznawaniu Boga w Jego Słowie i naśladowaniu swego Mistrza - Chrystusa z miłości do Niego.
Co oznacza być podobnym do Chrystusa? Oznacza pełnić Wolę Bożą. Tak, jak Maryja.
Komentarze zostały przygotowane przez Andrzeja Kowalskiego
źródło: mateusz.pl
(Łk 11, 28)
Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie.
Módlmy się.
Panie mów bo sługa Twój słucha. Amen
Red.