Gietrzwałd. Tu Maryja mówiła po polsku
fot. sanktuariummaryjne.pl
27 czerwca 1877 roku rozpoczęła się seria objawień maryjnych w Gietrzwałdzie. Są one formalnie jednym z dwóch uznanymi objawieniami tego typu na ziemiach polskich. W 100 rocznicę objawień dekret w tej sprawie odczytał Karol Wojtyła.
Inne z kategorii
Stary Polak — wspomnienia o ś. p. księdzu Romanie Kneblewskim
Sumliński kończy Tydzień Kultury Chrześcijańśkiej w Bydgoszczy
Gietrzwałd to skromna wieś niedaleko Olsztyna. Był to ważny ośrodek religijny i polskości w zaborze pruskim. Tam też zrodził się pomysł powstania Gazety Olsztyńskiej stawiącej ostoję polskości na Warmii. Jednak Gietrzwałd zasłynął na całe ziemie polskie a z czasem i na świat w roku 1877.
27 czerwca na klonie znajdującym się niedaleko kościoła ukazała się Matka Boża. Dwie dziewczynki Barbara Samulowska oraz Justynie Szafryńskiej. Treścią objawień było zwrócenie uwagi na poziom moralny lokalnej społeczności, problemy z pijaństwem. Matka Boża zwracała także uwagę na konieczność częstego odmawiania różańca.
Bardzo istotny był wydźwięk polityczny tych objawień. Matka Boża zwracała się w ich do dzici w języku polskim. Było to bardzo ważne dla społeczności polskiej na Warmii poddawanej presji niemieckiej.
Rocznie do sanktuarium w Gietrzwałdzie przybywa około 300 tys. osób. Kult Matki Bożej Gietrzwałdzkiej do dziś żywy jest na Warmii.
Od 1945 roku sanktuarium opiekują się kanonicy regularni laterańscy.