Felieton 9 Apr 2019 | Redaktor
Ten świat szydzi z wolności

Medytacje ewangeliczne z dnia 9 kwietnia 2019 r., Wtorek

Jezus powiedział do faryzeuszów: Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie. Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie. Rzekli więc do Niego żydzi: Czyżby miał sam siebie zabić, skoro powiada: Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie? A On rzekł do nich: Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata. Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Tak, jeżeli nie uwierzycie, że Ja jestem, pomrzecie w grzechach swoich. Powiedzieli do Niego: Kimże Ty jesteś? Odpowiedział im Jezus: Przede wszystkim po cóż jeszcze do was mówię? Wiele mam o was do powiedzenia i do sądzenia. Ale Ten, który Mnie posłał jest prawdziwy, a Ja mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego. A oni nie pojęli, że im mówił o Ojcu. Rzekł więc do nich Jezus: Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył. A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną: nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba. Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego. (J 8,21-30)

...

"Będziecie Mnie szukać..." - tacy jesteśmy - poszukujący. Tracimy niekiedy wiele czasu, dosłownie nawet lata, czy dekady na poszukiwania czegoś, co nas jakoś zaspokoi, jakoś wypełni nam życie. Czasami nawet to coś działa całkiem nieźle, np. budowanie firmy, ciekawe podróże, projekty najróżniejsze... Ten świat ma niesamowitą ofertę dla nas.

Każda propozycja tego świata może nas... zgubić. Możemy budować dobro, ale możemy się równie dobrze dać zniewolić. Wszystko zależy od nas samych, a dokładnie od miejsca, które wybieramy jako źródło naszej siły.

Jeśli szukamy prawdziwie, autentycznie i uczciwie, odnajdziemy prawdę o tym świecie. A prawda jest taka, że ten świat nie ma dla nas nic wystarczającego. Dlatego nie ustajemy w poszukiwaniach i bardzo dobrze. Nasza natura jest nieustannym wędrowaniem. Zmianą. Ciągle się zmieniamy.

Prawdą jest niewyczerpywalny Bóg - a wraz z Nim Jezus Chrystus. On dziś mówi wyraźnie - Ja nie jestem z tego świata. Nie możemy więc odnaleźć spełnienia na tym świecie. "Tak, jeżeli nie uwierzycie, że Ja jestem, pomrzecie w grzechach swoich." - mówi Jezus. Bóg powiedział: "Jestem, Który Jestem." I właśnie ostatecznie tego istnienia szukamy.

To jest istnienie, z którego możemy zaczerpnąć naszą całkowitą wolność. Uwolnienie od złych skłonności, od marazmu, od zaślepienia, od własnej grzeszności. Czerpać rację naszego istnienia.

Można jednak wcale nie chcieć prawdy, żyć w ułudzie. Nie pojąć. "A oni nie pojęli, że im mówił o Ojcu"

"Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył. A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną: nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba. Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego." - to bardzo mistyczne słowa. Nie czynić nic od siebie, ale czynić już tylko to, czego Ojciec nas nauczył. Niesamowita droga prawdziwej wolności. Ten świat nie może pojąć takiej drogi... Dlatego wielokrotnie szydzi z niej. Nie szkodzi... Nie odbiera ani krzty niezwykłości i piękna z drogi mistyki zjednoczenia z wolą Boga.

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu

Ave Maryja

Kasia Chrzan

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor