Felieton 19 Sep 2016 | Redaktor
Poseł broni proboszcza

W związku z kolejnym atakiem „Gazety Wyborczej” na księdza prałata Romana Kneblewskiego – proboszcza bydgoskiej parafii NSPJ, w obronie kapłana wystąpił poseł Łukasz Schreiber. – Teraz na celowniku lewicowych środowisk znalazł się Ksiądz Prałat Roman Kneblewski za kazanie, które wygłosił we wrześniu zeszłego roku, a które dotyczyło niechęci do bezwarunkowego przyjmowania do kraju islamskich najeźdźców – napisał poseł w oświadczeniu umieszczonym na Facebooku.

Z punktu widzenia prawnego nie ma w nim nic zdrożnego. Przeszkadza najbardziej tym, którzy sami nie chodzą nawet „od święta” do Kościoła, a jak sam w wydanym oświadczeniu stwierdził Ksiądz Prałat – został za nie swego czasu upomniany przez swojego biskupa. Jak rozumiem za to, że było ono może zbyt publicystyczne jak na kazanie, bo chyba nie za słowa, w których mówi też o konieczności niesienia pomocy muzułmanom.

Tak często liberalno-lewicowe środowiska apelują o poszanowanie „wolności słowa”. Rozumiem, że nie każdemu muszą się podobać słowa Księdza Prałata, tak jak wielu nie podobają się nauki Pisma Świętego, czy fundamenty, na jakich stoi Kościół katolicki. Ale gdzie tu miejsce do karania?" – czytamy dalej w oświadczeniu posła.

Księdza Kneblewskiego broni tez Ruch Narodowy, który rozpoczął ogólnopolską akcję zbierania podpisów w obronie atakowanego przez Gazetę Wyborczą kapłana.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor