Papież apeluje o modlitwę za polityków, aby nie szukali interesu partyjnego w czasie pandemii
„Módlmy się dziś za osoby, których powołaniem jest polityka, wzniosła forma miłości. Módlmy się za partie polityczne w różnych krajach, aby w czasie pandemii wspólnie szukały dobra kraju, a nie dobra własnej partii.“ - mówił papież Franciszek podczas Mszy Świętej w Domu św. Marty.
Inne z kategorii
O Mszy papieża Piusa [VIDEO]
Komentarz do liturgii na XIV Niedzielę w ciągu roku
Nikodem - stał sie postacią symboliczna nowego narodzenia człowieka. Papież odniósł te słowa do polityków i do każdego z nas.
„Bycie chrześcijaninem to nie tylko wypełnianie przykazań: tak, to trzeba robić, ale jeśli poprzestajesz na tym, nie jesteś dobrym chrześcijaninem. Bycie dobrym chrześcijaninem to pozwolenie, aby Duch wszedł w nas i poprowadził tam, gdzie chce - mówił Ojciec Święty - W naszym chrześcijańskim życiu wiele razy zatrzymujemy się jak Nikodem wobec wątpliwości: «co dalej?», nie wiemy, jaki zrobić kolejny krok, nie wiemy, jak go zrobić i brak nam zaufania do Boga, aby zrobić ten krok i pozwolić, by zawładnął nami Duch. Narodzenie się na nowo to pozwolenie, by Duch wszedł w nas i wtedy to On nas prowadzi, a nie ja sam, i wtedy jesteśmy wolni wolnością Ducha, która nie wiadomo, gdzie nas zaprowadzi.“
Człowiek o własnych siłach nie jest w stanie naprawdę dokonywać idealnych wyborów, ale musi się otworzyć na działanie Ducha Świętego. Tak powinien działać każdy. Tylko trzeba się co jakiś czas po prostu wyciszyć i przebudzić.
O tym jak w czasie niepewności i izolacji należy skierować się tak jak Apostołowie do Ducha Świętego, papież Franciszek powiedział:
„Wobec trudności, zamkniętych drzwi, wątpliwości, co robić dalej, uczniowie idą do Ducha, otwierają serce, w które On wkracza i obdarowywuje ich tym, czego potrzebują. Dlatego wychodzą na zewnątrz, aby z odwagą przepowiadać Pana."
O nie zatrzymywaniu się w momencie kryzysu, ale o Bożej logice działania Ojciec Święty mówił:
"To jest narodzenie z Ducha, a nie zatrzymywanie się wobec rodzących się wątpliwości, bo tak zawsze robiłem, bo takie są moje religijne nawyki, nie! Trzeba narodzić się na nowo – powiedział Ojciec Święty. - A jak się przygotować do tych narodzin? Poprzez modlitwę. To modlitwa otwiera drzwi Duchowi i pozwala żyć tą wolnością, odwagą, męstwem Ducha Świętego, który, nigdy tego nie wiesz, gdzie cię zaprowadzi. Prośmy Pana, aby pomógł nam w byciu ciągle otwartymi na Ducha, aby to On nas prowadził w naszym życiu, w służbie Panu.“
oprac.: Katarzyna Chrzan
źródło: Vatican News