Felieton 3 Jan 2019 | Redaktor
Najpierw Boga nie znamy, ale nie po to, aby Go dalej nie znać

Medytacje ewangeliczne z dnia 3 stycznia 2018 r., Czwartek

Nazajutrz Jan zobaczył Jezusa, nadchodzącego ku niemu, i rzekł: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: "Po mnie przyjdzie mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie". Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi". Jan dał takie świadectwo: "Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: "Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym". Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym”. (J 1,29-34)

Każdy człowiek najpierw nie zna Jezusa. My nie mamy wiedzy wlanej jak Aniołowie, oglądanej bezpośrednio. Poznajemy.

Zobaczmy w jaki sposób Jan rozpoznaje Jezusa Chrystusa?

"Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: 'Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym.' Ja to ujrzałem..."

Są sprawy przewyższające nasze ziemskie możliwości poznawcze, ale to nie znaczy, że dla nas są niemożliwe do rozeznawania. Tylko, że nie wszystkiemu możemy ufać.

Wielu podszywało się pod sługi Boga i okazywało się, że tak rodziły się sekty, tak jest do dziś. Dlatego rozeznawanie ma swój początek i ostateczne rozwiązanie w Duchu Świętym. Pozostawiony nam Sakrament Chrztu, Bierzmowania i Pojednania jest naszą drogą do rozeznawania prawdy nadprzyrodzonej.

Chrystus też i za to oddał życie, Baranek Boży sam został złożony w ofierze, aby nasze słabości nie zwyciężały, a one też dają się we znaki w procesie poznawczym. Dlatego, gdy ludzie nie przyjmują Ducha Bożego, szybko atakują się w imię swoich ideologii, uznając je za 'prawdy'. Jednak ideologie prawdami nigdy nie są, to pomysły ludzi i szatana.

Prawda jest dla nas do odkrywania. Częściowo możemy ją poznawać samodzielnie, ale żeby to, co poznamy samodzielnie miało prawdziwy sens, musimy poznawać to, co nadprzyrodzone. Możemy i musimy poznawać świat nadprzyrodzony, aby światu przyrodzonemu, który czynimy sobie poddanym nadawać właściwy kierunek. Jednak jedynie jesteśmy w stanie poznawać prawdę ostateczną, gdy tak jak Jan Chrzciciel zechcemy zauważać Bożego Ducha zstępującego.

A jak konkretnie to zauważać? Będziemy wiedzieć, bo sam Bóg nam to objawia w Sakramentach i w swoich znakach.

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu

Ave Maryja

Kasia Chrzan

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor