Felieton 25 Feb 2020 | Redaktor
Na moje życie! Nie chcę śmierci występnego, lecz by się nawrócił - mówi Pan

Uważnie się wpatrujmy w krew Chrystusa i pojmijmy, jak droga jest ona Bogu, Jego Ojcu, bo wylana dla naszego zbawienia, przyniosła łaskę nawrócenia całemu światu.

Przypatrzmy się minionym wiekom, a dowiemy się, że z pokolenia na pokolenie Pan "dawał miejsce nawrócenia" tym, którzy chcieli do Niego się nawrócić.

Noe głosił nawrócenie i ci, którzy go posłuchali, zostali ocaleni.

Jonasz przepowiadał zagładę Niniwitom, oni zaś czynili pokutę za swoje grzechy, przejednali Boga swym błaganiem i doznali wybawienia, choć nie należeli do narodu wybranego.

Mówili o nawróceniu słudzy łaski Bożej natchnieni przez Ducha Świętego. Także sam Pan wszechrzeczy przysiągł uroczyście mówiąc:

"Na moje życie! Nie chcę śmierci występnego, lecz by się nawrócił"*, i dodał jeszcze te znamienne słowa: "Nawróćcie się, domu Izraela! Odstąpcie od wszystkich waszych grzechów. Choćby wasze grzechy sięgały od ziemi aż do nieba; choćby były bardziej płomieniste niż szkarłat i bardziej czarne niż wór pokutny; to jeśli nawrócicie się do Mnie z całego serca i powiecie: «Ojcze!», wysłucham was jak ludu świętego".**

Pragnąc więc Bóg, aby wszyscy Jego umiłowani stali się uczestnikami nawrócenia, umocnił tę wypowiedź swoją wolą wszechmocną.

Dlatego bądźmy posłuszni Jego potężnej i chwalebnej woli; pokornie błagajmy Jego miłosierdzie i dobroć; wspomnijmy na Jego litość i nawróćmy się; porzućmy nasze próżne postępki, zwady i zawiść wiodącą do śmierci.

Bądźmy pokornego ducha, wyzbądźmy się zarozumiałości, pychy, szalonych myśli i gniewu, a postępujmy, jak nam zaleca Pismo.

Mówi bowiem Duch Święty: "Mędrzec niech się nie szczyci swą mądrością; siłacz niech się nie chełpi swą siłą, ani bogaty niech się nie przechwala swoim bogactwem. Ale niech się w Panu chlubi, kto się chlubi; niech Go szuka i czyni to, co jest sprawiedliwe i prawe".

A przede wszystkim pamiętajmy o słowach Pana Jezusa, które wypowiedział ucząc łagodności i cierpliwości. Tak bowiem powiedział:"Bądźcie miłosierni, abyście doznali miłosierdzia; odpuszczajcie, aby i wam odpuszczono; tak jak czynicie, tak i wam będzie uczynione; tak jak dajecie, tak i wam będzie dane; jakim sądem wy sądzicie, i was sądzić będą; w miarę waszej dobroci i wy dobroci doznacie; taką miarą jaką wy mierzycie, i wam odmierzą".

Te przykazania i polecenia Pana mają nas wspierać na drodze pokornego poddania się Jego świętym słowom. Bo tak mówi jeszcze: "Ale Ja patrzę na tego, który jest pokorny i skruszony w duchu, i który ze drżeniem czci moje słowo".

Niechże więc te wielkie i szlachetne czyny staną się naszym udziałem i znów podążajmy do tego celu wskazanego nam już od początku, a jest nim pokój. Niech nasze oczy będą zwrócone ku Ojcu i Stwórcy całego świata, a nasze serce niech przylgnie do Jego wspaniałych i bezcennych darów przynoszących pokój, i do Jego dobrodziejstw.

Z Listu św. Klemensa do Koryntian (rozdz. 7, 4-8, 3; 8, 5-9, 1; 13, 1-4; 19, 2)

źródło: LG Środa Popielcowa

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor