Felieton 11 Apr 2019 | Redaktor

Św. Maksymilian Kolbe bardzo cenił sobie przyjaźń z o. Wenantym, któremu bardzo wiele zawdzięczał, a tak określał jego postawę: „O. Wenanty nie silił się na rzeczy nadzwyczajne, ale zwyczajne wykonywał w sposób nadzwyczajny”.

„Sługa Boży o. Wenanty Katarzyniec przypomina nam o sensie i wartości chrześcijańskiego życia, którego wielkość zależy nie od nadzwyczajności dokonań, ale od mocy pragnienia i ukochania. Swoim życiem potwierdzał, że każdy może i powinien realizować swe powołanie tam, gdzie stawia go Bóg, powierzając mu wręcz zwyczajne obowiązki”

Tak było i z o. Wenantym, tak było ze św. Faustyną Kowalską, dbającą o ogrody zakonu, czy pracującą w kuchni klasztornej, czy ze św. Janem Pawłem II, który pomagał ojcu w domowych obowiązkach, uczył się na tajnych kompletach, ba!, pracował nawet w kamieniołomach.

„Nie każdy może czynić rzeczy nadzwyczajne, ale każdy może spełniać swoje obowiązki” zwykł mawiać Ojciec Wenanty.

"On jest jak święty Szarbel” - mówią o nim ci, co nie mają wątpliwości, bo doświadczyli skuteczności wielkiego orędownika, o. Wenantego Katarzyńca.

Niektórzy powiadają, że jest jak bankomat, jak finansowy doradca, jak główny menedżer firmy. Masz kłopoty finansowe, jesteś „nieogarnięty” w życiu codziennym, módl o zmianę twojej trudnej sytuacji za przyczyną o. Wenantego.

Wielka popularność Świętego Szarbela bierze się z ogromnej ilości świadectw, potwierdzających wyjątkowość tego świętego. Podobnie jest z Wenantym Katarzyńcem. Choć jest on znacznie mniej znany niż Szarbel, jego skuteczność w realizacji powierzanych mu z wiarą próśb robi ogromne wrażenie.

Na stronie poświęconej Słudze Bożemu o. Wenantemu można przeczytać kilka świadectwa tych, którzy modlili się za jego wstawiennictwem i otrzymali łaski. Nawet są wpisy od tzw. 'frankowiczów' uwikłanych w kredyty, którzy zaświadczają że dzięki wstawiennictwu o Wenantego zostali uwolnieni od owego 'miecza obosiecznego' - jak sami określili fatalny kredyt.

Autorem pierwszej biografii pt „Wenanty Katarzyniec. Polski Szarbel” jest Tomasz Terlikowski, który nie ma wątpliwości. „Pokorny, cichutki zakonnik pokaże, jak wielkim jest orędownikiem” - czytamy w biografii. Sam autor uważa, że jest dłużnikiem i napisane przez niego artykuły i książka są obiecanym podziękowaniem dla o. Wenantego za wstawiennictwo w jego trudnych sprawach sądowych i karach finansowych jakie mu groziły.

Powstało wiele artykułów, wzmianek publicystycznych a nawet kilka książek na temat o. Wenantego ale nadal jego postać nie jest szeroko znana. A zatem niech nas zainteresuje ta zwyczajna postać, dla naszych zwyczajnych spraw, aby je czynić nadzwyczajnie.

Piotr Fałkowski

Dziewięciodniowa nowenna za wstawiennictwem Sługi Bożego o.Wenantego Katarzyńca: Boże w Trójcy Jedyny,

bądź uwielbiony za wszelkie dobra, którymi napełniłeś sługę Twego Wenantego; on przez życie według rad ewangelicznych i gorliwą posługę kapłańską w Kościele stał się przykładem dla Twoich wiernych. Wynieś, Panie, tego sługę Twego na ołtarze, abyśmy lepiej mogli Tobie służyć, mnie zaś udziel łaski, o którą pokornie proszę za jego wstawiennictwem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…

Odmawiać przez 9 kolejnych dni oraz przystąpić do Sakramentu Pojednania i Komunii świętej.

źródło: Nowicjat Kalwaria you tube, wenanty.pl

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor