Wydarzenia 24 Sep 2015 | Redaktor
Teologowie o małżeństwie w Bydgoszczy

„Sakrament małżeństwa we współczesnej debacie teologicznejˮ - to temat konferencji naukowej, która od 21 do 23 września odbywała się w Bydgoszczy. Jej organizatorem było Towarzystwo Teologów Dogmatyków.  

Wykłady wygłosili: abp Stanisław Gądecki, ks. dr Grzegorz Strzelczyk, ks. prof. Jan Słomka, ks. prof. Ryszard Sztychmiler, ks. prof. Janusz Mariańki oraz ks. dr hab. Grzegorz Barth. - Synod Biskupów na temat małżeństwa i rodziny, obradujący w październiku ubiegłego roku w Rzymie, stał się w środowisku kościelnym impulsem ożywiającym dyskusję wokół chrześcijańskiej wizji małżeństwa i rodziny - zauważył ks. dr hab. Grzegorz Barth.

  Członek zarządu Towarzystwa Teologów Dogmatyków oraz pracownik Katedry Personalizmu Chrześcijańskiego KUL dodał, że komentarze, opinie, a nawet kontrowersje towarzyszące obradom synodalnym, ukazały, jak bardzo spolaryzowane są stanowiska na temat rozumienia i znaczenia sakramentalności małżeństwa.

Ksiądz dr Grzegorz Strzelczyk z Katowic mówił o teologii sakramentu małżeństwa, o jej pytaniach i deficytach w kontekście współczesności. Zatrzymał się m.in. nad kwestiami związanymi z rozwojem doktryny o sakramencie małżeństwa, a tym samym - jak zauważył - nad pewną niespójnością pomiędzy teologią sakramentu małżeństwa a prawem kanonicznym. - Dyskusja jest niezbędna, ponieważ małżeństwo jest doświadczeniem zdecydowanej większości wiernych. Sytuacja kulturowa na tyle się zmieniła, że to, co było oczywistością dla poprzedniego pokolenia, przestaje być tym samym dla nowego. I teraz jeśli Kościół chce w osobach wierzących utrzymać świadomość wartości tego sakramentu, musi także podać nowe uzasadnienia. Pokazać, czym jest katolicka nauka o małżeństwie - powiedział.  

Ksiądz prof. Janusz Mariański zauważył, że przemiany społeczne i kulturowe w Polsce nie zniszczyły i nie wykorzeniły z ludzkiej świadomości sakralnego wymiaru małżeństwa i rodziny. Dodał również, że ujawnia się on w jakiejś formie, jednak co najwyżej u połowy katolików zawierających sakramentalny związek małżeński. - Rodzina jest w Polsce w dalszym ciągu lokowana na pierwszym miejscu w hierarchii wartości uznawanych za najważniejsze w życiu. Większość społeczeństwa polskiego akceptuje model rodziny złożonej z rodziców i dzieci, opowiada się za małżeństwem usankcjonowanym religijnie - powiedział.  

Według wykładowcy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, nie sposób jednak nie zauważyć, że wzrasta aprobata rozwodów, związków kohabitacyjnych, stosowania środków antykoncepcyjnych, ale zmniejsza się akceptacja dla aborcji. - Istnieją silne prądy polityczne i kulturowe usiłujące zmienić definicję małżeństwa. Dzieci nie traktuje się jako dar, lecz jako zaplanowany wybór techniki reprodukcyjnej, a odmawianie prawa parom homoseksualnym do bycia uznanym za małżeństwo i rodzinę uznaje się za przejaw dyskryminacji - dodał.  

Z kolei Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki odniósł się m.in. do oczekiwań i perspektyw związanych z Synodem Biskupów na temat rodziny. - Jestem przekonany, że większość ludzi w naszym kraju chce utrzymania nauczania dotyczącego kwestii nierozerwalności małżeństwa, które jest zgodne z Ewangelią Chrystusową. Gdyby wprowadzono to, co było postulowane przez niektórych ojców synodalnych podczas poprzedniej sesji, czyli Komunia święta dla rozwiedzionych żyjących w ponownych związkach cywilnych, zaprzeczałoby to samej Ewangelii. Akceptowałoby cudzołóstwo, a jednocześnie partycypację w Komunii świętej, która jest wyrazem życia w łasce uświęcającej - podkreślił.  

Metropolita poznański zauważył, że ludzie pragną umocnienia rodziny, także umocnienia duszpasterstwa rodzin. - Jak widzimy, ze strony prawodawstwa cywilnego rodzina wciąż doznaje poważnych ciosów. Potrzebne jest zatem bardzo mocne wsparcie ze strony Kościoła. Zatem oprócz tego, co jest już praktykowane - chodzi o przygotowanie do małżeństwa - należy myśleć o drugim etapie, czyli o różnych formach duszpasterstwa, które powinno towarzyszyć małżonkom już po zawarciu sakramentu, przez całe ich wspólne życie. Trzeba pomyśleć, w jaki sposób najpierw przygotować, a potem zaangażować większą liczbę osób świeckich - małżonków - którzy, mając doświadczenie życia chrześcijańskiego, będą służyć wsparciem innym. Ich świadectwo jest przecież dużo bardziej przekonujące niż najpiękniejsze choćby słowa, które wypowiadają kapłani - dodał abp Stanisław Gądecki.

  Debata, odbywająca się w gmachu seminarium duchownego, została usytuowana w szerokim horyzoncie: historycznym, kanonicznym, społecznym i teologicznym. Próba nakreślenia obszaru problemowego konferencyjnej debaty pokazała, że nie można przemilczeć ważnych, czasem trudnych zagadnień.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor