Wydarzenia 12 Jun 2016 | Redaktor
Pierwszy bydgoski kawaler Zakonu Bożogrobców!

Ksiądz Mirosław Pstrągowski, proboszcz parafii św. Łukasza Ewangelisty, jako pierwszy w diecezji bydgoskiej został kawalerem Zakonu Bożego Grobu w Jerozolimie. Dziś w Pelplinie odbyła się uroczysta inwestytura.

Uroczystość poprzedziło organizacyjne i duchowe przygotowanie do tego wydarzenia – kandydaci na kawalerów i damy Zakonu już w czwartek spotkali się na zamku w Gniewie. Obecny był także Wielki Mistrz Zakonu – kardynał Edwin O’Brien.

Historia Rycerskiego Zakonu Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie – tak brzmi pełna nazwa wspólnoty – sięga końca XI wieku. Podczas I wyprawy krzyżowej Gotfryd de Bouillon ustanowił grupę kapłanów i świeckich rycerzy, których zadaniem była ochrona Bożego Grobu. Zakon zatwierdzany przez kolejnych papieży w wieku XII, za sprawą Jaksa z Miechowa wkrótce zapoczątkował swoją działalność w Polsce.

W miechowskiej kaplicy do dziś znajduje się kopia Bożego Grobu. To właśnie bożogrobcom zawdzięczamy tradycję budowy grobów Pańskich, która na stałe wpisała się w polskie Triduum Paschalne, a także spopularyzowanie nabożeństw pasyjnych.



W czasie zaborów w Polsce Zakon poddano kasacie; a 20 lata temu za zgodą Jana Pawła II reaktywowano. Obecnie jest to zgromadzenie świeckie liczące ponad 260 członków w Polsce, a 28 tysięcy na całym świecie! Od XIX wieku w randze „dam” do zgromadzenia przyjmowane są także kobiety. Polskim wielkim przeorem Zakonu jest kardynał Kazimierz Nycz, a zwierzchnikiem świeckim – Karol Szlenkier.

Co to znaczy być dzisiaj Rycerzem Zakonu Bożogrobców? Do zgromadzenia nie można zgłosić się samemu – kandydaci wskazywani są na podstawie rekomendacji jednego z członków, następnie swoją zgodę-opinię o danej osobie przedstawia biskup miejsca. Podstawą jest zaangażowanie w sprawy Ziemi Świętej – wspieranie przebywających tam chrześcijan i patriarchy jerozolimskiego to obecnie główne zadania bożogrobców.

– Moje związki z Ziemią Święta są liczne – mówi ks. Mirosław Pstrągowski – byłem tam 28 razy, parę razy jako pielgrzym, częściej jako organizator. Wspieraliśmy budowę szkoły, osiedla chrześcijańskiego. Dla mnie Ziemia Święta jest bardzo ważna – dodaje. – Kiedy czytam Pismo Święta, te miejsca stają mi przed oczami. To Piąta Ewangelia! Tam wszystko się zaczęło.

Mianowanie pierwszego w diecezji kawalera zgromadzenia ma znaczenie nie tylko jednostkowe. – To szansa, żeby Zakon rozwijał się także w Bydgoszczy – mówi proboszcz parafii św. Łukasza – po 3 latach mogę przedstawić inną osobę jako kandydata do wspólnoty bożogrobców.

Jakie zobowiązania nakłada ślubowanie? – Rycerskość, odpowiedzialność, niedziałanie na szkodę Zakonu, uczestnictwo w spotkaniach i rekolekcjach – wymienia ks. Pstrągowski. Co jest jednak sednem? – Zbliżanie się w tej wspólnocie do Boga, do Niebieskiego Jeruzalem – mówi. – Będę się starał jeszcze bardziej swoje przywiązanie do Ziemi Świętej realizować.

Marta Kocoń

Fot: ze zbiorów ks. Pstrągowskiego, dokument i dystyktorium bożogrobcy-kawalera; zdjęcie w poświęconym stroju Zakonu wykonane na zamku w Gniewie

Dopowiedzenie: świętej pamięci Ksiądz Edward Maruszewski został bożogrobcem za czasów przynależności Bydgoszczy do archidiecezji gnieźnieńskiej; ks. Pstrągowski jest pierwszym przyjętym do Zakonu kawalerem po utworzeniu diecezji bydgoskiej.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor