Wydarzenia 29 Apr 2019 | Redaktor
Jak lobby homoseksualne atakuje w Polsce kościoły - co naprawdę   wydarzyło się w kościele w Płocku?

Drodzy Państwo. Do redakcji Katolickiej Bydgoszczy przyszedł list z Fundacji Życie i Rodzina, której członkowie postanowili rzetelnie opisać dramatyczne wydarzenia z przebiegu prowokacji, która miała miejsce w parafii w Płocku. Relację tę publikujemy dla Państwa w całości, a oto ona:

"Lobby homoseksualne idzie coraz dalej. Nie potrafiło nawet uszanować świąt Wielkanocnych. W Wielką Sobotę dwoje aktywistów gejowskich przyszło z tęczowymi flagami i umieściło je w Grobie Pańskim, a proboszcz parafii, który stanął w obronie wiary i Kościoła został zaatakowany w mediach.

W Wielką Sobotę w parafii Św. Maksymiliana Kolbego w Płocku miał miejsce zaplanowany z premedytacją incydent. Dwoje działaczy LGBT pojawiło się na święceniu pokarmów z umieszczoną w koszyku kolorową flagą – symbolem politycznego ruchu homoseksualnego.

Nie spodobało im się, że w dekoracji grobu wskazano homoseksualizm jako jeden z grzechów. Tamtejszy proboszcz odważnie stanął w obronie wiary i wyprosił prowokatorów ze świątyni.

Na opublikowanym w internecie filmie możemy usłyszeć jak proboszcz próbuje wyprosić aktywistów, którzy prowokują go i nagrywają. Niektóre media próbowały przedstawić zajście, jakoby aktywiści przyszli do kościoła, aby porozmawiać z księdzem o wystroju Grobu Pańskiego, przygotowanego tradycyjnie na dni Triduum Paschalnego. Jednak fakty temu przeczą. Przynieśli ze sobą flagi gejowskie oraz bez zgody proboszcza wetknęli je w kwiaty, które stały przy figurze Jezusa.

Dodatkowo, proboszcz w nagranym fragmencie odpowiada na zarzut, że nawołuje do nienawiści wobec pewnej grupy osób. Wyjaśnia, że on mówi o grzechach. Katechizm Kościoła Katolickiego jasno mówi, że jednym z grzechów wołających o pomstę do nieba jest grzech sodomski – który dotyczy m.in. współżycia osób tej samej płci. Dlatego znalazł się w instalacji zbudowanej w kościele obok innych grzechów takich jak: zazdrość, chciwość, nienawiść, nałogi.

O sprawie szybko napisała „Gazeta Wyborcza”, która rozpoczęła szczucie na 70-letniego kapłana za to, że odważnie stanął w obronie katolickiej nauki o homoseksualizmie. Współdziałanie lewicowych dziennikarzy i prowokatorów w płockim kościele wygląda na przemyślane i świadomie zaplanowane.

Wszystko wskazuje na to, że osoby, które przyszły do kościoła miały jeden cel – sprowokować, wywołać sensację i zgorszenie. Jedną z osób był działacz partii Wiosna – Mateusz Goździkowski a drugą Monika Niedźwiecka, aktywna działaczka pro-LGBT w Płocku.

Na stronie [code]TU można podpisać się pod listem poparcia dla postawy Księdza.

Z wyrazami szacunku,

Fundacja Życie i Rodzina

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor