Benedykt XVI wierny Syn św. Benedykta [POŻEGNANIE]
Fot. Donatella Giagnori / EIDON/REPORTER
Imię, wybierane przez papieży nigdy nie jest przypadkowe. Jest streszczeniem duchowości człowieka i jego programu. Gdy Ratzinger ogłosił, że wybrał imię Benedykt uzasadniał to odwołaniem do Benedykta XV, który zabiegał o pokój. Gdy papież Benedykt doszedł do kresu życia, Rosja rozpętała szaleństwo wojny na Ukrainie.
Inne z kategorii
Bł. Michał Rua, prezbiter - patron dnia (29 października)
Synod bez przełomu? Refleksje po rzymskich debatach o Kościele
Kiedy „po wielkim papieżu Janie Pawle II kardynałowie wybrali (…) prostego, skromnego pracownika winnicy Pana”, którym był dotychczasowy prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Józef Ratzinger, wszyscy chyba po jego ukazaniu się na słynnym balkonie osłupieli ze zdziwienia, gdy usłyszeli imię jakie wybrał. Cała tak zwana „opinia publiczna” spodziewała się przecież Jana Pawła III, a tu zaskoczenie. Mieliśmy papieża Benedykta.
Ale przecież imię to odwołuje się do słynnego mnicha, patrona Europy, autora słynnej Reguły. Że sam papież Ratzinger tą regułą żył, świadczą liczne jego wspomnienia, także kontakty z opactwem Fontgombault, ale też jego katecheza o świętym Benedykcie: „Jego postać, odznaczającą się duchowym pięknem i obarczoną niełatwym zadaniem – opis ten znajdujemy przede wszystkim w drugim rozdziale Reguły – można uznać za autoportret Benedykta, ponieważ – jak pisze Grzegorz Wielki – »Święty bynajmniej nie mógł uczyć czegoś odmiennego od tego, czym sam żył« (Dialogi II, 36). Opat powinien być jednocześnie czułym ojcem i surowym nauczycielem (2,24), a także prawdziwym wychowawcą. Powinien być nieugięty wobec wad, jednak przede wszystkim ma naśladować czułość Dobrego Pasterza (27,8), »raczej pomagać, niż panować« (64,8), »zwracać uwagę bardziej poprzez fakty niż słowa na to wszystko, co jest dobre i święte«, oraz »ukazywać Boże przykazania na własnym przykładzie« (2,12). Aby móc decydować w sposób odpowiedzialny, również opat powinien słuchać »rady braci« (3,2), ponieważ »Bóg często objawia najmłodszemu najlepsze rozwiązanie« (3,3). To zalecenie powoduje, że Reguła , napisana niemal przed piętnastu wiekami, jest zadziwiająco nowoczesna!”
Pięknie żegna go krótkim wspomnieniem na facebooku Paweł Milcarek: „Na ziemi jest nas mała i pokaźna grupka wdzięcznych - za teologię łączącą Ojców i pytania nowoczesności, za odważny gest odnowienia obecności tradycji liturgicznej w życiu Kościoła łacińskiego. Także - za powściągliwą i wierną praktykę prymatu Piotrowego za jego pontyfikatu. Sit felix, reqiescat in pace”.
Umarł w dniu, w którym zreformowana liturgia proponuje nam rozważenie tekstu listu św, Jana Apostoła: „Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak, jak słyszeliście, Antychryst nadchodzi, bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu antychrystów; stąd poznajemy, że już jest ostatnia godzina. Wyszli oni z nas, lecz nie byli z nas; bo gdyby byli naszego ducha, pozostaliby z nami; a to stało się po to, aby wyszło na jaw, że nie wszyscy są naszego ducha. Wy natomiast macie namaszczenie od Świętego i wszyscy jesteście napełnieni wiedzą. Ja wam nie pisałem, jakobyście nie znali prawdy, lecz że ją znacie i że żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi”.
Michał Jędryka