Koronawirus w kościele? Znamy wyniki badań
fot. Anna kopeć
Amerykańscy naukowcy na łamach "Real Clear Science" przebadali przypadki osób, które były zakażone koronawirusem, a które nie wiedząc o tym fakcie uczestniczyły w różnych wydarzeniach religijnych.
Inne z kategorii
Czy Pan jest w ciąży? - tak się będą pytać
Tragiczne skutki rozdziału Kościoła i państwa [ROCZNICA]
Przebadano kilka przypadków osób, które zakażone zostały koronawirusem, a które nie miały takiej wiedzy. osoby te uczestniczyły w codziennych rytuałach kościelnych. Amerykańscy naukowcy nie doszukali się w związku z tym żadnych nowych ognisk zakażenia.
- Pod względem ryzyka zarażenia koronawirusem chodzenie do kościoła nie jest bardziej niebezpieczne niż inne czynności, jak na przykład robienie zakupów, pod warunkiem, że zachowane zostaną normy bezpieczeństwa - czytamy w RCS.
Próbując dojść do rozwiązania tej zagadki naukowcy doszli do wniosku, że osoby wierzące są znacznie bardziej odpowiedzialne za siebie i innych.
- Niskie ryzyko zarażenia jest najprawdopodobniej związane z większą odpowiedzialnością ludzi wierzących, którzy skutecznie potrafią zadbać o bezpieczeństwo własne i innych - zaznaczono w raporcie.
Inf. "Real Clear Science"