Inne 7 Dec 07:22 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (7 grudzień)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 7 grudnia. (Iz 55,6) Szukajcie Pana, gdy Go można znaleźć, wzywajcie Go, gdy jest blisko.

Brak opisu.

Pierwsze czytanie:

 (Iz 26,1-6)
W ów dzień śpiewać będą tę pieśń w ziemi judzkiej: „Miasto mamy potężne; On jako środek ocalenia sprawił mury i przedmurze. Otwórzcie bramy! Niech wejdzie naród sprawiedliwy, dochowujący wierności; jego charakter stateczny Ty kształtujesz w pokoju, w pokoju, bo Tobie zaufał. Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą Skałą! Bo On poniżył przebywających na szczytach, upokorzył miasto niedostępne, upokorzył je aż do ziemi, sprawił, że w proch runęło. Podepcą je nogi, nogi biednych i stopy ubogich”.

Psalm:

 

(Ps 118,1 i 8-9,19-21,25-27a)
REFREN: Błogosławiony, idący od Pana

Wysławiajcie Pana, bo jest dobry,
bo łaska Jego trwa na wieki.
Lepiej się uciec do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku.
Lepiej się uciec do Pana,
niż pokładać ufność w książętach.

Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości,
wejdę przez nie i podziękuję Panu.
Oto jest brama Pana,
przez nią wejdą sprawiedliwi.
Dziękuję Tobie, żeś mnie wysłuchał
i stałeś się moim Zbawcą.

O Panie, Ty nas wybaw,
O Panie, daj nam pomyślność.
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie,
błogosławimy was z Pańskiego domu.
Pan jest Bogiem !
I daje nam światło.

 

Aklamacja: (Iz 55,6)
Szukajcie Pana, gdy Go można znaleźć, wzywajcie Go, gdy jest blisko.

Ewangelia:

 (Mt 7,21.24-27)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie», wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki”.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Słyszymy dzisiaj w pierwszym czytaniu o nadziei: „Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą skałą!”. Wśród trzech cnót boskich, chyba najmniej mówi się o nadziei, dla niektórych może być nawet „zapomnianą cnotą”. Wiara – w Boga, fundament życia, decyzji. Miłość – do Boga, bliźniego, siebie samego. A gdzie miejsce dla nadziei? To bardzo ważna rzeczywistość naszego życia – szczególnie dzisiaj, gdy tak wielu ludzi przeżywa upadki, kryzysy, smutek.
Mieć nadzieję – jak Abraham, który w bardzo trudnej sytuacji, kiedy wydawało się, że Boże obietnice nie zostaną zrealizowane, usłyszał słowa: „O tej porze za rok znów wrócę do ciebie, twoja zaś żona Sara będzie miała wtedy syna” (Rdz 18,10). „O tej porze za rok” – to znaczy, że teraz jest Ci ciężko, trudno, ale chcę dać Ci nadzieję, że kiedyś, w przyszłości, sytuacja się odmieni.
Święty Paweł w Liście do Rzymian pisze: „A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany” (Rz 5,5). Nadzieja to dar, łaska Boga. To nie jakaś ludzka naiwność, ale pewność płynąca od Boga i Jego słowa. Bo czy Bóg mógł się pomylić? Czy mógł nas oszukać pisząc te słowa, że Jego nadzieja nas nie zawiedzie? Oczywiście, że nie mógł. Dlatego warto swoją nadzieję pokładać w Bogu, który jest Prawdomówny.

 

Komentarz do psalmu

„Lepiej się uciekać do Pana, niż pokładać ufność w człowieku. Lepiej się uciec do Pana, niż pokładać ufność w książętach”. Autor Psalmu jest świetnym psychologiem. Dlaczego? Bo stwierdza bardzo prostą rzecz – bardziej można polegać na Bogu niż ludziach. Oczywiście, to nie jest zachęta, to nietworzenia więzi, pięknych i głębokich relacji, bez których trudno być szczęśliwym. Z tego psalmu płynie jednak lekcja, że drugi człowiek, nawet najbardziej zaufany, może nas zawieść, zranić. Bóg – nigdy tego nie zrobi.
„Wpadnijmy raczej w ręce Pana, bo wielkie jest Jego miłosierdzie, ale w ręce człowieka niech nie wpadnę!” (2 Sm 24,14). Król Dawid woli odbywać karę z ręki Boga, niż z ręki ludzi. Bo zawsze u Boga, oprócz prawdy, często trudnej, którą nam daje, zawsze otrzymujemy Jego miłosierdzie.

 

Komentarz do Ewangelii

Dzisiaj Jezus daje nam przykład ludzi, którzy mówią do Niego: „Panie, Panie!”. Ale z tego wołania do Pana nic nie wynika. Jezus odpowiada tym ludziom bardzo mocno: „Nigdy was nie znałem” (Mt 7,23). Ta postawa ludzi pokazuje, jak może wyglądać życie człowieka, jeśli wiara, słuchanie Słowa i relacja z Jezusem nie jest obecna „w życiu” człowieka, ale jest gdzieś na boku i nie ma żadnego związku z normalnym, codziennym życiem: brak przejścia od słowa do życia, od teorii do praktyki, od modlitwy do działania. Czy wiara w Boga, Jego Słowo, wpływa na nasze decyzje? Czy liczmy się z wolą Boga?
Zakończenie Kazania na Górze, które dzisiaj czytamy, mówi o budowaniu. Dwie osoby budują. I w obu przypadkach przychodzi burza. I u tego, który buduje na piasku, czyli na sobie, i u tego, który buduje na skale, czyli na Jezusie. Dlaczego tak się dzieje? Bo dobry fundament nie gwarantuje, że burze nie przyjdą. Dobry fundament gwarantuje, że w momencie, kiedy burze przyjdą, te burze będziemy w stanie przetrwać, one nas i naszego życia nie zniszczą. Czego spodziewam się po byciu w relacji z Jezusem: bezproblemowego, sielankowego życia czy brania swojego krzyża – razem z Jezusem – i kochania, mimo wielu trudności?

Komentarze zostały przygotowane przez Dariusza Pielaka SVD

źródło: mateusz.pl

 

(Iz 55,6)
Szukajcie Pana, gdy Go można znaleźć, wzywajcie Go, gdy jest blisko.

Módlmy się.

 (2 Sm 24,14)
„Wpadnijmy raczej w ręce Pana, bo wielkie jest Jego miłosierdzie, ale w ręce człowieka niech nie wpadnę!”

Red.

 

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor