Ewangelia na każdy dzień (30.11)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 30 listopada. (Mt 4,19) Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 24 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Pierwsze czytanie:
(Iz 49, 1-6)
Wyspy, posłuchajcie Mnie! Ludy najdalsze, uważajcie! Powołał Mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię. Ostrym mieczem uczynił me usta, w cieniu swej ręki Mnie ukrył. Uczynił ze mnie strzałę zaostrzoną, utaił mnie w swoim kołczanie. I rzekł mi: "Tyś Sługą moim, w tobie się rozsławię". Ja zaś mówiłem: "Próżno się trudziłem, na darmo i na nic zużyłem me siły. Lecz moje prawo jest u Pana i moja nagroda u Boga mego. Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą". A teraz przemówił Pan, który mnie ukształtował od urodzenia na swego Sługę, bym nawrócił do Niego Jakuba i zgromadził Mu Izraela. I rzekł mi: "To zbyt mało, iż jesteś mi sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela. Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi".
Psalm:
(Ps 19,2-3.4-5ab)
REFREN: Po całej ziemi ich głos się rozchodzi
Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.
Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.
Drugie czytanie:
(Rz 10, 9-18)
Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych, osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami do zbawienia. Wszak mówi Pismo: "Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony". Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. "Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony". Jakże więc mieli wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jakże mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił? Jakże mogliby im głosić, jeśliby nie zostali posłani? Jak to jest napisane: "Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę". Ale nie wszyscy dali posłuch Ewangelii. Izajasz bowiem mówi: "Panie, któż uwierzył temu, co od nas posłyszał?" Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa. Pytam więc: Czy może nie słyszeli? Ależ tak: "Po całej ziemi rozszedł się ich głos, aż na krańce świata ich słowa."
Aklamacja (Mt 4,19)
Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.
Ewangelia:
(Mt 4,18-22)
Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci, Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: „Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi”. Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci, Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Święty Paweł w tym fragmencie, który omawiamy, podkreśla rolę wiary w zbawieniu człowieka, mianowicie wiara w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, przyjęta w sercu i wyznawana ustami, prowadzi do usprawiedliwienia. Apostoł mówi o początku zbawienia, które dokonuje się w człowieku, bowiem człowiek nie może wyznać tego, w co jeszcze nie uwierzył, nie może prowadzić życia moralnego, jeśli nie wie, Kto jest źródłem tego moralnego życia. Zatem świętość zaczyna się od przyjęcia Dobrej Nowiny i wyznawania jej publicznie. Cała reszta: dobre życie - wypływa z tego wszystkiego, jak rzeka wypływa ze źródła.
Na podobnej zasadzie, gdy popadamy w grzechy, to nasze nawrócenie również zaczyna się od tego aktu wiary, przypomnienia sobie fundamentu, że Chrystus umarł za moje grzechy i zmartwychwstał dla mojego usprawiedliwienia. Ta ufność, kierująca nas do Sakramentu Pokuty i Pojednania, jest jakby nowym początkiem dla nas. Nie lekceważmy tego wymiaru wewnętrznego, ale też nie poprzestawajmy na nim, gdyż, jak to ujął Święty Jakub w swoim liście: wiara bez uczynków jest martwa. To prawda, ale również uczynki bez wiary nie mają tego wymiaru zasługującego.
Wszystkie te rzeczy są ważne dla chrześcijanina.
Komentarz do psalmu
Psalm 19 jest wielką pochwałą Pana Boga, która dokonuje się przez rzeczywistość stworzoną. Psalmista widząc i kontemplując oszałamiające piękno przyrody, uznaje je za świadectwo, że Bóg Wszechmocny stworzył świat. Dlaczego, zatem, Kościół umieścił ten psalm w święto apostoła Andrzeja? Tutaj z pomocą przychodzi jeden z pisarzy wczesnochrześcijańskich, Orygenes. Badał on Pismo Święte, szukając sensu duchowego, alegorycznego. On też dał ciekawą interpretację, jakie duchowe znaczenie kryje się za niebem fizycznym, wzmiankowanym w tekście psalmu. W swym Komentarzu do Psalmów pisze mianowicie, że niebo może być alegorią człowieka wierzącego. Ten, kto przyjmuje Chrystusa do swego serca i żyje Nim, sam staje się niebem. Niebiosa głoszą chwałę Boga znaczy, że ci, którzy wierzą, głoszą chwałę Boga, w tym również i apostołowie i że oni przekazują swoją wiadomość o Panu Jezusie, czyli ewangelizują po całym świecie.
Nie każdy ma powołanie misyjne, natomiast my, jako ludzie wierzący, możemy świadczyć o Panu Jezusie słowami, ale przede wszystkim radością z wiary w Pana Boga, radością i satysfakcją z uczciwego życia, z tego spokoju, który daje chrześcijańska nadzieja.
Komentarz do Ewangelii
Dzisiejsza Ewangelia pokazuje nam Pana Jezusa, który powołuje apostołów, którzy z kolei porzucają swoje dotychczasowe życie, aby iść za Nim. Nasz Mistrz powołuje nie pojedynczo, ale dwójkami. Razem z Andrzejem wezwał jego brata, Piotra. Dlaczego tak się dzieje? Pan Jezus chciał, aby nie wbili się w pychę, aby nie skupili się na sobie, ale żeby zwracali uwagę na inne osoby. Apostoł Andrzej jest też opisany w Ewangelii św. Jana jako ten, który przyprowadził Piotra do Pana Jezusa. Zatem potrzebujemy siebie nawzajem, aby się wspierać i kierować w dobrą stronę. Andrzej i Piotr porzucają swoje sieci, natomiast Jakub i Jan zostawiają swego ojca, łódź i robotników w łodzi. Te szczegóły mają duchowy sens, mianowicie sieci mogą oznaczać wszystkie grzechy i pokusy, to, co nas ogranicza. Zostawienie swoich sieci to tak naprawdę zostawienie swoich grzechów i rozpoczęcie nowego życia. Co zatem powiedzieć o zostawieniu ojca i robotników w łodzi? Może ono oznaczać chrześcijański dystans wobec relacji rodzinnych, pracy zawodowej i stanu posiadania. Nie oznacza to obojętności wobec nich, tylko nie stawianie ich na pierwszym miejscu. Pozostawienie sieci i łodzi to tak naprawdę wypełnienie pierwszego przykazania Dekalogu: Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną.
Komentarze zostały przygotowane przez ks. Mateusza Oborzyńskiego
źródło: mateusz.pl
(Mt 4,19)
Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.
Módlmy się.
Red.