Ewangelia na każdy dzień (30.07)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 30 lipca. (Mt 5,10) Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Jr 26,11-16.24)
Kapłani i prorocy zwrócili się do przywódców i do całego ludu tymi słowami: Człowiek ten zasługuje na wyrok śmierci, gdyż prorokował przeciw temu miastu, jak to słyszeliście na własne uszy. Jeremiasz zaś rzekł do wszystkich przywódców i do całego ludu: Pan posłał mnie, bym głosił przeciw temu domowi i przeciw temu miastu wszystkie słowa, które słyszeliście. Teraz więc zmieńcie swoje postępowanie i swoje uczynki, słuchajcie głosu Pana, Boga waszego; wtedy ogarnie Pana żal nad nieszczęściem, jakie postanowił przeciw wam. Ja zaś jestem w waszych rękach. Uczyńcie ze mną, co wam się wyda dobre i sprawiedliwe. Wiedzcie jednak dobrze, że jeżeli mnie zabijecie, krew niewinnego spadnie na was, na to miasto i na jego mieszkańców. Naprawdę bowiem posłał mnie Pan do was, by głosić do waszych uszu wszystkie te słowa. Wtedy powiedzieli przywódcy i cały lud do kapłanów i proroków: Człowiek ten nie zasługuje na wyrok śmierci, gdyż przemawiał do nas w imię Pana, Boga naszego. Achikam jednak, syn Szafana, ochraniał Jeremiasza, by nie został wydany w ręce ludu na śmierć.
Psalm:
(Ps 69,15-16.30-31.33-34)
REFREN: W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie
Wyrwij mnie z bagna, abym nie utonął,
wybaw mnie od tych, co mnie nienawidzą,
ratuj mnie z wodnej głębiny.
Niech mnie nie porwie nurt wody,
niech nie pochłonie mnie głębia,
niech się nie zamknie nade mną paszcza otchłani.
Ja zaś jestem nędzny i pełen cierpienia,
niech pomoc Twa, Boże, mnie strzeże.
Pieśnią chcę chwalić imię Boga
i wielbić Go z dziękczynieniem.
Patrzcie i cieszcie się, ubodzy,
niech ożyje serce szukających Boga.
Bo Pan wysłuchuje biednych
i swoimi więźniami nie gardzi.
Aklamacja (Mt 5,10)
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Ewangelia:
(Mt 14,1-12)
W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze w nim działają. Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wrzucić do więzienia. Powodem była Herodiada. żona brata jego, Filipa. Jan bowiem upomniał go: Nie wolno ci jej trzymać. Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka. Otóż, kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła córka Herodiady wobec gości i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona przedtem już podmówiona przez swą matkę: Daj mi - rzekła - tu na misie głowę Jana Chrzciciela! Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posłał więc [kata] i kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczęciu, a ono zaniosło ją swojej matce. Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Bezpośrednim powodem wystąpienia Jeremiasza był kryzys religijny, który zapanował po śmierci króla Jozjasza i deportacji jego syna, Joachaza. Główną myślą mowy prorockiej jest posłuszeństwo Prawu jako niezbędnego warunku skutecznej opieki nad narodem. W przeciwnym wypadku Jerozolimę spotka taki sam los, jaki spotkał miasto Szilo zniszczone w okresie wojen z Filistynami. Miejscem wystąpienia Jeremiasza był dziedziniec świątynny, gdzie zebrały się tłumy pielgrzymów i mieszkańców w dzień świąteczny.
Niezniszczalność świątyni i Jerozolimy była oczywista dla każdego Izraelity. Proroctwa zapowiadające zniszczenie miasta budziły powszechne oburzenie i uważane były za bluźnierstwo, za które groziła kara śmierci.
Dzisiejszy fragment księgi jest mową obronną Jeremiasza. Prorok powołuje się na Boże posłannictwo, które stara się wypełnić do końca. Przypomina o możliwości zmiany wyroku Jahwe z chwilą zmiany postępowania całego ludu. Swój los pozostawia w rękach sędziów, odwołując się do ich sprawiedliwości.
18 lat służby dla Boga zaowocowało dojrzałą postawą proroka. Wielkie wrażenie na ówczesnych decydentach musiały wywołać słowa pełne autentyzmu, powagi i siły, skoro odstąpili od wykonania wyroku. Główną podstawą uniewinnienia był jednak fakt, że Jeremiasz przemawiał w imieniu Boga.
Komentarz do psalmu
Życie ma wiele smaków. Wczorajsza słodycz dzisiaj zamienia się w trudną do przełknięcia gorycz. W tej zmienności można doszukać się pewnego rodzaju stałości i „odciąć” się od poszukiwania szczęścia w codziennych zdarzeniach. Przejść przez życie, trzymając Boga za rękę, to misja godna człowieka.
Komentarz do Ewangelii
Jan Chrzciciel, starszy o kilka miesięcy od Jezusa, szedł przed swoim Panem, przygotowując Izrael na przyjście oczekiwanego Mesjasza. Od niego rozpoczyna się głoszenie Ewangelii o Królestwie Bożym, a kończy okres Prawa i Proroków. Od chwili poczęcia Jan był poświęcony Bogu, a Jego życie konsekwentnie potwierdzało ten wybór. Głos Boga był jego przewodnikiem.
W opowiadaniu tetrarcha Herod Antypas, syn Heroda Wielkiego, składa niedorzeczną obietnicę, z której nie ma odwagi się wycofać. Chociaż był władcą i na wiele mógł sobie pozwolić, podejmował decyzje pod wpływem namiętności. Zewnętrzna wolność zniewoliła wolność wewnętrzną.
Losy Jana Chrzciciela pokazują, że w wymiarze ludzkim jesteśmy współzależni od siebie i jakakolwiek decyzja ma swoje dalekosiężne skutki. Wydawałoby się, że jego śmierć jest bezsensowna, ale podobnie do efektów misji prorockiej Jeremiasza ofiara Jana Chrzciciela zaowocowała w następnych latach. Stał się wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń ludzi wiernych Bogu.
Komentarze zostały przygotowane przez Klementynę Pawłowicz-Kot
źródło: mateusz.pl
(Mt 5,10)
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Módlmy się.
(Mt 5,10)
Błogosławieni cisi albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Red.