Ewangelia na każdy dzień (29.05)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 29 maja. (Mt 28,19.20) Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Dz 1,1-11)
Pierwszą książkę napisałem, Teofilu, o wszystkim, co Jezus czynił i nauczał od początku aż do dnia, w którym udzielił przez Ducha Świętego poleceń Apostołom, których sobie wybrał, a potem został wzięty do nieba. Im też po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym. A podczas wspólnego posiłku kazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca. Mówił: ”Słyszeliście o niej ode Mnie: Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym”. Zapytywali Go zebrani: ”Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?”. Odpowiedział im: ”Nie wasza to rzecz znać czas i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”. Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ”Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba”.
Psalm:
(Ps 47,2-3.6-9)
REFREN: Pan wśród radości wstępuje do nieba
Wszystkie narody klaskajcie w dłonie,
radosnym głosem wykrzykujcie Bogu,
bo Pan Najwyższy straszliwy,
jest wielkim Królem nad całą ziemią.
Bóg wstępuje wśród radosnych okrzyków,
Pan wstępuje przy dźwięku trąby.
Śpiewajcie psalmy Bogu, śpiewajcie,
śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie.
Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi,
hymn zaśpiewajcie
Bóg króluje nad narodami,
Bóg zasiada na swym świętym tronie.
Drugie czytanie:
(Hbr 9, 24-28; 10, 19-23)
Chrystus wszedł nie do świątyni zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej świątyni, ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, ani nie po to, aby się wielekroć sam miał ofiarować, jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą, gdyż w takim przypadku musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków, aby zgładzić grzech przez ofiarę z samego siebie. A jak postanowione ludziom raz umrzeć, potem zaś sąd, tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują. Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa. On nam zapoczątkował drogę nową i żywą, przez zasłonę, to jest przez ciało swoje. Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym, przystąpmy z sercem prawym, z wiarą pełną, oczyszczeni na duszy od wszelkiego zła świadomego i obmyci na ciele wodą czystą. Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę.
Aklamacja (Mt 28,19.20)
Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Ewangelia:
(Łk 24,46-53)
Jezus powiedział do swoich uczniów: ”Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka”. Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce pobłogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Święty Łukasz na początku drugiej części swojego dzieła opisuje Wniebowstąpienie Pana Jezusa. Jednak zanim następuje opis tego wydarzenia, przywołuje jeszcze słowa, które padają z ust Jezusa, wskazujące, że Panem czasu jest Bóg. Autor Dziejów mówi nam też o obietnicy danej uczniom przez Jezusa, o obietnicy Ducha Bożego, który na nich zstąpi i da im moc, by głosili Dobrą Nowinę po krańce świata. Tę obietnicę znajdujemy też w innych miejscach, również w Starym Testamencie w Księdze Joela: I wyleję potem Ducha mego na wszelkie ciało, a synowie wasi i córki wasze prorokować będą, starcy wasi będą śnili, a młodzieńcy wasi będą mieli widzenia. Nawet na niewolników i niewolnice wyleję Ducha mego w owych dniach (Jl 3,1-2).
Chciałabym jednak zwrócić uwagę na inny fragment z przywołanej perykopy. Na samym początku czytamy, że Jezus „czynił i nauczał”. Wiemy, że ciągnęły za Nim tłumy, by tylko posłuchać Jego nauki, wiemy, że zdumiewali się tą nauką. Zarówno uczniowie, jak i inni słuchacze, nazywali Go Nauczycielem, podziwiali, darzyli zaufaniem, pragnęli czułości, która z Jego słów emanowała. Z ewangelicznych zapisów wiemy jednak też, że Jezus odchodził na pustynię, by porozmawiać z Ojcem, by pobyć z Nim sam na sam. Dla nas, Jego uczniów, są to bardzo wyraźne i konkretne wskazówki, jak mamy żyć i co mamy czynić, by nieść dalej Dobrą Nowinę. Św. Jan Maria Vianney powiedział: Nie mów ludziom o Bogu, kiedy nie pytają, ale żyj tak by pytać zaczęli. Realizował tę Jezusową drogę przez całe swoje życie, doświadczając również, na pewnym jego etapie, odrzucenia.
Chrystus posyła swoich, posyła nas na cały świat, jak Ojciec posłał Jego i dlatego daje nam Ducha, który uzdalnia do dawania świadectwa, do wypełnienia otrzymanego nakazu głoszenia Królestwa Bożego. Czy podejmuję to zadanie?
Komentarz do psalmu
Przywołany dzisiaj psalm jest hymnem na cześć Pana, władcy wszechświata i dziejów - Bóg jest Królem całej ziemi (…) Bóg króluje nad narodami (w. 8-9). Ale ten Bóg, który jest Panem, poddaje nam te narody (w. 4) i daje moc panowania nad nimi w Jego imię. Ta królewska władza Boga w pełni na ziemi urzeczywistniła się w Jezusie Chrystusie i w Nim objęła wszystkie narody. Jezus zaś, przekazał ją swoim uczniom, czyniąc każdego z nas swoim apostołem Dobrej Nowiny.
Komentarz do drugiego czytania
Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa (Hbr 10,19) i dalej: bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę (Hbr 10,23b) – te słowa zapisane przez Autora Listu do Hebrajczyków są dla nas swoistym testamentem, są obietnicą samego Boga a więc są pewnikiem, bo Bóg nie cofa swoich obietnic, a tym bardziej tej przypieczętowanej krwią Syna Bożego, Mesjasza, Jezusa Chrystusa. Jak czytamy w 1 Liście św. Jana, jest On Kapłanem a jednocześnie „ofiarą przebłagalną” składaną za grzechy całego świata (1 J 2,2). Jest Tym, który za nami się wstawia i dokonuje za nas zadośćuczynienia, który w pełni objawi się przy końcu naszego życia, ofiarowując nam swoje miłosierdzie. Osądzi jednak też tych, którzy Bożą miłość i Boże przebaczenie świadomie odrzucą. Dar Bożego miłosierdzia nie zwalnia nas z tego, byśmy dążyli do tego, by być czystymi i nieskalanymi, byśmy czerpali ze studni Bożej miłości i umocnieni tą miłością czynili wokół siebie dobro. Odpowiadając w życiu na ewangeliczne wezwanie do doskonałości, jak Bóg jest doskonały, wypełniamy powołanie do wzrastania w miłości, do usuwania wszelakich śladów przywiązania do zła, do oczyszczania swojej duszy, myśli i ciała z tego co nieczyste, nie-Boże. W konstytucji „Lumen gentium” czytamy: A ponieważ nie znamy dnia ani godziny, musimy, w myśl upomnienia Pańskiego, czuwać ustawicznie, abyśmy zakończywszy jeden jedyny bieg naszego ziemskiego żywota, zasłużyli wejść razem z Panem na gody weselne i być zaliczeni do błogosławionych, i aby nie kazano nam jak sługom złym i leniwym, pójść w ogień wieczny, w ciemności zewnętrzne, gdzie „będzie płacz i zgrzytanie zębów”. Albowiem zanim panować będziemy z Chrystusem pełnym chwały, wszyscy staniemy „przed trybunałem Chrystusowym, aby każdy zdał sprawę z czynów dokonanych w ciele, dobrych i złych”, i na końcu świata „ci, którzy dobrze czynili, wyjdą na zmartwychwstanie życia, a którzy źle czynili, na zmartwychwstanie sądu (LG 48).
Komentarz do Ewangelii
Wspominając Wniebowstąpienie Jezusa nie możemy zapominać, że choć nie jest On już obecny między nami w taki sposób, jak to miało miejsce, gdy chodził drogami Palestyny, to pozostał w najcenniejszych darach, jakimi są Eucharystia i Jego Słowo. Są to te przestrzenie naszego ziemskiego życia, w których możemy spotkać się z Nim każdego dnia. Czy korzystamy z tego daru należycie? Czy karmimy się Jego słowem i Ciałem? Te dary są drogą, która prowadzi nas ku wieczności, ku wypełnieniu się obietnicy, że Jezus poprzedził nas w drodze do Ojca.
Papież św. Grzegorz Wielki pisał: „Toteż, najdrożsi bracia, tam winniśmy za Nim dążyć sercem, dokąd, jak wierzymy, ciałem wstąpił. […] Choć jeszcze duchem miotają zamieszki, jak kotwicę swej nadziei zarzućcie w wiecznej Ojczyźnie, umacniając swego ducha w prawdziwej światłości. Oto usłyszeliśmy, że Pan wstąpił do nieba” (In Evangelium, Homilia XXIX). Święto Wniebowstąpienia jest dla nas swoistym wezwaniem do pokuty i naprawy swojego życia, do zarzucenia kotwicy w wieczności, do której jesteśmy powołani. Jest też oczekiwaniem na obiecanego Ducha, który uzdolni nas do podjęcia zaproszenia bycia uczniem i odpowiedzi na wezwanie Pana: „Oto ja, poślij mnie”.
Komentarze zostały przygotowane przez Joannę Człapską
źródło: mateusz.pl
(Mt 28,19.20)
Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Módlmy się.
Red.