Inne 28 Oct 2022 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (28.10)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 28 października. Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala przesławny chór Apostołów.

Pierwsze czytanie:

 (Ef 2, 19-22)
Bracia: Nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga, zbudo­wani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamie­niem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha.

Psalm:

 

(Ps 19, 2-5)
REFREN: Po całej ziemi ich głos się rozchodzi

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

 

Aklamacja
Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala przesławny chór Apostołów.

Ewangelia:

 (Łk 6, 12-19)
W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą. Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie. Był tam duży poczet Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jerozolimy oraz z wybrzeża Tyru i Sydonu; przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia. A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Tajemnicę Kościoła można opisać na wiele różnych sposobów. Dziś Słowo opisuje ją, mówiąc o niezwykłej wspólnocie, w której ludzie stają się domownikami Boga, oraz przez obraz „rosnącej w Panu świątyni”. Przestaje być ważne pochodzenie według ciała. W Kościele nie ma miejsca na podziały, które na ziemi prowadzą do rozlewu krwi w imię „narodu”, „rasy”, „szlachetnego pochodzenia”. Chrystus przychodząc, zburzył mury dzielące ludzi. Kościół jest domem budowniczych mostów. Ideolodzy kolejnych podziałów nie znajdą w nim dla siebie miejsca. Świątynia wciąż rośnie w Panu. Nie chodzi tylko o wzrost w liczbę, o statystyki, o zapisywanie kolejnych stron katalogu sukcesów. Chodzi o wzrost w Panu, czyli o taki stan, w którym ludzkie serce staje się zdolne do tego, aby być mieszkaniem Boga. Nie z samo z siebie. Duch Święty to sprawia. Tak rośnie Kościół: w krainie zburzonych murów, w świecie ludzi, którzy odkrywają siebie nawzajem jako braci i siostry, w rodzinie, w której jeden jest Ojciec, jeden Bóg, jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest.

 

Komentarz do psalmu

Po całej ziemi ich głos się rozchodzi.
W święto apostołów Jezusa otrzymujemy w darze psalm, w którym odkrywamy apostolską misję całego stworzenia. Zanim opowiedzą o Bogu ludzie, opowiada o nim świat. Niebo i ziemia, dzień i noc – przestrzeń i czas, są posłańcami Boga, dla których nie ma granic nie do przekroczenia. Liturgia korzysta tylko z pierwszych wierszy Psalmu 19, który w całości ukazuje Boga nie tylko jako Stwórcę, którego chwałę opowiada całe stworzenie, ale również jako Prawodawcę. Również Prawo, które raduje serce i oświeca oczy, jest posłańcem Pana do ludzi. Ostatecznie cały świat jest świętym miastem Boga, każde stworzenie – apostołem, każdy człowiek – uczniem, którego ku mądrości prowadzi bojaźń Pana.

 

Komentarz do Ewangelii

Ewangelia przynosi nam dziś opowieść o narodzinach wspólnoty wybranych uczniów, wezwanych spośród wszystkich, którzy szli za Jezusem. Nazwał ich apostołami. Imię w świecie synów Izraela nie było tylko rodzajem „znaku identyfikacyjnego”. Opisywało ono misję – powołanie człowieka, który je nosił. Imię „apostoł” oznacza „ten, który jest posłany”, wysłannik, herold. Wielu uczniów idzie za Nauczycielem z Nazaretu, ale tylko Dwunastu wybiera nie tylko po to, aby byli z Nim, ale też i po to, aby byli posłańcami. Wymienieni po imieniu, niektórzy, jak Szymon i jak Judasz, z dodatkami precyzującymi ich tożsamość. Szymon otwiera listę Dwunastu. On stanie się Piotrem – Kefą – Opoką. Zamyka listę Judasz – on stanie się zdrajcą… Dwunastu ludzi, dwanaście historii życia, dwanaście serc tak różnych, jak to tylko możliwe. W tym samym gronie Gorliwiec i współpracownik okupanta, konkretni rybacy i mający zawsze jakieś wątpliwości „filozofowie”; w tym samym gronie opoka i zdrajca. Posłani. Nie szli daleko. Wystarczyło zejść z góry wybrania i wezwania, a już czekali ludzie z każdą możliwą biedą. Tam, w dolinie, też byli zeloci i celnicy, rybacy i kupcy, opoki i zdrajcy… Nie mogło być inaczej. Gdyby było inaczej, kogo byliby w stanie przekonać Posłani?

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jarosława Kwiatkowskiego

źródło: mateusz.pl

 (Łk 6, 12-19)
W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga.

Módlmy się.

 Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala przesławny chór Apostołów.

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor