Inne 22 Feb 07:26 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (22 luty)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 22 lutego.

Pierwsze czytanie:

 (1 P 5, 1-4)
Najmilsi: Starszych, którzy są wśród was, proszę ja, również starszy, a przy tym świadek Chrystusowych cierpień oraz uczestnik tej chwały, która ma się objawić: paście stado Boże, które jest przy was, strzegąc go nie pod przymusem, ale z własnej woli, jak Bóg chce; nie ze względu na niegodziwe zyski, ale z oddaniem; i nie jak ci, którzy ciemiężą gminy, ale jako żywe przykłady dla stada. Kiedy zaś objawi się Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnący wieniec chwały.

Psalm:

(Ps 23, 1-2a. 2b-3. 4. 5. 6)
REFREN: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Pan jest moim pasterzem,
niczego mi nie braknie.
Pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.

Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.

Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.

Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów. Namaszczasz mi głowę olejkiem,
a kielich mój pełny po brzegi.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.

 

Aklamacja (Mt 16, 18)
Ty jesteś Piotr - Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą.

Ewangelia:

 (Mt 16, 13-19)
Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?” A oni odpowiedzieli: „Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków”. Jezus zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?” Odpowiedział Szymon Piotr: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”. Na to Jezus mu rzekł: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr – Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Słowa św. Piotra są skierowane do starszych. Co to znaczy? Pada tam greckie słowo presbyterous. Starsi w Liście św. Piotra to kapłani i do nich skierowane jest to słowo. Apostoł prosi, by ich motywacja płynęła z pobudek wyższych – duchowych, religijnych, a nie materialnych, czy z przymusu. Nie jest to nic odległego od naszych czasów. Dzisiaj stajemy przed tym samym dylematem. Jakie są moje pobudki? Nie tylko wśród kapłanów, ale w każdej sytuacji, gdy człowiek staje wobec pytania o ideały.
Pozwólmy sobie spojrzeć na treść dzisiejszego listu od drugiej strony, z perspektywy wiernego. Jest to prośba o zaufanie do Kościoła. Zaufaj Kościołowi i ludziom, którzy w Nim są.
Katedra św. Piotra swoją czasową rozpiętością sięga do najstarszych Papieży. Jest owiana historią Kościoła, szczególnie jego głów – Pasterzy Kościoła powszechnego. Ta Katedra pamięta wiele kryzysów, ale i wiele piękna. Nosi przede wszystkim Ducha Świętego, bo to On wieje w Kościele i to On ten Kościół napędza. On również dał Kościołowi poczet papieży, biskupów, kapłanów i diakonów.
W Kościele jest wiele dobra, wierny musi ufać w działanie Ducha Świętego, tak samo jak starszy, wybrany z ludu, musi poddać się temu Duchowi, aby mógł działać w świętości i prowadzić ludzi do Zbawienia. W obu wypadkach potrzebne jest zaufanie.

 

Komentarz do psalmu

Przedsionki Pańskie są tu na ziemi. Ci, którzy byli na Watykanie, w Katedrze św. Piotra, wiedzą o czym mowa. Wejście do świątyni, nawet samo przebywanie w jej otoczeniu, jest czarujące. Majestat wielkiego pałacu może prowokować refleksje nad wielkością Boga. Po wejściu do świątyni widzimy majestatyczną katedrę, a za nią śliczny ołtarz przedstawiający Ducha Świętego. Delikatność połączona z rozmachem stwarza poczucie przedsionków Pańskich.
Kreatywność Berniniego pozwala nam się przenieść do Psalmu 23, by podziwiać monumentalność Pałacu Apostolskiego. Zielone pastwiska to miejsce komfortu, miejsce bezpieczne. Pastwiska Kościoła pielgrzymującego nie są zielone, ale także są ostoją komfortu i bezpieczeństwa – zobaczmy, że kościół (jako budowla) jest miejscem, gdzie łączy się niebo z ziemią. Jest stykiem cudu z naturą. To właśnie w Kościele (jako wspólnoty) doświadczamy troski Boga – to tutaj, dzięki tradycji i dyscyplinie możemy mieć przeświadczenie, że Bóg nas prowadzi kijem i laską pasterską. I faktycznie są one dla nas pociechą, bo nie służą do zadawania bólu, ale do kształtowania postawy prowadzącej do świętości.
Zielone pastwiska będą wizją Raju – perspektywy, która roztacza nam się, gdy Chrystus przychodzi pod postaciami Ciała i Krwi tu na ziemi. Na każdej Mszy Świętej rozpościera nam się widok właściwych ścieżek, suto zastawionych stołów i perspektywy wiecznego zasiadania z Panem. Ten krajobraz jest jednocześnie ofiarą krzyżową i ucztą w Królestwie. Te dwie rzeczywistości należy łączyć i nigdy o tym nie zapominać, bo do Zmartwychwstania prowadzi ofiara.

 

Komentarz do Ewangelii

Piotr usłyszał, kim jest. Jednak uczyńmy krok wstecz. Przed tym wydarzeniem Jezus stawia konkretne pytania: „za kogo uważają ludzie Syna Człowieczego?” i dalej „a wy za kogo Mnie uważacie?”.
Piotr odpowiada poprawnie, z natchnienia Ducha Świętego. Odkrywa Zbawiciela a następnie Zbawiciel odkrywa przed nim to, kim naprawdę jest. Tak działa Słowo Boże. Im bardziej chcę poznać Boga, tym bardziej poznaję siebie. Pismo Święte pozwala nam poznać siebie w pełni. W tym tkwi piękno Słowa Bożego.
Nie trzeba odpowiadać zawsze w pełni poprawnie. To, co powiedzieli uczniowie na pytanie Jezusa o tłumy, nie było złą odpowiedzią. Było jednak niepełne. Wiara jest procesem, a Bóg miłuje proces. Każdy z nas ma swoją prędkość, jest w innym momencie relacji z Chrystusem. Każde kolejne zagłębienie się w Słowo od Boga jest zrobieniem kroku w przód – nawet jeśli wydaje nam się, że nie zrobiliśmy choćby minimalnego postępu. Przecież św. Piotr podczas swojej formacji przy boku Jezusa, nie wiedział, na jakim etapie duchowym jest, myślę, że nawet nie zadawał sobie takich pytań. Dopiero w konkretnych momentach swojego życia ujawniało się bogactwo, które w sobie gromadził.
Życia duchowego nie można rozrysować. Nie da się go sformalizować, umieścić na wykresie. To jest coś innego. Ono wyraża się w najmniej oczekiwanych momentach, gdy musimy się opowiedzieć za Jezusem. Wtedy to, co gromadzimy poprzez relacje z Nim, objawia się nam.

Komentarze zostały przygotowane przez diakona Pawła Klefasa

źródło: mateusz.pl

 

(Mt 16, 18)
Ty jesteś Piotr - Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą.

Módlmy się.

(Ps 23) 1-2a.)
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor