Inne 22 Dec 07:29 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (22 grudzień)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 22 grudnia. Królu narodów, Kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś.

Brak opisu.

Pierwsze czytanie:

 (1 Sm 1, 24-28)
Gdy Anna odstawiła Samuela od piersi, wzięła go z sobą w drogę, zabierając również trzyletniego cielca, jedną efę mąki i bukłak wina. Przyprowadziła go do domu Pana, do Szilo. Chłopiec był jeszcze mały. Zabili cielca i poprowadzili chłopca przed Helego. Powiedziała ona wówczas: "Pozwól, panie mój! Na twoje życie! To ja jestem ową kobietą, która stała tu przed tobą i modliła się do Pana. O tego chłopca się modliłam, i spełnił Pan prośbę, którą do Niego zanosiłam. Oto ja oddaję go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany Panu". I oddali tam pokłon Panu.

Psalm:

 

(1 Sm 2, 1bcde. 4-5. 6-7. 8abcd)
REFREN: Całym swym sercem raduję się w Panu

Moje serce raduje się w Panu,
dzięki Niemu moc moja wzrasta.
Szeroko otwarłam usta przeciw moim wrogom,
bo cieszyć się mogę Twoją pomocą.

Łuk potężnych się łamie,
a mocą przepasują się słabi.
Syci za chleb się najmują, głodni zaś odpoczywają,
niepłodna rodzi siedmioro, a matka wielu dzieci usycha.

Pan daje śmierć i życie,
wtrąca do otchłani i z niej wyprowadza.
Pan czyni ubogim lub bogatym,
poniża i wywyższa.

Biedaka z prochu podnosi,
z błota dźwiga nędzarza,
by go wśród książąt posadzić
i dać mu tron chwały.

 

Aklamacja
Królu narodów, Kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś.

Ewangelia:

 (Łk 1, 46-56)
W owym czasie Maryja rzekła: "Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, zbawicielu moim. Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, a Jego imię jest święte. Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się Go boją. Okazał moc swego ramienia, rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich. Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych. Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił. Ujął się za swoim sługą, Izraelem, pomny na swe miłosierdzie. Jak obiecał naszym ojcom, Abrahamowi i jego potomstwu na wieki". Maryja pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Lekcjonarzowy tytuł czytania to proste streszczenie: „Anna dziękuje za narodzenie Samuela”. Zapytajmy: w jaki sposób? Nie, na razie nie słowami, jak spodziewalibyśmy się: otóż Anna (i jej chłopiec) oddali pokłon Panu. Tak wyrazili swą wdzięczność. Tymczasem Maryja wdzięczność za poczęcie Mesjasza – zapowiadaną w tej scenie – wyrazi słowami hymnu Magnificat: „Wielbi dusza moja Pana…” (zob. Łk 1, 46-55). Pokłon i słowo – ciało i duch-tchnienie – to dwie drogi okazywania czci Bogu, tak jeszcze uczynią aniołowie i pasterze oraz mędrcy ze Wschodu (zob. KKK 333n); w ten sposób ludzie ci dokonają pierwszej w dziejach adoracji cielesności Jezusa. Jej kontynuacją jest nasza praktyka adoracji Jego postaci eucharystycznej, o której papież Benedykt XVI uczył tak: „Po grecku adoracja to proskynesis. Oznacza podporządkowanie się, uznanie Boga za naszą prawdziwą miarę, źródło praw, których postanowiliśmy przestrzegać. Oznacza to, że wolność nie jest po prostu używaniem życia w poczuciu pełnej autonomii, lecz że polega ona raczej na życiu według miary prawdy i dobra, abyśmy i my mogli stać się prawdziwi i dobrzy. Ta postawa jest niezbędna, nawet jeśli na początku, powodowani pragnieniem wolności, możemy się przed tym wzbraniać. (…) Po łacinie [zaś] adoracja to ad-oratio, czyli z ust do ust, pocałunek, uścisk, a zatem w istocie miłość. Podporządkowanie staje się zjednoczeniem, ponieważ Ten, któremu się podporządkowujemy, jest Miłością” (Homilia podczas Mszy św. na zakończenie Światowego Dnia Młodzieży 21.08.2005 w Kolonii).

 

Komentarz do psalmu

Dopiero psalm odsłania werbalne dziękczynienie św. Anny, która po oddaniu wraz z synkiem pokłonu Panu, wyśpiewuje swą pieśń – dzisiejszy psalm. Zdumiewa przeobrażenie, jakie dokonało się w tej osobie; z pogrążonej w zasłużonej depresji bezpłodnej, która „płakała i nie jadła” (1 Sm 1, 7), która „smutna na duszy zanosiła do Pana modlitwy i płakała nieutulona” (1 Sm 1, 10) – stała się „kobietą dzielną” (por. Prz 31, 10), której moc wzrasta i której usta są szeroko otwarte przeciw wrogom. A wszystko to dzięki Panu, którego pomocą może się cieszyć.

 

Komentarz do Ewangelii

Trzecia Ewangelia przekazała nam trzy hymny, które codziennie odmawiane są w ramach Liturgii Godzin, czyli brewiarza: Benedictus Zachariasza (Łk 1, 67-79) – odmawiany w Jutrzni, dzisiejszy Magnificat Maryi – odmawiany w Nieszporach, oraz Nunc dimittis Symeona (Łk 2, 28-32) – odmawiany w Komplecie. Choć współcześni bibliści twierdzą, że raczej nie wyszły one słowo w słowo w przekazanej formie z ust Zachariasza, Maryi i Symeona, to jednak każdy z tych hymnów świadczy o swym domniemanym autorze, a do tego jest wprowadzony wzmianką o Duchu Świętym (zob. Łk 1, 41; 1, 67; 2, 25-27). I to w Nim także, w Duchu Świętym, modlimy się tymi natchnionymi przezeń tekstami: „W tym samym Duchu, w jakim zostało napisane, Pismo święte powinno być [także] czytane i interpretowane” (por.KKK 111).

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna

źródło: mateusz.pl

 

Królu narodów, Kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś.

Módlmy się.

 Panie Jezu Królu i Boże przyjdź i zbaw nas  

Red.

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor