Inne 22 Jun 2023 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (22 czerwiec)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 22 czerwca. (Rz 8, 15bc) Otrzymaliście Ducha przybrania za synów, w którym wołamy: "Abba, Ojcze".

Pierwsze czytanie:

 (2 Kor 11, 1-11)
Bracia: O, gdybyście mogli znieść trochę szaleństwa z mojej strony! Ależ tak, wy i mnie zniesiecie. Jestem bowiem o was zazdrosny Boską zazdrością. Poślubiłem was przecież jednemu mężowi, by was przedstawić Chrystusowi jako czystą dziewicę. Obawiam się jednak, ażeby nie były odwiedzione umysły wasze od prostoty i czystości wobec Chrystusa w taki sposób, jak w swojej chytrości wąż zwiódł Ewę. Jeśli bowiem przychodzi ktoś i głosi wam innego Jezusa, jakiego wam nie głosiliśmy, lub bierzecie innego Ducha, którego nie otrzymaliście, albo inną ewangelię, nie tę, którą przyjęliście – znosicie to spokojnie. Otóż sądzę, że dokonałem nie mniej niż wielcy apostołowie. Choć bowiem niewprawny w słowie, to jednak nie jestem pozbawiony wiedzy. Zresztą ujawniliśmy się wobec was we wszystkim, pod każdym względem. Czyż popełniłem jakiś grzech przez to, że poniżałem siebie, by was wywyższyć? Że za darmo głosiłem wam Ewangelię Bożą? Ogołacałem inne Kościoły, biorąc, co potrzebne do życia, aby wam przyjść z pomocą. A kiedy byłem u was i znajdowałem się w potrzebie, nikomu nie okazałem się ciężarem. Czego mi nie dostawało, dopełnili bracia przybyli z Macedonii. W niczym nie obciążałem was i nadal nie będę obciążał. Zapewniam was przez prawdę Chrystusa, która jest we mnie, że nikt nie pozbawi mnie tego tytułu do chluby w granicach Achai. Dlaczego? Czy dlatego, że was nie miłuję? Bóg to wie.

Psalm:

 

(Ps 111 (110), 1b-2. 3-4. 7-8)
REFREN: Dzieła Twe, Panie, zawsze sprawiedliwe

Z całego serca będę chwalił Pana
w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
Wielkie są dzieła Pana,
zgłębiać je mają wszyscy, którzy je miłują.

Jego dzieło jest wspaniałe i pełne majestatu,
a Jego sprawiedliwość trwa na wieki.
Sprawił, że trwa pamięć Jego cudów,
Pan jest miłosierny i łaskawy.

Dzieła rąk Jego są sprawiedliwe i pełne prawdy,
wszystkie Jego przykazania są trwałe,
ustalone na wieki wieków,
nadane ze słusznością i mocą.

 

Aklamacja (Rz 8, 15bc)
Otrzymaliście Ducha przybrania za synów, w którym wołamy: "Abba, Ojcze".

Ewangelia:

 (Mt 6, 7-15)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Modląc się, nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, zanim jeszcze Go poprosicie Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci Twoje imię! Niech przyjdzie Twoje królestwo; niech Twoja wola się spełnia na ziemi, tak jak w niebie. Naszego chleba powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy, tak jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, Ojciec wasz nie przebaczy wam także waszych przewinień".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Pisząc do wspólnoty w Koryncie Apostoł Paweł wykazuje swoją troskę i wspominając wszystko to, co wycierpiał dla Ewangelii, poucza ją, jak ma trwać przy nauce Chrystusa. Paweł jest zaniepokojony, ponieważ do Koryntu przybyli nauczyciele, którzy sieją zamęt i rozbijają jedność wspólnoty. Apostoł porównuje tę sytuację do zachowania pierwszych ludzi w raju, gdzie zwiódł ich wąż. Ci nowi nauczyciele oszukują Koryntian, tak jak wąż oszukał Adama i Ewę. Przedstawiają siebie jako doskonałych, nadzwyczajnych i do takiej ludzkiej nadzwyczajności nakłaniają słuchaczy. Paweł, z kolei, pokazuje swoje słabości i niedoskonałości podkreślając, że jego moc jest w Bogu. Ludzka słabość jest niczym w obliczu Bożej mocy. I do wierności Bogu Paweł nakłania Koryntian, za których czuje się odpowiedzialny.
Jest tutaj też piękne porównanie korynckiego Kościoła do Oblubienicy zaślubionej Chrystusowi. W żydowskiej tradycji był zwyczaj, że wybranka po zaślubinach jeszcze pewien czas spędzała w domu rodziców i dopiero po kilku miesiącach wprowadzała się do małżonka. Kościół koryncki jest już zaślubiony, ale jeszcze czeka na wprowadzenie do domu Oblubieńca. Paweł czuwa, by ten czas przygotowania i oczekiwania nie został skażony niewłaściwym zachowaniem, zdradą, niewiernością.
Czy moja obecność w Kościele jest budująca i przyciągająca innych, czy może przez swoje zachowanie zniechęcam innych do bycia jego częścią?

 

Komentarz do psalmu

Psalmista w tym dziękczynnym hymnie zaprasza nas do oddania chwały Bogu, do dostrzeżenia Jego wielkich dzieł i otwarcia się na miłość, którą nas obdarza. Psalmista pokazuje nam też przymioty Boga, którymi są miłosierdzie, łaskawość, wierność, sprawiedliwość, majestat.
Modląc się tym psalmem, jesteśmy zaproszeni do dostrzegania wokół siebie dobra, do odkrywania dzieł Boga, Jego działania. W codzienności jesteśmy bombardowani złymi informacjami, media częściej informują nas o tragediach, nieszczęściach niż o dobru. Jednak nie zmienia to faktu, że dzieła Boże są dobre i dlatego warto zmienić perspektywę patrzenia i za przykładem psalmisty pobudzać swoje serce do wdzięczności.

 

Komentarz do Ewangelii

Jezus, na prośbę uczniów, zawartą w słowach „naucz nas się modlić”, wypowiada słowa modlitwy, która ma być szczerą rozmową z Ojcem. Zachęca nas do tego, byśmy stając do modlitwy, otworzyli swoje serca i oddali wszystko, co składa się na nasze życie. Modlitwa ta zaczyna się od słowa OJCZE, co pozwala nam doświadczyć szczególnego uczestnictwa w synostwie Bożym. Paweł Apostoł w Liście do Galatów napisze: „zesłał Bóg Syna swego (...), abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo” (Ga 4,4). To usynowienie staje się podstawą zaufania i zawierzenia.
Patrząc na poszczególne wezwania zawarte w modlitwie „Ojcze nasz” dostrzegamy, że trzy pierwsze prośby skupiają się wokół chwały Ojca: uświęcenie Jego imienia, przyjście Królestwa Bożego i wypełnienie woli Bożej. Cztery kolejne prośby to pragnienia człowieka, to prośby dotyczące naszego życia. Św. Jan Damasceński mówił, że „modlitwa jest prośbą do Pana o te rzeczy, o które należy prosić” i taką właśnie jest ta, którą dał nam Pan Jezus. Prośmy więc o to, co rzeczywiście jest nam potrzebne. Modlitwa Pańska doskonale kieruje nasze myśli i serca ku temu, co istotne, ku temu, co naprawdę jest nam potrzebne.
„Wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie” (J 6,8b) - niech te słowa napawają nas nadzieją i kierują w kochające ramiona Ojca.

Komentarze zostały przygotowane przez Joannę Człapską

źródło: mateusz.pl

 

 (Rz 8, 15bc)
Otrzymaliście Ducha przybrania za synów, w którym wołamy: "Abba, Ojcze".

Módlmy się.

  (Rz 8, 15bc)
Otrzymaliście Ducha przybrania za synów

Red.

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor