Inne 2 Dec 06:12 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (2 grudzień)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 2 grudnia. (Łk 21, 36) Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

Brak opisu.

Pierwsze czytanie:

(Dn 7, 15-27)
Ja, Daniel, popadłem z tego powodu w niepokój ducha, a widzenia powstałe w mojej głowie przeraziły mnie. Przybliżyłem się do jednego ze stojących i zapytałem o właściwe znaczenie tego wszystkiego. On zaś odpowiedział i wyjaśnił znaczenie rzeczy. Te wielkie bestie w liczbie czterech – to czterej królowie, którzy powstaną z ziemi. Królestwo jednak otrzymają święci Najwyższego, i będą posiadać królestwo na zawsze i na wieki wieków. Potem chciałem się upewnić co do czwartej bestii, odmiennej od pozostałych i nader strasznej, która miała zęby z żelaza i miedziane pazury, a pożerała, kruszyła i deptała nogami resztę; oraz co do dziesięciu rogów na jej głowie, i co do innego, przed którym, gdy wyrósł, upadły trzy tamte. Róg ten miał oczy i usta, wypowiadające wielkie rzeczy, i wydawał się większy od swoich towarzyszy. Patrzyłem, a róg ten rozpoczął wojnę ze świętymi, i zwyciężał ich, aż przybył Przedwieczny i sąd zasiadł, a władzę dano świętym Najwyższego, i aż nadszedł czas, by święci otrzymali królestwo. Powiedział tak: Czwarta bestia – to czwarte królestwo, które będzie na ziemi, różne od wszystkich królestw; pochłonie ono całą ziemię, podepce ją i na proch zetrze. Dziesięć zaś rogów – z tego królestwa powstanie dziesięciu królów, po nich zaś inny powstanie, różny od poprzednich, i obali trzech królów. Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i gnębił świętych Najwyższego, postanowi zmienić czasy i Prawo, a święci będą wydani w jego ręce aż do czasu, czasów i połowy czasu. Wtedy odbędzie się sąd i odbiorą mu władzę, by go zniszczyć i zniweczyć doszczętnie. A panowanie i władzę, i wielkość królestw pod całym niebem otrzyma lud święty Najwyższego. Królestwo Jego będzie wiecznym królestwem; będą Mu służyły wszystkie moce i będą Mu uległe.

Psalm:

 

(Dn 3, 82a i 83a i 84a i 85a. 86a i 87)
REFREN: Chwalcie na wieki najwyższego Pana

Błogosławcie Pana, synowie ludzcy,
błogosław Pana, Izraelu.
Błogosławcie Pana, kapłani Pańscy,
błogosławcie Pana, słudzy Pańscy.

Błogosławcie Pana, duchy i dusze sprawiedliwych,
błogosławcie Pana, święci i pokornego serca.
Błogosławcie Pana,
chwalcie Go i wywyższajcie na wieki.

 

Aklamacja (Łk 21, 36)
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

Ewangelia:

 (Łk 21, 34-36)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Wizja czterech bestii napełniła Daniela niepokojem. Istotnie, zapowiada ona jakieś bliżej nieokreślone, ale straszne wydarzenia. Wyjaśnienie, które otrzymuje prorok nie satysfakcjonuje nas, bo trudno je powiązać z konkretnymi wydarzeniami historycznymi. Ten tekst znajdzie swoją kontynuację w rozdziale 13. Apokalipsy św. Jana, gdzie mowa będzie o dwóch bestiach, z których jedna będzie miała cechy czterech bestii z księgi Daniela. W połączeniu z innymi tekstami Biblii, możemy dostrzec w tej wizji opis cierpień i prześladowań związanych z czasami ostatecznymi i pojawieniem się antychrysta.
Ale przecież „tajemnica bezbożności”, o której mówi św. Paweł w drugim liście do Tesaloniczan (2Tes 2, 7) już działa. I rzeczywiście, co jakiś czas następuje fala okrutnych i trudnych do racjonalnego wyjaśnienia prześladowań Kościoła. Tak było za czasów Rewolucji Francuskiej, a także w Związku Sowieckim, czy w Trzeciej Rzeszy. Ale „bestia” to nie tyle jakieś konkretne państwo, co raczej inspirujące tak straszne czyny ideologie. Dlatego tak bardzo ważne jest przyjęcie postawy prorockiego czuwania, aby nie był burzony Boży porządek tego świata, bo człowiek uwolniony od odpowiedzialności przed Bogiem jest zdolny do rzeczy strasznych.

 

Komentarz do pierwszego psalmu

Kończymy dzisiaj modlitwę hymnem, jakim trzej młodzieńcy chwalili Boga w piecu ognistym, co dla nas jest obrazem ognia prześladowań. Jak już zostało powiedziane, uwielbiać Boga w chwili cierpienia, zagrożenia i niepewności mogą tylko wierni o wielkim formacie duchowym. Powinniśmy jednak uświadomić sobie, że nie rodzimy się świętymi, lecz stajemy się nimi przez współpracę z Bożą łaską, szczególnie w trudnych momentach naszego życia. Doświadczenia życiowe stają się dla nas niejednokrotnie swego rodzaju rozpalonym tyglem, który sprawia cierpienie, ale również zmienia nasze spojrzenie na życie. Wielu nawróconych ludzi i wielu świętych nigdy by nie spotkało Boga, gdyby nie przeszli przez trudne chwile.
Jest taki homiletyczny przykład o oczyszczeniu przez ogień. Pewna grupa biblijna rozmyślała nad trzecim rozdziałem księgi Malachiasza. Mowa jest tam o oczyszczeniu posługujących w świątyni Lewitów. Jeden z uczestników spotkania zaczął zastanawiać się, dlaczego złotnik siedzi podczas przetapiania metalu. Ciekawość zaprowadziła go do jubilera, który wyjaśnił, że przetapianie i oczyszczanie jest procesem delikatnym, i jeżeli trwa on za długo, to można uszkodzić szlachetny metal. Dlatego trzeba siedzieć. „A skąd złotnik wie, że metal został oczyszczony?”. Na to pytanie jubiler odpowiedział: „Kiedy zobaczy na powierzchni odbicie swojej twarzy.
Prośmy Pana, aby Jego obraz ciągle się w nas odnawiał i byśmy byli gotowi śpiewać Mu hymny pochwalne również w trudnych chwilach!

 

Komentarz do Ewangelii

Jednym z kluczowych słów tekstów eschatologicznych jest wezwanie „Czuwajcie!”. Przy czym nie chodzi tu o bezsenne noce, ale o trzeźwość myślenia, o swego rodzaju prorocki duchowy zmysł, jakim powinien charakteryzować się chrześcijanin. Nasza czujność może być jednak stępiona przez złe przyzwyczajenia, czy nałogi, jak obżarstwo i pijaństwo, o których mówi dzisiejsza Ewangelia. O dziwo, naszą czujność mogą zmylić nie tylko te naganne przyzwyczajenia, ale również kwestie godne pochwały, które Ewangelia nazywa „troskami doczesnymi”. Bo czy nie jest czymś godnym pochwały to, że troszczymy się o swoją przyszłość, o przyszłość rodziny, że staramy się jak najlepiej wypełniać nasze obowiązki i posiadamy życiowe aspiracje?
Choć może się to wydać paradoksalne, to nawet te właśnie pozytywne postawy wymagają właściwej oceny. Niejednokrotnie prowadzą one bowiem do tego, że zasklepiamy się w doczesności i tracimy zmysł transcendencji. To znaczy, że tracimy świadomość tego, że jesteśmy jedynie pielgrzymami na tej ziemi i nie mamy tu swojej trwałej ojczyzny. Starajmy się zatem żyć jak najlepiej, wypełniać swoje obowiązki, troszczyć się o bliskich i miejmy życiowe aspiracje, ale niech w naszym życiu znajdzie się miejsce również dla Pana Boga, nawet -a może przede wszystkim- jeżeli będzie to oznaczało, że nasze plany nie spełnią się w zamierzonej przez nas formie.

Komentarze zostały przygotowane przez Dariusza Pielaka SVD

źródło: mateusz.pl

 

 (Łk 21, 36)
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

Módlmy się.

 

Red.

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor