Ewangelia na każdy dzień (19 sierpień)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 19 sierpnia. (Mt 11, 25) Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Joz 24, 14-29)
Jozue przemówił do całego narodu: "Bójcie się Pana i służcie Mu ze szczerością i wiernością! Usuńcie bóstwa, którym służyli wasi przodkowie po drugiej stronie Rzeki i w Egipcie, a służcie Panu! Gdyby jednak wam się nie podobało służyć Panu, rozstrzygnijcie dziś, komu służyć chcecie, czy bóstwom, którym służyli wasi przodkowie po drugiej stronie Rzeki, czy też bóstwom Amorytów, w których kraju zamieszkaliście. Ja sam i mój dom służyć chcemy Panu". Naród wówczas odrzekł tymi słowami: "Dalecy jesteśmy od tego, abyśmy mieli opuścić Pana, a służyć cudzym bogom. Czyż to nie Pan, Bóg nasz, wyprowadził nas i przodków naszych z ziemi egipskiej, z domu niewoli? Czyż nie On przed oczyma naszymi uczynił wielkie znaki i ochraniał nas przez całą drogę, którą szliśmy, i wśród wszystkich ludów, pomiędzy którymi przechodziliśmy? Pan ponadto wypędził przed nami wszystkie te ludy wraz z Amorytami, którzy mieszkali w tym kraju. My również chcemy służyć Panu, bo On jest naszym Bogiem". I rzekł Jozue do ludu: "Nie możecie służyć Panu, bo jest On Bogiem świętym i jest Bogiem zazdrosnym, i nie przebaczy wam występków i grzechów. Jeśli opuścicie Pana, aby służyć cudzym bogom, ześle na was znów nieszczęścia, a choć przedtem dobrze wam czynił, wtedy sprowadzi zagładę". Lecz lud odrzekł Jozuemu: "Nie! Chcemy służyć Panu!" Jozue odpowiedział ludowi: «Wy jesteście świadkami przeciw samym sobie, że wybraliście Pana, aby Mu służyć». I odpowiedzieli: "Jesteśmy świadkami". «Teraz usuńcie cudzych bogów spośród was i zwróćcie serca wasze ku Panu, Bogu Izraela". I odrzekł lud Jozuemu: "Panu, Bogu naszemu, chcemy służyć i głosu Jego chcemy słuchać". Zawarł więc Jozue w tym dniu przymierze z ludem i nadał mu prawo i przepisy w Sychem. Jozue zapisał te słowa w księdze Prawa Bożego. Wziął potem wielki kamień i ustawił go tam pod terebintem, który jest w miejscu poświęconym Panu. Następnie Jozue rzekł do zgromadzonego ludu: "Patrzcie, oto ten kamień będzie dla was świadectwem, ponieważ słyszał wszystkie słowa, które Pan mówił do nas. Będzie on świadkiem przeciw wam, abyście się nie wyparli waszego Boga". Wtedy Jozue odprawił lud i każdy pośpieszył do swojej posiadłości. Potem umarł Jozue, syn Nuna, sługa Pana, mając sto dziesięć lat.
Psalm:
(Ps 16 (15), 1b-2a i 5. 7-8. 11)
REFREN: Pan mym dziedzictwem, moim przeznaczeniem
Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: «Ty jesteś Panem moim».
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię radości przy Tobie
i wieczne szczęście
po Twojej prawicy.
Aklamacja (Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Ewangelia:
(Mt 19, 13-15)
Przynoszono do Jezusa dzieci, aby położył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego. Lecz Jezus rzekł: "Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie". Położył na nie ręce i poszedł stamtąd.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Komu chcecie służyć? Ten, komu służysz, nadaje ci tożsamość i utwierdza ją. W przełomowych momentach życiowych, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, człowiek żyjący w świecie zmian zewnętrznych i wewnętrznych, jak mówili starożytni panta rhei – wszystko płynie, musi się określić. Osoba i społeczność muszą się zdefiniować, kim są i komu chcą służyć. Hebrajczycy, przekroczywszy Jordan pod wodzą Jozuego, wkraczają do ziemi obiecanej. Dla religijnego Izraelity w hierarchii wartości od zawsze ważne miejsce zajmowały dwie rzeczy: skrawek własnej ziemi i posiadanie licznego potomstwa. I na progu wejścia do świętej ziemi zapytano Izraelitów : komu chcecie służyć? Gdyż nie można służyć Jahwe i bożkom. Najczęściej wypadki drogowe zdarzają się tym, którzy są niezdecydowani. Komu chcecie służyć, Bogu Jahwe czy bożkom, jak przodkowie po drugiej stronie Jordanu, zapytał Jozue, który jest zapowiedzią Jezusa, wprowadzającego ludzkość do ziemi ostatecznej. Kilka wieków później, gdy odżyją pośród ludu stare sentymenty względem Baala, na górze Karmel podobne pytanie postawi Eliasz: Dokąd będziecie chwiać się na obie nogi? Zdecydujcie komu chcecie służyć Jahwe czy Baalowi? To pytanie potrzebne jest i nam, którzy przyjmując chrzest, wyznaliśmy wiarę w Chrystusa. Komu chcemy służyć? Kryterium przyjemności jako wyznacznik kierunku drogi, to zawsze zbyt mało. Wiedzą to i odkrywają nawet osoby definiujące siebie jako niewierzące, a nawet bardzo krytyczne wobec wiary chrześcijańskiej. Andrè Gide (+1951), pisarz, noblista francuskiego pochodzenia, napisał: Nigdy nie potrafiłem sobie niczego odmówić, ani tego co najlepsze, ani tego co najgorsze. Żyłem w rozbiciu. Brak zdecydowania, dokonania wyboru, określenia siebie w dziedzinie religii, moralności czy etyki zawsze prowadzi nas ku destrukcji, ostatecznie do nicości.
Komentarz do pierwszego psalmu
Bóg jest Panem przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Opatrznościowo troszczy się o swoje stworzenia. Zwracanie się człowieka do Boga w modlitwie nie ogranicza się do obowiązku oddania Mu należnej chwały. Bóg bowiem jest bliski człowiekowi, okazuje mu swoją czułość i sprawuje opiekę. W dzisiejszym psalmie autor natchniony powierza się Bożej Opatrzności i wyznaje wiarę w opiekę Pańską nad sobą: Zachowaj mnie Boże, bo chronię się do Ciebie, … Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, to On mój los zabezpiecza.
Święci chrześcijańscy wyrażali intensywną wiarę w Opatrzność Bożą. Augustyn z Hippony napisał: Opatrzność Boża opiekuje się każdym z nas z osobna, jak i całą ludzkością.
Komentarz do Ewangelii
Rodzice i społeczeństwo prawidłowo uformowane z założenia chcą dać dzieciom najlepsze dary zarówno duchowe, jak i materialne. Ci, którzy przynosili do Jezusa dzieci – opis sugeruje, że były to małe dzieci, noszone przez matki, złączone z matkami, a praktyka owa się powtarzała – mieli trafną intuicję dotyczącą osoby Jezusa. Chcieli związać najcenniejszy skarb z najlepszą opcją życiową – Jezusem. W tym kontekście nie postrzegamy uczniów w pozytywnym świetle. Oni szorstko zabraniali tłoczyć się z dziećmi przy Nauczycielu. Co dla nas może być w tym tekście ważne? Postawa względem Jezusa i bliskość przy Nim. Zbyt bliskie przebywanie, bez ćwiczenia się w uważności może zaciemnić poznanie dotyczące osób. Bliskie, fizyczne bycie uczniów na co dzień przy Jezusie, spowodowało, że zapomnieli, iż On jest dla wszystkich. To On sam wybiera gdzie, kiedy, z kim i jak chce się spotkać. Uczniowie podjęli w pewnym sensie próbę zawłaszczenia Jezusa dla siebie. Ludzie, którzy fizycznie znajdowali się daleko od Jezusa, np. matki z małymi dziećmi, zaskakują nas znajomością osoby wędrownego nauczyciela. Matki rozpoznały, kim On jest, przyniosły dzieci do Niego, bo ON jest najlepszym dla dzieci i każdego człowieka. Im wcześniej, im częściej dziecko jest przynoszone do Jezusa, tym większa gwarancja, że pozostanie w Królestwie Bożym.
Komentarze zostały przygotowane przez ks. Waldemara Kluza
źródło: mateusz.pl
(Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Módlmy się.
Red.