Inne 18 Feb 2023 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (18.02)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 18 lutego. (Mk 9, 7) Otwarło się niebo i zabrzmiał głos ojca: "To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie".

Pierwsze czytanie:

 (Hbr 11, 1-7)
Bracia: Wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. To dzięki niej przodkowie otrzymali świadectwo. Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. Dzięki wierze Abel złożył Bogu cenniejszą niż Kain ofiarę, za co otrzymał świadectwo, iż jest sprawiedliwy. Bóg bowiem zaświadczył o jego darach, toteż choć umarł, przez nią jeszcze przemawia. Przez wiarę Henoch został uniesiony, aby nie oglądał śmierci. I nie znaleziono go, ponieważ Bóg go zabrał. Przed zabraniem bowiem otrzymał świadectwo, iż podobał się Bogu. Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że Bóg jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają. Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, i pełen bojaźni zbudował arkę, aby ocalić swą rodzinę. Przez wiarę też potępił świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się dzięki wierze.

Psalm:

 

(Ps 145 (144), 2-3. 4-5. 10-11)
REFREN: Będę wysławiał imię Twe na wieki

Każdego dnia będę błogosławił Ciebie
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.

Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła
i zwiastuje Twe potężne czyny.
Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu
i rozpowiadają Twoje cuda.

Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi wyznawcy.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.

 

(Mk 9, 7)
Otwarło się niebo i zabrzmiał głos ojca: "To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie".

Ewangelia:

 (Mk 9, 2-13)
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam się przemienił wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe, tak jak żaden na ziemi folusznik wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: "Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza". Nie wiedział bowiem, co powiedzieć, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: "To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!" I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy „powstać z martwych”. I pytali Go: "Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że wpierw musi przyjść Eliasz?" A On im rzekł: "Istotnie, Eliasz przyjdzie najpierw i wszystko naprawi. Ale jak jest napisane o Synu Człowieczym? Ma On wiele cierpieć i być wzgardzony. Otóż mówię wam: Eliasz już przyszedł i postąpili z nim tak, jak chcieli, jak o nim jest napisane".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Przyczyną powstania Listu było ukazanie Hebrajczykom, że cel historii Narodu Wybranego to przygotowanie ludzi na przyjście Jezusa. Prawo Mojżeszowe stało się zbyt trudne dla człowieka skażonego grzechem pierworodnym, dlatego został posłany Chrystus, który przyniósł prawo ewangeliczne.
Istotą nauczania Jezusa jest cnota wiary, dzięki której człowiek otwiera się na Bożą obietnicę wobec swojego życia. Dzisiejszy fragment przypomina historie Abla, Henocha i Noego, którzy nie znając Jezusa, a nawet nie znając Prawa Mojżeszowego, byli świadkami wiary. Są oni wzorami realizacji planu zbawienia, który nie ogranicza się jedynie do Narodu Wybranego. Ich historie zapowiadały przyszłe powstanie Kościoła powszechnego.
Wiara w Jezusa Chrystusa jest najważniejszym i podstawowym zadaniem chrześcijanina. Zmarły niedawno papież senior Benedykt XVI w swoim testamencie duchowym napisał: Mówię teraz do wszystkich w Kościele powierzonych mojej służbie: trwajcie mocno w wierze! Nie dajcie się zwieść! Wiara daje pewność życiu chrześcijanina i pozwala ukierunkować całe życie na „rzeczywistości, których [jeszcze] nie widzimy, (…) [ale] których się spodziewamy” (por. w.11).

 

Komentarz do psalmu

Św. Augustyn napisał o Psalmie 145, że jest doskonałym uwielbieniem Chrystusa, modlitwą na wszystkie okoliczności i zdarzenia życia. Rzeczywiście, dzisiejszy psalm opisuje wszechmocną chwałę Boga, która jest obecna w każdym dziele stworzenia.
Psalm ma charakter uwielbienia i dziękczynienia. Czy jednak jest modlitwą na każde okoliczności życia, jak pisał św. Augustyn? Co, gdy towarzyszy mi cierpienie czy niezrozumienie?
Psalmy odpowiadają na ludzkie uczucia. Są psalmy błagalne, dziękczynne, pochwalne, wspólnotowe, indywidualne etc. Jednak to, co słyszę czy śpiewam, nie zawsze odpowiada stanowi mojej duszy. W Liturgii Godzin – codziennej modlitwie Kościoła, Psalm 145 jest śpiewany co cztery tygodnie w niedzielę. Każda niedziela jest przypomnieniem o radości ze zmartwychwstania Jezusa. Nawet trwając w smutku i trudnościach, jestem zaproszony do uczestnictwa w Liturgii Kościoła, ponieważ pozwala skierować naszą myśl i serce ku Bogu, dając nadzieję wobec przeciwności.

 

Komentarz do Ewangelii

Według tradycji Przemienienie Jezusa dokonało się na górze Tabor w Dolnej Galilei. Chociaż ma ona niespełna 600 metrów wysokości, to oglądając ją z daleka, ma się wrażenie, że jest dużo wyższa, ponieważ jest samotnym wzniesieniem.
Symbolika góry zarówno w Starym jak i Nowym Testamencie jest bardzo szczególna. Góra Synaj, góra Moria, góra Hermon czy Golgota to miejsca wielu kluczowych wydarzeń w historii zbawienia. Wspinanie się na górę jest także symboliką wzrastania człowieka. Natomiast szczególne położenie góry Tabor ukazuje jeszcze inny wymiar górskiej symboliki. Górski krajobraz pozwala oderwać się na chwilę od codzienności, spojrzeć niejako z lotu ptaka na swoje życie i zachwycić się rozciągającym się widokiem.
Przemienienie dokonało się mniej więcej w połowie publicznej działalności Jezusa. Uczniowie towarzyszący Jezusowi mogli być już znużeni czy zmęczeni wymagającą wędrówką. Wśród trudu mogli utracić cel pielgrzymowania. Wydarzenie na Górze miało na celu przypomnieć im, o co naprawdę chodzi w podążaniu za Jezusem. Rozmowa z Mojżeszem i Eliaszem potwierdziła, że Jezus jest zapowiadanym Mesjaszem, a głos Boga Ojca podkreślił Boską godność Jezusa. Ukazanie się Jezusa w białych, lśniących szatach zapowiadało Jego uwielbione ciało po zmartwychwstaniu.
Wiara uczniów została na nowo umocniona w wydarzeniu Przemienienia. Gdy jest nam trudno, warto prosić Pana o „wyprowadzenie” na Górę Tabor. Gdy On się wobec nas przemienia, my także zostajemy przemienieni.

Komentarze zostały przygotowane przez dk. Jakuba Zinkowa WMSD w Warszawie

źródło: mateusz.pl

 (Mk 9, 7)
To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie.

Módlmy się.

(Mk 9, 7)
Otwarło się niebo i zabrzmiał głos ojca: "To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie".

 

 

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor