Inne 16 Jul 2022 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (16.07)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 16 lipca. (Mt 11,29ab) Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.

Pierwsze czytanie:

(Mi 2,1-5)
Biada tym, którzy planują nieprawość i obmyślają zło na swych łożach! Gdy świta poranek, wykonują je, bo jest ono w mocy ich rąk. Gdy pożądają pól, zagarniają je, gdy domów - to je zabierają; biorą w niewolę męża wraz z jego domem, człowieka z jego dziedzictwem. Przeto tak mówi Pan: Oto Ja zamierzam [zesłać] na to plemię niedolę, od której nie uchylicie waszych karków i nie będziecie dumnie chodzić, bo będzie to czas nieszczęścia. W owym dniu wygłoszą przeciw wam satyrę, podniosą wielki lament, mówiąc: Jesteśmy ograbieni do szczętu! Dział mego ludu przemierzony sznurem, i nie ma, kto by go przywrócił; pola nasze przydzielono grabieżcy. Przeto nie będziesz mieć nikogo, kto by rzucał sznurem na dział w zgromadzeniu Pańskim. 

Psalm:

(Ps 10,1-4.7-8.14)
REFREN: Nie zapomnij o ubogich, Panie

Dlaczego z dala stoisz, o Panie,
ukrywasz się w czasach ucisku,
gdy występny się pyszni, biedny jest w udręce
i ulega podstępom, które tamten uknuł.

Bo chełpi się grzesznik swą pożądliwością,
bluźni drapieżca i pogardza Panem.
Pyszniąc się mówi występny:
„Nie pomści, nie ma Boga”.
Oto całe jego myślenie.

Jego usta pełne przekleństwa, zdrady i podstępu,
a pod jego językiem złość i krzywda.
Czai się w zasadzkach przy drogach
i zabija niewinnego z ukrycia,
oczy jego wypatrują biedaka.

A Ty to widzisz: i trud, i boleść,
patrzysz, by wziąć je w swoje ręce.
Tobie poleca się biedny,
Tyś opiekunem sieroty.

 

Aklamacja (Mt 11,29ab)
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.

Ewangelia:

 (Mt 12,14-21)
Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić. Gdy się Jezus dowiedział o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz im surowo zabronił, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Prorok Micheasz, którego przepowiadanie datuje się na okres 759-698 przed Chrystusem, kieruje dzisiaj naszą uwagę na nieprawość ludzi posiadających władzę, którzy nocą knują, a o poranku realizują swoje nikczemne zamysły. Pożądają oni pól, domów, niewolników, zabierają dziedzictwo innych ludzi. Są bezwzględni i realizują swoje zamysły bez skrupułów. Nie przestrzegają prawa chroniącego biednych.
Ogrom tej nieprawości sprawił, że Bóg stanął po stronie pokrzywdzonych i przez Micheasza zapowiedział nieszczęścia i czas niedoli tym niegodziwcom. Proporcjonalnie do swoich przestępstw bogacze zostaną ukarani z rąk narodów pogańskich, a ich dobra zostaną podzielone. Kara ta wynika z odejścia człowieka od Boga, a nie z tego, że potępia On bogactwa jako takie. Bóg piętnuje niegodziwe metody zdobywania dóbr ziemskich i wyzysk, który służy ich gromadzeniu. Niestety, nasza kondycja ludzka niejednokrotnie wymaga przywołania do porządku poprzez „mocne słowa”, aby w rezultacie nawrócenia człowiek powrócił do przymierza z Bogiem.

 

Komentarz do psalmu

Refren do dzisiejszego Psalmu 10 - Nie zapomnij o ubogich, Panie - brzmi bardzo współcześnie, prawda? Takie słowa napomnienia i prośby usłyszał Jorge Mario Bergoglio w dniu wyboru na papieża. Wybór imienia podyktowany został chęcią zajęcia się problemami biednych i nędzarzy, na wzór św. Franciszka z Asyżu, jak to zostało zakomunikowane przez papieża elekta kardynałom tuż po wyborze. Wsłuchując się w słowa psalmu, nie sposób nie odnieść wrażenia, że papież Franciszek zna je doskonale i zdaje się wołać do Boga: Tobie poleca się biedny, Ty jesteś opiekunem sieroty.

 

Komentarz do Ewangelii

Dzisiejsza ewangelia jest kontynuacją sceny z wczorajszego nauczania Jezusa o roli szabatu w życiu człowieka. Złość faryzeuszy po uzdrowieniu niepełnosprawnego w szabat doszła do zenitu i postanowili Go zgładzić. Ich reakcja jest pełna zawiści, ale Jezus przejrzał ich zamiary dotyczące Jego zgładzenia i odszedł w inne miejsce. Jak zwykle podążyły za nim tłumy i jak pisze Mateusz: „uzdrowił ich wszystkich”. Jezus jednak przykazał im surowo, by nie rozpowiadali o tym. Dlaczego? Dziś byśmy pewnie powiedzieli, że dobro nie znosi rozgłosu, a dla mediów nie jest to news.
Odpowiedź, jaką daje Mateusz, jest odwołaniem do słów proroka Izajasza (Iz 42,1-4). Jezus jest Sługą, jest Umiłowanym, w którym Bóg złożył całość swoich planów. To na Nim spocznie Duch Boży, aby zaniósł i wyjaśnił wszystkim narodom, czym jest Boża sprawiedliwość. A uczyni to w cichości, nie będzie krzyczał ani się spierał.
Czytając dalsze słowa Izajasza: Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi, widzimy łagodnego Zbawcę, wrażliwego na słabość i ułomność ludzką. Piszącemu te rozważania przywołują one obraz bł. Brata Alberta Chmielowskiego Ecce Homo. Ileż w tym obrazie jest pokory Boga, właśnie tego zrozumienia ludzkiej kruchości. Tu zdaje się wypełniać ostatnie zdanie z Izajasza: W jego imieniu narody nadzieję pokładać będą.

Komentarze zostały przygotowane przez dr Andrzeja Kosińskiego

źródło: mateusz.pl

 

(Mt 11,29ab)
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.

Módlmy się.

(Łk 9, 23)

„Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje” 

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor