Inne 16 Jun 2022 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (16.06)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 16 czerwca. (J 6,51) Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

Pierwsze czytanie:

 (Rdz 14,18-20)
W owych dniach: Melchizedek, król Szalemu, wyniósł chleb i wino; a ponieważ był on kapłanem Boga Najwyższego, błogosławił Abrama, mówiąc: „Niech będzie błogosławiony Abram przez Boga Najwyższego, Stwórcę nieba i ziemi. Niech będzie błogosławiony Bóg Najwyższy, który w twe ręce wydał twoich wrogów”. Abram dał mu dziesiątą część ze wszystkiego.

Psalm:

(Ps 110,1-2.3-4)
REFREN: Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek

Rzekł Pan do Pana mego: „Siądź po mojej prawicy,
aż uczynię Twych wrogów podnóżkiem stóp Twoich”.
Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu:
„Panuj wśród Twych nieprzyjaciół

Przy Tobie panowanie w dniu Twojego triumfu,
w blasku świętości,
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę”.
Pan przysiągł i nie będzie żałował:
„Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka”.

Drugie czytanie:

(1 Kor 11,23-26)
Bracia: Ja otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: „To jest Ciało moje za was wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę”. Podobnie skończywszy wieczerzę wziął kielich, mówiąc: „Ten Kielich jest Nowym Przymierzeni we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę”. Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie.

Aklamacja (J 6,51)
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

Ewangelia:

 (Łk 9,11 b-17)
Jezus opowiadał rzeszom o królestwie Bożym, a tych, którzy leczenia potrzebowali, uzdrowił. Dzień począł się chylić ku wieczorowi. Wtedy przystąpiło do Niego Dwunastu mówiąc: „Odpraw tłum; niech idą do okolicznych wsi i zagród, gdzie znajdą schronienie i żywność; bo jesteśmy tu na pustkowiu”. Lecz On rzekł do nich: „Wy dajcie im jeść”. Oni odpowiedzieli: „Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby; chyba że pójdziemy i nakupimy żywności dla wszystkich tych ludzi”. Było bowiem około pięciu tysięcy mężczyzn. Wtedy rzekł do swych uczniów: „Każcie im rozsiąść się gromadami mniej więcej po pięćdziesięciu”. Uczynili tak i rozmieścili wszystkich. A On wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówiwszy nad nimi błogosławieństwo, połamał i dawał uczniom, by podawali ludowi. Jedli i nasycili się wszyscy, i zebrano jeszcze dwanaście koszów ułomków, które im zostały.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Melchizedek, król i jednocześnie kapłan, w geście przyjęcia wynosi Abrahamowi posiłek złożony z chleba i wina i udziela mu błogosławieństwa.
Melchizedek jest pierwowzorem kapłaństwa, które kontynuuje Dawid, a ostatecznie Jezus jako kapłan doskonały. Melchizedek, władca Salemu utożsamianego z Jerozolimą, ma sugerować, że miasto to od początku jest predestynowane do odegrania szczególnej roli w Bożych planach.
Historia zbawienia pokazuje, że kolejne wydarzenia nie są przypadkowym zlepkiem, ale mają swój głęboki sens. Podobnie w życiu każdego z nas znaczenie pojedynczych epizodów możemy zrozumieć z perspektywy dłuższego czasu.

 

Komentarz do psalmu

Psalm jest zapowiedzią Mesjasza pochodzącego z królewskiego rodu. Dzisiaj możemy go odczytać jako zapowiedź Chrystusa i Jego panowania nad nowym, odrodzonym ludem. Jest zapowiedzią Jego wiecznej godności arcykapłańskiej.

 

Komentarz do drugiego czytania

Korynt, stolica rzymskiej prowincji Achai, położony przy przesmyku łączącym Adriatyk z morzem Egejskim stał się miastem o ogromnym znaczeniu handlowym. Wielkie jak na tamte czasy, tętniące życiem miasto portowe. Rzesze ludzi z każdego zakątka ówczesnego świata, zamożni kupcy, biedni szukający szczęścia, wędrowcy. Świat barwny, wielokulturowy i wielowymiarowy. W takim miejscu bardzo łatwo było pogubić się młodemu Kościołowi założonemu przez Pawła we współpracy z Sylasem i Tymoteuszem w 50 lub 51 r., w czasie jego drugiej wyprawy misyjnej.
W dzisiejszym fragmencie listu Paweł odnosi się do zwyczaju łączenia liturgii eucharystycznej ze wspólnym posiłkiem, który zamiast łączyć dzielił i przyczyniał się do nadużyć. Każdy przynosił własny posiłek przygotowywany w domu. Tworzyły się więc podziały na bogatych i biednych.
Paweł przypomina, że celem zgromadzeń jest spożywanie Wieczerzy Pańskiej. Chrystus nakazał powtarzać swoje słowa i czyny z Wieczerzy Paschalnej, którą spożywał z apostołami, aby stała się uobecnieniem Jego ofiary. Gromadząc się przy przy stole eucharystycznym, spożywając Ciało i Krew Pańską pod postacią chleba i wina, stajemy się wspólnotą.
Racją bytu wspólnoty chrześcijańskiej jest męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. I Jego Ofiara złożona Bogu.

 

Komentarz do Ewangelii

O pustkowiu czy pustyni mówi się dzisiaj w kontekście miasta. Miejsca, w którym trudno o „pożywienie”. Nie o żywność, bo tę zdobyć najprościej, ale o pokarm karmiący serce, duszę - o więzi. Jesteśmy stworzeni do relacji z Bogiem i z drugim człowiekiem. Nadmiar obowiązków, zadań, informacji, niespotykanych dotąd możliwości spędzania czasu sprawia, że tworzenie prawdziwych więzi staje się coraz trudniejsze.
Jezus zachęca, byśmy dawali sobie wzajemnie taką odrobinę miłości, jaką posiadamy, a On sprawi, że każdy będzie nasycony.

Komentarze zostały przygotowane przez Klementynę Pawłowicz-Kot

źródło: mateusz.pl

 

 (J 6,51)
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

Módlmy się.

  (J 6,51)
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. 

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor