Ewangelia na każdy dzień (15 września)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 15 września. (Ga 6, 14) Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 9 października
Z Ewangelii na każdy dzień - 8 października
Pierwsze czytanie:
(Iz 50, 5-9a)
Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam. Blisko jest Ten, który mnie uniewinni. Kto się odważy toczyć spór ze mną? Wystąpmy razem! Kto jest moim oskarżycielem? Niech się zbliży do mnie! Oto Pan Bóg mnie wspomaga. Któż mnie potępi?
Psalm:
(Ps 116A (114), 1b-2. 3-4. 5-6. 8-9)
REFREN: W krainie życia będę widział Boga
Miłuję Pana, albowiem usłyszał
głos mego błagania,
bo skłonił ku mnie swe ucho
w dniu, w którym wołałem.
Oplotły mnie więzy śmierci,
dosięgły mnie pęta Otchłani,
ogarnął mnie strach i udręka.
Ale wezwałem imienia Pana:
"Panie, ratuj moje życie!"
Pan jest łaskawy i sprawiedliwy,
Bóg nasz jest miłosierny.
Pan strzeże ludzi prostego serca:
byłem w niedoli, a On mnie wybawił.
Uchronił bowiem moją duszę od śmierci,
oczy od łez, nogi od upadku.
Będę chodził w obecności Pana
w krainie żyjących.
Drugie czytanie:
(Jk 2, 14-18)
Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy sama wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: "Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!" – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę na podstawie moich uczynków.
Aklamacja (Ga 6, 14)
Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata.
Ewangelia:
(Mk 8, 27-35)
Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: "Za kogo uważają Mnie ludzie?" Oni Mu odpowiedzieli: "Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków". On ich zapytał: "A wy za kogo Mnie uważacie?" Odpowiedział Mu Piotr: "Ty jesteś Mesjasz". Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili. I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy wiele musi wycierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: "Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku". Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: "Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je".
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Życie człowieka nie jest krainą mlekiem i miodem płynącą, krainą wiecznej szczęśliwości, o jakiej często marzymy. Cierpienie, które dotyka nas osobiście lub bliskich i, które obserwujemy na ekranach telewizorów i telefonów komórkowych, może budzić skrajne emocje i postawy m.in.: bunt, agresje, utratę zaufania, rezygnację, bezsilność. Zwłaszcza jeśli dramat nie jest zawiniony, a dotyka człowieka niesprawiedliwie. Trudne i bolesne doświadczenia rodzą pytania o sens i rolę, jaką Bóg w nich pełni.
Kolejny tydzień roku liturgicznego otwieramy czytaniem z Księgi Izajasza. Jest to trzecia z czterech pieśni, zwanych Pieśniami o Słudze Pańskim. Opisując jego osobę, misję oraz relację, jaka łączy go z Bogiem, autor księgi wyjaśnia rolę, jaką ów Sługa pełnił w długiej historii Izraela. W tej Pieśni akcent jest położony na jego niezasłużone cierpienie, które nie podważa pełnej ufności Sługi w Bożą pomoc. W Księdze Izajasza możemy odkryć zapowiedź Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, które to wydarzenie zmieniło rozumienie pojęcia Sługi. Chrystus wytyczył nową drogę dla wszystkich wierzących.
Komentarz do psalmu
Czy Bóg, który czeka na wezwanie, jest Bogiem mojej wiary? Czy jednak nie pragnę Boga, który spełnia życzenia, zanim o nich pomyślę, pilnuje i z nadopiekuńczą troskliwością dba o to, żeby się nie skaleczyć? Problem w tym, że człowiek w „puchu” nie tylko się nie rozwija, ale się degeneruje. Potrzebujemy doświadczeń na granicy naszych możliwości, a kiedy je przyjmiemy i wezwiemy Boga na pomoc, będą nie tylko możliwe do uniesienia, ale staną się trampoliną do lepszego życia.
Komentarz do drugiego czytania
Chrystus swoim życiem ukazał najważniejszą zasadę chrześcijańskiego życia, jaką jest służebna miłość wobec bliźniego. Uczył, że wiara jest nierozdzielnie związana z uczynkami. Ale między nimi musi istnieć harmonia, w której wiara jest fundamentem i źródłem postępowania. Kiedy jej zabraknie lub ta harmonia zostanie zaburzona, wiara staje się emocjonalnym uniesieniem, a uczynki ideologicznym aktywizmem.
Komentarz do Ewangelii
Bardzo ostre słowa, które Jezus kieruje do swego ucznia, Piotra: „Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku”, przez wiele osób mogą być nie do przyjęcia ze względu na dzisiejszą poprawność i tolerancję dla wszystkich i wszystkiego. Słowa Pana nie są chętnie słuchane i przyjmowane także przez część Kościoła. Z chrześcijaństwa robimy kleik religijny, mdły i bez smaku ale łatwo przyswajalny. Taka rozgotowana papka jest doskonała dla małych dzieci i ludzi chorych. Czyżbyśmy, jako chrześcijanie, byli podobni do pokolenia „płatków śniegu”, niezdolni do ponoszenia życiowych trudów? Jezus pragnie, wzywa do pójścia za Nim i podjęcia trudnej misji. Do życia, które może być najbardziej emocjonującą i pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji przygodą duchową prowadzącą ku dojrzałości i pełni człowieczeństwa.
Komentarze zostały przygotowane przez Klementynę Pawłowicz-Kot
źródło: mateusz.pl
(Ga 6, 14)
Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata.
Módlmy się.