Ewangelia na każdy dzień (14 grudzień)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 14 grudnia. Niebiosa, spuśćcie sprawiedliwego jak rosę, niech jak deszcz spłynie z obłoków, niech się otworzy ziemia i zrodzi Zbawiciela.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Iz 41,13-20)
Ja, twój Bóg, ująłem cię za prawicę mówiąc ci: „Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą”. Nie bój się, robaczku, Jakubie, nieboraku, o Izraelu! Ja cię wspomagam, mówi Pan, odkupiciel twój, Święty Izraela. Oto Ja przemieniam cię w młocarskie sanie, nowe, o podwójnym rzędzie zębów: Ty zmłócisz i wykruszysz góry, zmienisz pagórki w drobną sieczkę. Ty je przewiejesz, a wicher je porwie i trąba powietrzna rozmiecie. Ty natomiast rozradujesz się w Panu, chlubić się będziesz w Świętym Izraela. Nędzni i biedni szukają wody, i nie ma! Ich język wysechł już z pragnienia. Ja, Pan, wysłucham ich, nie opuszczę ich Ja, Bóg Izraela. Każę wytrysnąć strumieniom na nagich wzgórzach i źródłom wód w pośrodku nizin. Zamienię pustynię na pojezierze, a wyschniętą ziemię na wodotryski. Na pustyni zasadzę cedry, akacje, mirty i oliwki; rozkrzewię na pustkowiu cyprysy, wiązy i bukszpan obok siebie. Ażeby widzieli i poznali, rozważyli i pojęli wszyscy, że ręka Pana to uczyniła, że Święty Izraela tego dokonał.
Psalm:
(Ps 145,1 i 9,10-11,12-13ab)
REFREN: Pan jest łagodny i bardzo łaskawy
Będę Ciebie wielbił, Boże mój i Królu,
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.
Aby synom ludzkim oznajmić Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twojego królestwa.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.
Aklamacja
Niebiosa, spuśćcie sprawiedliwego jak rosę, niech jak deszcz spłynie z obłoków, niech się otworzy ziemia i zrodzi Zbawiciela.
Ewangelia:
(Mt 11,11-15)
Jezus powiedział do tłumów: „Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha”.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Jeśli ktoś z nas, ma jeszcze jakieś wątpliwości, co do tego, Kim jest i jaki jest Bóg, to dzisiejsza Liturgia Słowa wszystkie je rozwiewa. Na pierwszy plan wysuwa się samoidentyfikacja Boga, który mówiąc do Izraela i Jakuba określa Siebie jako ich Bóg. Zobaczmy na tę deklarację od strony Boga i człowieka. W starożytności, w pogańskiej społeczności, ludzie wymyślali sobie bogów, nadawali im imiona i tożsamość. Czy byli dumni ze swoich bogów? Nie zawsze, gdyż wymyślane historie na ich temat nie zawsze były chlubne. Na tym tle postawmy pytanie o to, czy Bóg był dumny z tego, że był Bogiem Izraela i Jakuba? Skoro określa Siebie, jako ich Bóg, to oznacza, że w pełni przyznawał się do nich jako do swoich wyznawców. Czy miał powód do dumy z nich? Czasem tak, z poszczególnych ludzi, z wydarzeń, z działania, ale czasem nie. To, co zwraca naszą uwagę w dzisiejszym tekście, to ogromna miłość Pana do swego ludu. Jest to miłość nie za coś, ale pomimo czegoś, pomimo braków i słabości narodu wybranego. Dzisiejszy tekst pokazuje nam Boga, który bierze swój lud, i poszczególne jednostki z prawą rękę i pociesza ich, dodaje odwagi, zapewnia o tym, że powróci powód do ich radości, że zostaną wysłuchani przez Boga, nigdy nie będą przez Niego opuszczeni, zostaną przemienieni w młocarskie sanie, którymi zmłócą i wykruszą góry. Pan to sprawi, by mogli chlubić się z Niego. Zauważmy tu brak warunkowości, Bóg nie stawia warunków, że jeśli oni zrobią to i to, wówczas Pan okaże im pomoc. Nie ma tu żadnych warunków, a wszystko po to, by mogli przekonać się o Bożej dobroci, miłości i pomocy. Jeśli zaaplikujemy to podejście do nas, to Bóg dzisiaj i każdego dnia na nowo mówi: jestem twoim Bogiem. Mówię do ciebie: Nie lękaj się. Przychodzę do ciebie z pomocą. Wspomagam cię, jestem twoim odkupicielem, przemienię cię, wysłucham i nie opuszczę. Czy to jest na poważnie? Tak, i świadczą o tym słowa, od których rozpoczyna się dzisiejsze czytanie: Ja, twój Bóg, ująłem cię za prawicę. Gest użycia prawej ręki ma różne znaczenia w Biblii. Jest potwierdzeniem prawdziwości słów składanej przysięgi oraz uhonorowaniem osoby, gdy stawia się ją lub sadza po prawej stronie. Ujęcie prawej ręki człowieka przez Boga może być symbolem jednego i drugiego znaczenia.
Komentarz do psalmu
Jeśli potraktujemy ten Psalm jako naszą odpowiedź na to, co Bóg czyni dla nas każdego dnia, to czytając go w 1 os. liczby pojedynczej otrzymamy następującą treść: Ja NN będę Cię wielbił/ła, jesteś moim Bogiem i Królem. Będę zawsze, każdego dnia i w każdej okoliczności sławił/ła Twoje imię. Jesteś dobry i Twoje miłosierdzie jest nade mną. Wielbię Cię teraz i Cię błogosławię, tzn. wychwalam. Mówię innym o Twoim królestwie, głoszę Twoją potęgę i wspaniałość, we mnie jest Twoje panowanie, Ty panujesz we mnie, a ja jestem Tobie poddany/na, ulegam Tobie.
Komentarz do Ewangelii
Perykopa zaczyna się słowami: Zaprawdę powiadam wam. Jak wiemy, jest to sformułowanie uroczystej przysięgi, które BP tłumaczy: Zapewniam was, tak samo ma Przekład Ekumeniczny. Przyjrzyjmy się, o czym zapewnia nas dzisiaj Jezus: Jan był największym spośród narodzonych ludzi. Możemy zadać sobie pytanie, jak to Jan, czemu nie Jezus? Odpowiedź znajduje się w kwestii natury obydwu osób. Jan był człowiekiem poczętym wskutek pożycia ludzi, a Jezus był poczęty z Ducha Świętego, ma dwie natury boską i ludzką, które są zjednoczone, więc nie klasyfikujemy natury Jana i Jezusa jednakowo. Nie powstał większy od Jana Chrzciciela, a jednak najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest od niego. Przekład Ekumeniczny ma w tym miejscu: Najmniejszy jednak w Królestwie Niebios, znaczy więcej niż on. Czyżby Jan miał być zdeklasyfikowany w niebie? Z pewnością nie, ale zostało to powiedziane w taki sposób, by podkreślić uznanie Jezusa dla Jana i dla tych, którym tak bardzo zależy na zdobyciu królestwa niebieskiego, że zdobywają je gwałtem. Jeśli wziąć dosłownie to porównanie to możemy je odczytać jako sytuację, w której ktoś nie ma prawa wejść do królestwa niebios, ale wchodzi, ponieważ jego determinacja doprowadza do tego. Określenie ludzi gwałtownych może oznaczać synonim jako ludzi niepohamowanych, szalonych, wariackich, którzy właśnie poprzez swój niepohamowany charakter zdobywają królestwo niebieskie. I to jest usprawiedliwiające dla gwałtownych charakterów, gdy zostaje on ukierunkowany na zdobycie królestwa Bożego. Powstaje pytanie, dlaczego Jan został przez Jezusa nazwany Eliaszem?
Komentarze zostały przygotowane przez s. dr Karmelę Sługocką OP
źródło: mateusz.pl
Niebiosa, spuśćcie sprawiedliwego jak rosę, niech jak deszcz spłynie z obłoków, niech się otworzy ziemia i zrodzi Zbawiciela.
Módlmy się.
Będę Ciebie wielbił, Boże mój i Królu,
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki
Red.