Ewangelia na każdy dzień (13 wrzesień)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 13 września. (Łk 6,23ab) Cieszcie się i radujcie, bo wielka jest wasza nagroda w niebie.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Kol 3,1-11)
Bracia: Jeśliście razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadując po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale. Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne w waszych członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem. Z powodu nich nadchodzi gniew Boży na synów buntu. I wy niegdyś tak postępowaliście, kiedyście w tym żyli. A teraz i wy odrzućcie to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, znieważanie, haniebną mowę od ust waszych. Nie okłamujcie się nawzajem, boście zwlekli z siebie dawnego człowieka z jego uczynkami, a przyoblekli nowego, który wciąż się odnawia ku głębszemu poznaniu Boga, według obrazu Tego, który go stworzył. A tu już nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich jest Chrystus.
Psalm:
(Ps 145,2-3.10-11.12-13ab)
REFREN: Pan Bóg jest dobry dla wszystkich na ziemi
Każdego dnia będę Ciebie błogosławił
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.
Aby synom ludzkim oznajmić Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twojego królestwa.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.
Aklamacja (Łk 6,23ab)
Cieszcie się i radujcie, bo wielka jest wasza nagroda w niebie.
Ewangelia:
(Łk 6,20-26)
W owym czasie Jezus podniósł oczy na swoich uczniów i mówił: „Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże. Błogosławieni wy, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni. Błogosławieni wy, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie. Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy was zelżą i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom. Natomiast biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą. Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie. Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym prorokom”.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Dzisiejsza lekcja jest konsekwencją poprzednich fragmentów Listu do Kolosan. Św. Paweł tłumaczy, aby – jeśli się powiedziało raz tak – iść konsekwentnie za Chrystusem. Jezus wyprowadził nas z martwych i prowadzi nas do góry. Mamy stale być wpatrzeni w górę.
Patrzeć wysoko to znaczy spoglądać na świat z Bożej perspektywy. Możemy żyć dobrze, nienagannie, wykonując swoje obowiązki poprawnie, ale to za mało. Zobaczmy, że bogaty młodzieniec z ewangelicznej historii (por. Mt 19, 16-22) również spełniał wszystkie nakazy prawne, ale brakowało mu jednego – patrzenia na świat z Bożej perspektywy, nie opowiedział się radykalnie za Jezusem i odszedł zasmucony.
Gdy się patrzy w górę, nie widzi się tego, co jest pod nami. Może to być metafora grzesznego życia, które mamy porzucić. Św. Paweł nalega, aby pozbyć się przywiązania do grzechu, ponieważ jest on ciężarem, który nie pozwala nam spojrzeć do góry. Grzech jest jak idol, skupia na sobie wzrok, ale nie oferuje nic więcej niż podziwianie. Nie prowadzi nigdzie dalej. Oferuje prostą przyjemność, która przychodzi natychmiast i pozostawia wyrzut.
Walka z grzesznością to podnoszenie wzroku ku Bogu. Im mocniej próbujemy, tym większą mamy szansę, aby oprócz spojrzenia, wzlecieć do nieba.
Komentarz do psalmu
Co to znaczy głosić Królestwo Pana? Pomóc nam w tym może Ewangelia według św. Mateusza, którą czytaliśmy miesiąc temu w liturgii. Jest w Niej rozdział 13., w którym znajdujemy przypowieści dotyczące Królestwa Niebieskiego. Jednym z elementów wspólnych tychże przypowieści było nawoływanie do radykalnej zmiany. Dlaczego? Ponieważ bohaterowie przypowieści o skarbie lub perle rezygnowali ze wszystkiego, co mieli, aby zdobyć tytułowy przedmiot. Dokonywali przewrotu w swoim życiu, radykalnie opowiadali się za nowym życiem, tym, co da im jeszcze większą radość. Wejście na serio na drogę Chrystusową wymaga radykalizmu, wymaga jasnego opowiedzenia się za Bogiem.
Co to znaczy głosić Królestwo Pana? Głosić rzeczy, o których się ludziom nie śniło. Dawać nadzieję innym, że zmiana, której my dokonaliśmy, faktycznie daje nam o wiele więcej w życiu. Królestwo Pana jest nie z tego świata, dlatego tak trudno je zrozumieć i przyjąć.
Komentarz do Ewangelii
Czterem błogosławieństwom odpowiadają cztery „biada”. Spójrzmy na kontekst dzisiejszej Ewangelii. Jezus dopiero co wybrał swoich Apostołów i posiada grupę uczniów, który mu towarzyszą. Oprócz tego wokół Jezusa zebrał się tłum ludzi, których On uzdrowił i wypędzał złe duchy. Nagle Chrystus decyduje się na skierowanie Kazania, które nie uszczęśliwi wszystkich.
Izrael był pod panowaniem Cesarstwa Rzymskiego. Bezwzględnego, który nie liczył się z nikim i rządził ówczesnym światem. Nie był to łatwy czas dla żydów, dlatego usłyszane przez nich słowo Jezusa mogło być zarówno pokrzepieniem jaki i trudnością. Jezus obiecuje wiele: mówi o radości, nasyceniu, królestwie Bożym. Ale wiąże się to z cierpieniem, smutkiem i odrzuceniem. On sam mówi także, że królestwo Boże nie jest z tego świata (por. J 18, 36). To, o czym mówi Jezus, nie przychodzi nagle. Trudności są wpisane w życie człowieka, tym bardziej w życie chrześcijanina. Jezus nam to uzmysłowił przez swoją śmierć krzyżową. Aby utożsamić się z Chrystusem chwalebnym, musimy też stać się jak Chrystus cierpiący.
Komentarze zostały przygotowane przez kk. Pawła Klefasa
źródło: mateusz.pl
(Łk 6,23ab)
Cieszcie się i radujcie, bo wielka jest wasza nagroda w niebie.
Módlmy się.
(Łk 6,20-26)
Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże
Red.
\