Ewangelia na każdy dzień (13 sierpnia)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 13 sierpnia. (Mt 11,29ab) Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 21 listopad
Pierwsze czytanie:
(Ez 2,8-3,4)
To mówi Pan: Ty, synu człowieczy, słuchaj tego, co ci powiem. Nie opieraj się, jak ten lud zbuntowany. Otwórz usta swoje i zjedz, co ci podam. Popatrzyłem, a oto wyciągnięta była w moim kierunku ręka, w której był zwój księgi. Rozwinęła go przede mną; był zapisany z jednej i drugiej strony, a opisane w nim były narzekania, wzdychania i biadania. A On rzekł do mnie: Synu człowieczy, zjedz to, co masz przed sobą. Zjedz ten zwój i idź przemawiać do Izraelitów! Otworzyłem więc usta, a On dał mi zjeść ów zwój, mówiąc do mnie: Synu człowieczy, nasyć żołądek i napełnij wnętrzności swoje tym zwojem, który ci podałem. Zjadłem go, a w ustach moich był słodki jak miód. Potem rzekł do mnie: Synu człowieczy, udaj się do domu Izraela i przemawiaj do nich moimi słowami.
Psalm:
(Ps 119,14.24.72.103.111.131)
REFREN: Nad miód są słodsze Twoje przykazania
Więcej się cieszę z drogi wskazanej przez Twe napomnienia
niż z wszelkiego bogactwa.
Bo Twoje napomnienia są moją rozkoszą,
moimi doradcami Twoje ustawy.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze
niż tysiące sztuk złota i srebra.
Jak słodka jest Twoja mowa dla mego podniebienia,
ponad miód słodsza dla ust moich.
Napomnienia Twoje są moim dziedzictwem na wieki,
bo są radością dla mojego serca.
Zaczerpnę powietrza otwartymi ustami,
bo pragnę Twoich przykazań.
Aklamacja (Mt 11,29ab)
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.
Ewangelia:
(Mt 18,1-5.10.12-14)
Uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim? On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie. Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Wizja księgi jest elementem fragmentu dotyczącego powołania Ezechiela na proroka. Ten symboliczny obraz niesie z sobą kilka istotnych zagadnień. Prorok występuje i działa na mocy pełnomocnictwa danego przez Boga. Aby uwiarygodnić to posłannictwo, Ezechiel ma zjeść zwój księgi dany mu przez Boga. Zwój został zapisany z dwóch stron, co nie było powszechną praktyką (por. Jr 36,4). Może to zatem znaczyć niezwykłe bogactwo treści Bożego przesłania, które ma głosić prorok. Ezechiel, w odróżnieniu od innych powołanych w Starym Testamencie – np. Mojżesza, Izajasza czy Jeremiasza – chętnie przystaje na ten symboliczny gest. Mało tego, zwój nasycił go i był słodki jak miód. Niechaj i nam zgłębianie treści Słowa Bożego będzie słodkie i pożywne.
Komentarz do psalmu
Często słyszymy od osób wątpiących i niewierzących, że wiara nas ogranicza i wprowadza zakazy, które ograniczają naszą wolność. Dzisiejszy Psalm 119 daje odpór tym stwierdzeniom. Więcej się cieszę z drogi wskazanej przez Twe napomnienia niż z wszelkiego bogactwa – mówi psalmista. W tradycji żydowskiej rabini tłumaczą, że przykazania nie są bezsensownymi ograniczeniami, lecz życzliwymi wskazaniami, jak nie zejść z dróg Pańskich. Są jak znaki drogowe, które np. mówią - zwolnij, bo zaraz będzie zakręt; jak nie ograniczysz prędkości, to możesz znaleźć się w rowie życia. Napomnienia Twoje są moim dziedzictwem na wieki, bo są radością mojego serca.
Komentarz do Ewangelii
Pytanie uczniów o wielkość w królestwie niebieskim spotyka się z odpowiedzią Jezusa, której zapewne się nie spodziewali. Stawiając dziecko jako przykład, Nauczyciel wzywa swoich słuchaczy do zasadniczej zmiany postępowania. Mateusz używa tu greckiego słowa strefo, które oznacza „obrót”, „zasadniczy zwrot w działaniu”. Jezus zwraca uwagę na fakt odmienności zasad funkcjonowania królestwa niebieskiego w odróżnieniu do królestw ziemskich. Jego istotą jest życie w pokorze i uniżeniu, w przeciwieństwie do ambitnego zabiegania o doczesne stanowiska i wywyższania się nad innymi. Sam Jezus był najlepszym przykładem wyboru życia w uniżeniu i pokorze.
Jezus wskazuje również na godność dzieci i tu używa porównania do aniołów wpatrujących się w oblicze Boga Ojca. Na kartach Biblii Bóg wzywa nas do szukania Jego oblicza. Jest to jeden z celów naszego życia: oglądać Boga twarzą w Twarz. Podczas ziemskiego życia doświadczył tego Mojżesz. Zapewne również Paweł apostoł, choć sam napisał: Teraz widzimy niewyraźnie jak w zwierciadle, potem będziemy oglądać twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, potem poznam tak, jak sam zostałem poznany (1 Kor 13,12). Rzeczywiście, szukanie oblicza Boga jest trudne, ale nie niemożliwe! Jezus, wskazując na dziecięcą prostotę, ufność i uniżenie, daje nam wskazówkę, jaka postawa ułatwia stanięcie w obliczu Boga. Warto też pamiętać o przyjaźni z naszymi Aniołami: w końcu to oni są naszymi reprezentantami przed obliczem Ojca Niebieskiego!
Komentarze zostały przygotowane przez dr Andrzeja Kosińskiego
źródło: mateusz.pl
(Mt 11,29ab)
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.
Módlmy się.
(Mt 11,29ab)
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.