Ewangelia na każdy dzień (12 wrzesień)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 12 września. (J 15,16) Nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Kol 2,6-15)
Bracia: Jak przyjęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności. Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo, na sposób ciała, bo zostaliście napełnieni w Nim, który jest Głową wszelkiej Zwierzchności i Władzy. I w Nim też otrzymaliście obrzezanie nie z ręki ludzkiej, lecz Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzuciu się z ciała grzesznego, jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił. I was umarłych na skutek występków i nieobrzezania waszego ciała razem z Nim przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi przygwoździwszy do krzyża. Po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz, jawnie wystawił je na widowisko, powiódłszy je dzięki Niemu w triumfie.
Psalm:
(Ps 145,1-2.8-9.10-11)
REFREN: Pan Bóg jest dobry dla wszystkich na ziemi
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu,
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Każdego dnia będę Ciebie błogosławił
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.
Aklamacja (J 15,16)
Nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.
Ewangelia:
(Łk 6,12-19)
Zdarzyło się, że Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą. Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie. Był tam duży poczet Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jerozolimy oraz z wybrzeża Tyru i Sydonu, przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia. A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
W prawie polskim istnieje coś takiego jak akt łaski. Jest to całkowite lub częściowe darowanie skutków kary orzeczonej przez sąd. Nie zdarza się to często, lecz jest taka możliwość, aby darować komuś winę. To jak darowanie komuś życia. Przywrócenie go do stanu czystości.
Chrzest jest aktem łaski zastosowanym wobec nas przez Jezusa. Zostajemy zanurzeni w śmierć, aby razem ze Zbawicielem zostać wskrzeszonym i oczyszczonym z win. Św. Paweł podkreśla ten aspekt naszej wiary, ponieważ ma on niebagatelne znaczenie dla naszego zbawienia. Chrzest otwiera nam bramy raju, a także daruje nam grzech pierworodny. Przywraca nas do życia – pozwala się duchowo wyprostować.
Chrzest odbywał się przez zanurzenie, wprowadzano człowieka pod wodę i trzymano go tam, aż wypuścił całe powietrze z ust. Po tym wyciągano go z wody, a on brał głęboki pierwszy oddech. Jest to symbol nowego życia, zrodzenia na nowo, czy też przywrócenia do prawdziwego życia. Potem należy tylko zapuszczać korzenie dalej w Tym, który przez śmierć wyprowadził nas do życia i darował nam winy. Jak to robić? Trzymać w sobie prawdziwego Jezusa, to znaczy mieć świadomość, że nasze życie nie będzie cukierkowe. Będzie trud, ale czeka także ogromna radość.
Komentarz do psalmu
Jednym z zadań człowieka wierzącego jest chwalić swego Boga. Pochwały nic Bogu nie dodają, ale są naszym aktem miłości wobec Niego. Jeśli ja kocham drugiego, to nie zerkam na zyski, jakie z tego czerpię i odwrotnie: jeśli przyjmuję miłość od kochającej mnie osoby, to również nie jest dla mnie ważne, ile ja z tego „zarobię”.
Niechaj Cię wielbią, Panie, wszystkie dzieła Twoje. Uwielbienie nie jest jedynie modlitwą przed Najświętszym Sakramentem lub podczas Mszy. Prawo do wielbienia mamy zawsze i w każdy sposób, przecież żadne inne stworzenie prócz nas – ludzi – nie może się modlić. Ich aktem uwielbienia jest robienie tego, do czego zostali powołani.
Wielbić ma całe stworzenie, szczegółowo widać to w pieśni młodzieńców w piecu ognistym (por. Dn 3, 52-90). Po pierwsze, możemy to robić w każdym naszym położeniu, nawet w tak trudnym, w jakim znajdowali się wspomniani młodzieńcy, ale możemy to także czynić na różne sposoby, poprzez dobro czynione na rzecz drugiego człowieka albo poprzez świadectwo swojego życia.
Komentarz do Ewangelii
Wczoraj słuchaliśmy Ewangelii o uzdrowieniu w szabat. Wspomnieliśmy tam, że Jezus uczynił dobro, które rozlało się dalej. Dzisiaj słyszymy o skutkach tego, co zrobił. Po uzdrowieniu w szabat Jezus wychodzi z synagogi, wstępuje na górę, aby się modlić i potem zstępuje na równinę (Łk 6, 17). Tam czeka na niego wielkie mnóstwo ludzi. Dobro daje dobro. Jezus uzdrawia dalej, ludzie się wręcz przepychają, aby móc się Go dotknąć.
Ciekawym się wydaje podkreślenie przez Ewangelistę tego, że Jezus schodzi na równinę. Miejsce, na którym wszyscy są równi, na tym samym poziomie. Każdy, który tam był, miał szanse, aby zostać uzdrowionym. Warto przy tym dodać, że do Jezusa przybywali także ludzi z Tyru i Sydonu, tzn. terenów pogańskich. Ich także Jezus nie odrzucił, tak samo ich uzdrawiał oraz wyrzucał złe duchy (por. Mt 8, 28-34). Dobro nie jest towarem ekskluzywnym, przeznaczonym dla wybranych, wręcz odwrotnie – każdemu należy się dobro, Jezus to dzisiaj przedstawia.
Oprócz uzdrowień słyszymy dzisiaj o wyborze Apostołów. Poprzedza to wyjście na nocną modlitwę. W czasie formacji seminaryjnej klerycy przed przyjęciem posług lub święceń udają się w odosobnione miejsce, aby sam na sam z Bogiem móc przeżywać zbliżające się wydarzenia. Nazywamy to dniami skupienia. Często przed poważnym wyborem chcemy być sami, by przemyśleć wiele spraw, by skoncentrować się tylko na tym jednym wydarzeniu. Zawsze możemy do tego dodać Boga, aby On prowadził to, na co się decydujemy. Dodanie Jezusa do naszego życia jest zawsze na wyciągnięcie ręki.
Komentarze zostały przygotowane przez kk. Pawła Klefasa
źródło: mateusz.pl
(J 15,16)
Nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.
Módlmy się.
(J 15,16)
Nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem
Red.