Inne 12 Mar 06:57 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (12 marzec)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 12 marca. (J 4,42.15) Panie, Ty jesteś prawdziwie Zbawicielem świata, daj nam wody żywej, byśmy nie pragnęli.

Pierwsze czytanie:

 (Ez 47,1-9,12)
Podczas widzenia otrzymanego od Pana zaprowadził mnie aniał z powrotem przed wejście do świątyni, a oto wypływała woda spod progu świątyni w kierunku wschodnim, ponieważ przednia strona świątyni była skierowana ku wschodowi; a woda płynęła spod prawej strony świątyni na południe od ołtarza. I wyprowadził mnie przez bramę północną na zewnątrz i poza murami powiódł mnie od bramy zewnętrznej, skierowanej ku wschodowi. A oto woda wypływała spod prawej ściany świątyni, na południe od ołtarza. Potem poprowadził mnie ów mąż w kierunku wschodnim; miał on w ręku pręt mierniczy, odmierzył tysiąc łokci i kazał mi przejść przez wodę; woda sięgała aż do kostek. Następnie znów odmierzył tysiąc [łokci] i kazał mi przejść przez wodę: sięgała aż do kolan; i znów odmierzył tysiąc [łokci] i kazał mi przejść: sięgała aż do bioder; i znów odmierzył jeszcze tysiąc [łokci]: był tam już potok, przez który nie mogłem przejść, gdyż woda była za głęboka, była to woda do pływania, rzeka, przez którą nie można było przejść. Potem rzekł do mnie: Czy widziałeś to, synu człowieczy? I poprowadził mnie z powrotem wzdłuż rzeki. Gdy się odwróciłem, oto po obu stronach na brzegu rzeki znajdowało się wiele drzew. A On rzekł do mnie: Woda ta płynie na obszar wschodni, wzdłuż stepów, i rozlewa się w wodach słonych, i wtedy wody jego stają się zdrowe. Wszystkie też istoty żyjące, od których tam się roi, dokądkolwiek potok wpłynie, pozostają przy życiu: będą tam też niezliczone ryby, bo dokądkolwiek dotrą te wody, wszystko będzie uzdrowione. A nad brzegami potoku mają rosnąć po obu stronach różnego rodzaju drzewa owocowe, których liście nie więdną, których owoce się nie wyczerpują; każdego miesiąca będą rodzić nowe, ponieważ woda dla nich przychodzi z przybytku. Ich owoce będą służyć za pokarm, a ich liście za lekarstwo.

Psalm:

 

(Ps 46,2-3.5-6.8-9)
REFREN: Pan Bóg Zastępów jest dla nas obroną

Bóg jest dla nas ucieczką i mocą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry zapadały w otchłanie morza.

Nurty rzeki rozweselają miasto Boże,
najświętszy przybytek Najwyższego.
Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje,
Bóg je wspomaga o świcie.

Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną.
Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana,
zdumiewające dzieła, których dokonał na ziemi.

 

Aklamacja (J 4,42.15)
Panie, Ty jesteś prawdziwie Zbawicielem świata, daj nam wody żywej, byśmy nie pragnęli.

Ewangelia:

 (J 5, 1-16)
Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. W Jerozolimie zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda, zaopatrzona w pięć krużganków. Wśród nich leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych. Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już długi czas, rzekł do niego: Czy chcesz stać się zdrowym? Odpowiedział Mu chory: Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. Gdy ja sam już dochodzę, inny wchodzi przede mną. Rzekł do niego Jezus: Wstań, weź swoje łoże i chodź! Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje łoże i chodził. Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc żydzi do uzdrowionego: Dziś jest szabat, nie wolno ci nieść twojego łoża. On im odpowiedział: Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje łoże i chodź. Pytali go więc: Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź? Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło. Człowiek ów odszedł i doniósł żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego żydzi prześladowali Jezusa, że to uczynił w szabat.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Prorok Ezechiel był duchowym towarzyszem i przewodnikiem Izraelitów w czasie wygnania babilońskiego. Jego Księga pełna jest gorzkich i trudnych słów, ale jednocześnie żywotnych obietnic, nadziei, które radykalnie wzywają lud do nawrócenia i obiecują jego odnowę. W 11 rozdziale czytamy przejmującą wizję, w której chwała Pana – czyli obecność samego Boga - opuszcza świątynię Jerozolimską, co jest konsekwencją grzechów narodu. W rozdziale 43, kilka rozdziałów przed dzisiejszym fragmentem, słyszymy, jak chwała Pana znów powraca do świątyni i następuje odnowa kultu.
W dzisiejszym czytaniu z Księgi proroka Ezechiela zwróćmy uwagę na trzy rzeczy. Po pierwsze, im dalej prorok odchodzi od świątyni na polecenie anioła, tym głębsza jest woda. To symbol tego, że ponowna obecność Pana w świątyni będzie promieniować na cały kraj i będzie się na niego wylewać. Pomyślmy o tym, że my, chrześcijanie, szczególnie napełniani łaską Bożą w wielkopostnym czasie w naszych kościołach, mamy nieść tę Bożą obecność w świat.
Po drugie, anioł Pana obiecuje, że „dokądkolwiek dotrą te wody, wszystko będzie uzdrowione”. Woda wypływająca ze świątyni będzie życiodajna, obficie rozmnażające się w niej różnorodne gatunki ryb przypominają bogactwo fauny Morza Śródziemnego. A przecież, zgodnie z symboliką wizji, chodzi tu o dojście uzdrawiających wód do Morza Martwego, które jest jeziorem bezodpływowym, a jego zasolenie waha się między 260‰ a 360‰ (dla porównania Morze Bałtyckie ma ok. 7‰ zasolenia). Dla Ducha Świętego to, co dotychczas martwe, może stać się siedliskiem rozkwitającego na nowo życia. Prośmy, żeby Pan przemieniał nasze obumarłe przez grzech i niewiarę serca w krainę Bożego życia.
Po trzecie, drzewa zasadzone nad ową wodą każdego miesiąca będą rodzić nowe owoce. Nie trzeba być doświadczonym sadownikiem, żeby wiedzieć, że pora owocowania jest zasadniczo raz w roku. Ale działanie Boga, Jego hojność, której doświadczamy w Kościele, jest ponad wszelkie nasze oczekiwania, a ostatecznie – wypełni się w wieczności.

 

Komentarz do psalmu

,,Nurty rzeki rozweselają miasto Boże, najświętszy przybytek Najwyższego”. Bogactwo łaski Bożej, które zapowiada prorok Ezechiel, budzi nową radość. Jezus Chrystus obecny w Kościele nie jest portierem, który czytając gazetę, jedynie otwiera nam wejście. On jest duszą Kościoła, On sam nieustannie posyła nam od Ojca Ducha Świętego, On ożywia nas swoją miłością.
Święty Tomasz z Akwinu, rozważając tajemnicę Trójcy Świętej, mówi o posłaniach osób Boskich (misjach). W duchowy sposób, niewidoczny dla oczu, ale rzeczywisty i skuteczny, Bóg Ojciec posyła do duszy już ochrzczonego człowieka Syna i Ducha Świętego, odnawiając swoją obecność w nim. Warunkiem jest stan łaski uświęcającej. Jeśli człowiek żyje już w przyjaźni z Bogiem, może w Jemu wiadomy sposób doświadczyć odnowienia obecności osób Boskich w swojej duszy. Ponieważ człowiek jest zdolny poznawać i kochać Boga, Syn Boży w szczególny, nowy sposób może oświecać Jego umysł, a Duch Święty – wolę, pobudzając do miłowania Boga samego. ,,Osoba Boska jest posłana, znaczy: istnieje w kimś w jakiś nowy sposób; Osoba Boska jest dana, znaczy: ktoś Ją posiada” (Suma teologiczna I, q. 43, a. 3). Wielokrotnie piszą o tym święci, mówiąc o radości ,,posiadania Boga”. Dzięki temu możemy uczestniczyć jeszcze bardziej w życiu Trójcy Świętej, mając zadatek tego, czego w pełni doświadczymy w życiu wiecznym.
W Wielkim Poście wszelkie nasze pokutne uczynki mają nam pomóc, aby skruszonym sercem otworzyć się znów na tę szczególną obecność Trójcy Świętej w nas. Chciejmy uwielbiać Boga, że tak hojnie udziela nam swoich darów. Że udziela nam samego siebie.

 

Komentarz do Ewangelii

Święty Jan pisze swoją Ewangelię po to, abyśmy i my coraz bardziej wierzyli w Jezusa Chrystusa, widząc znaki czynione przez Niego (por. J 20, 31). Uzdrowienie człowieka chromego to kolejny znak, zdziałany przez Pana Jezusa prawdopodobnie podczas święta Pięćdziesiątnicy. Dokonany zostaje on w dzień szabatu. Pan Jezus objawia zatem swoją całkowitą władzę nad szabatem (który ustanowił przecież sam Bóg) oraz władzę silniejszą niż choroba i grzech.
Pan Jezus w wymowny sposób objawia zatem Żydom, że jest Synem Bożym, równym Ojcu, i że obecność Boga jest aktywna, działająca: ,,Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam”. Jezus jest jedno z Ojcem i działa nieustannie w jedności z Nim. Choć Księga Rodzaju mówi o tym, że po skończonym dziele stworzenia ,,Bóg odpoczął”, to nie oznacza, że przestał czuwać nad światem. Trójca Przenajświętsza działa w całej historii zbawienia, żyjemy nieustannie pod czułą i aktywną obecnością Boga, który podtrzymuje nas i cały świat w istnieniu, i który hojnie udziela nam swojej łaski, żeby nas prowadzić do zbawienia. Bogu naprawdę zależy na nas! (por. 1P 5, 7). On nas nieustannie kształtuje jak garncarz glinę (por. Jr 18, 6)) i strzeże jak źrenicy oka (por. Ps 17, 8).
Poprzez znak uzdrowienia paralityka, który dzisiaj rozważamy, Pan Jezus pokazuje nam, że naśladowanie Boga w Jego odpoczynku szabatu to czynienie dobrych dzieł. Jezus nie tylko uzdrawia paralityka z jego choroby, ale nade wszystko uzdrawia go duchowo – zbawia od grzechu i przykazuje mu wyraźnie, żeby ,,nie grzeszył więcej”.
Uzdrowienie chromego człowieka, cierpiącego od dawna, to duchowy obraz chrztu świętego, który podnosi nas z duchowego paraliżu grzechu na nowy poziom egzystencji – zaczyna się w nas życie nadprzyrodzone, czyli życie Boże. To także znak tego, jak skutecznie działa dobrze przeżyta, szczera spowiedź święta – rzeczywiście doświadczamy odpuszczenia naszych grzechów, przebaczenia i pokoju przez posługę Kościoła. Potrzebujemy też przyjąć bardzo poważnie przestrogę Pana Jezusa, aby nie wracać do grzechu, czyli poprzez mocne postanowienie poprawy rzeczywiście unikać starych, złych dróg i schematów, które mogą łatwo nas zwieść.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Mateusza Mickiewicza

źródło: mateusz.pl

 

 (J 4,42.15)
Panie, Ty jesteś prawdziwie Zbawicielem świata, daj nam wody żywej, byśmy nie pragnęli.

Módlmy się.

(Ps 46,2-3)
Pan Bóg Zastępów jest dla nas obroną

Red.

 
Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor