Inne 11 Dec 07:33 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (11 grudzień)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 11 grudnia. Oto przyjdzie Król, Pan ziemi, i zdejmie z nas jarzmo niewoli.

Brak opisu.

Pierwsze czytanie:

(Iz 35,1-10)
Niech się rozweseli pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie! Niech wyda kwiaty jak lilie polne, niech się rozraduje także skacząc i wykrzykując z uciechy. Chwałą Libanu ją obdarzono, ozdobą Karmelu i Saronu. Oni zobaczą chwałę Pana, wspaniałość naszego Boga. Pokrzepcie ręce osłabłe, wzmocnijcie kolana omdlałe! Powiedzcie małodusznym: "Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, aby was zbawić. Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie. Bo trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie; spieczona ziemia zmieni się w staw, spragniony kraj w krynice wód, badyle w kryjówkach, gdzie legały szakale, na trzcinę z sitowiem. Będzie tam droga czysta, którą nazwą Drogą Świętą. Nie przejdzie nią nieczysty, gdy odbywa podróż, i głupi nie będą się tam wałęsać. Nie będzie tam lwa, ni zwierz najdzikszy nie wstąpi na nią ani się nie znajdzie, ale tamtędy pójdą wyzwoleni i odkupieni przez Pana powrócą. Przybędą na Syjon z radosnym śpiewem, ze szczęściem wiecznym na twarzach. Osiągną radość i szczęście, ustąpi smutek i wzdychanie.

Psalm:

 

(Ps 85,9ab-10,11-12,13-14)
REFREN: Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić

Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg:
Oto ogłasza pokój ludowi i świętym swoim.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy się Go boją,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.

Spotkają się ze sobą łaska i wierność,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim kroczyć będzie sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie.

 

Aklamacja
Oto przyjdzie Król, Pan ziemi, i zdejmie z nas jarzmo niewoli.

Ewangelia:

 (Łk 5,17-26)
Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli przy tym faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i Jerozolimy. A była w Nim moc Pańska, że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś ludzie niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc z powodu tłumu w żaden sposób przynieść go, wyszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem w sam środek przed Jezusa. On widząc ich wiarę, rzekł: „Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy”. Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić: „Któż On jest, że śmie mówić bluźnierstwa? Któż może odpuszczać grzechy prócz samego Boga?” Lecz Jezus przejrzał ich myśli i rzekł do nich: „Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: "Odpuszczają ci się twoje grzechy", czy powiedzieć: "Wstań i chodź?" Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów” — rzekł do sparaliżowanego: „Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu”. I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do domu, wielbiąc Boga. Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: „Przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj”.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Tekst rozpoczyna się imperatywem skierowanym do pustyni i stepu, by się rozweseliły i zakwitły, by wydały kwiaty, jak polne lilie. Czy ten imperatyw jest możliwy do spełnienia? Tak, jeśli od Pana pochodzi takie polecenie, to tu wszystko jest możliwe. Pustynia, spieczona ziemia i step zostaną obdarzone chwałą Libanu, ozdobą Karmelu i Saronu/Szaronu. Przyjrzyjmy się tym obrazom: chwała Libanu, ozdoba Karmelu i Szaronu. Liban to górski łańcuch w Syrii, najwyższe i najbardziej znane pasmo. Nazwa pochodzi od pokrytych śniegiem szczytów. O śniegu na Libanie pisze Jr 18,14. Biblijna narracja o górach Libanu ukazuje je jako obfitujące w dziką zwierzynę (2 Krl 14,9; Ha 2,17), lasy (Ps 72,16; Iz 2,13; Ez 17,3) i źródła (Pnp 4,15). Drewno z Libanu było użyte przez króla Salomona do budowy świątyni jerozolimskiej i pałacu (1 Krl 5,20.28-29). Sławne były drzewa cedrowe z Libanu. W naszym tekście, chwałą Libanu została obdarzona pustynia i spieczona ziemia oraz step.
Co możemy wydobyć z określenia: ozdoba Karmelu? Hebrajskie słowo: karmel tłumaczy się jako winnica Boga lub sad z winoroślą i owocami. To łańcuch zalesionych gór ciągnących się od Samarii do półwyspu Karmel nad Morzem Śródziemnym. Piękno tego miejsca sławione jest ze względu na jego drzewostan, wyeksponowane położenie oraz bujną roślinność. Karmel odegrał ważną rolę w Biblii, zwłaszcza w czasach proroka Eliasza, który pokonał proroków Baala. W obrazie zastosowanym przez Izajasza pustynia, spieczona ziemia i step zostały obdarzone ozdobą Karmelu, to znaczy obdarowane przez Boga. Podobnie jest z Saronem/Szaronem. Szaron to żyzna równina położona na południe od Karmelu, wzdłuż Morza Śródziemnego, pomiędzy Karmelem a Jafą. To północna część równiny Szefeli, od Jafy do Karmelu. W Księdze Jozuego 12,18 jest wymieniony król Szaronu, a 1Krn 27,29 daje do zrozumienia, że Szaron obfitował w pastwiska i był miejscem do wypasania bydła. W centrum wypowiedzi autora stoi pustynia i spieczona ziemia oraz step, które doświadczą niezwykłej przemiany oraz zobaczą chwałę Pana i wspaniałość Boga. Takie wydarzenie może być naszym udziałem. To jest możliwe, by ten konkretny Adwent w nas sprawił, że przejrzymy, usłyszymy i wstaniemy do nowego życia bez lwa i dzikiego zwierza, które być może w nas drzemią i w naszych charakterach. To, co trzeba zrobić, by to było możliwe, to powrócić do Pana i uczynić to z radością i szczęściem. Właśnie o radość w dzisiejszym tekście chodzi, to od niej zaczyna się dzisiejsza perykopa i na niej kończy.

 

Komentarz do psalmu

Refren Psalmu Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić koreluje z czytaniem, które przekonuje o możliwości przemiany pustyni, spieczonej ziemi i stepu w kwitnący teren. I Pan to sprawi, natomiast zadaniem człowieka jest tylko słuchanie tego, co Pan mówi, uwierzenie Jego słowom. A On, w Ps 85 mówi, że nadejdzie pokój, że Jego zbawienie jest bliskie i że chwała zamieszka w naszej ziemi, a także łaska i wierność wśród nas zamieszkają oraz zostaniemy obdarzeni szczęściem. Autor pokazuje pewną warunkowość doświadczenia bliskości zbawienia i jest nią bojaźń Boża. Jak wiemy, bojaźń Boża, polega na tym, by mieć staranie o to, by nie odejść od Boga, by bać się utraty Boga i bliskości z Nim. W takim znaczeniu możemy interpretować słowa: Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy się Go boją (85,10).

 

Komentarz do Ewangelii

Co mamy w tej perykopie? Determinację ludzi, którzy przynieśli paralityka do Jezusa; zachowanie Jezusa wobec wiary tych ludzi; polemikę z uczonymi w Piśmie i faryzeuszami na temat tego, czy Jezus ma prawo odpuszczać grzechy; rozmowę Jezusa ze sparaliżowanym człowiekiem; uzdrowienie sparaliżowanego człowieka i jego powrót do domu o własnych siłach, uwielbienie Boga, zarówno przez uzdrowionego, jak i świadków tego wydarzenia. Jak zauważamy, bardzo dużo się tu wydarza, a wszystko dzięki determinacji osób, które rozebrały dach domu. Rozebranie dachu to symbol rozebrania przeszkody, która nas oddziela od uzdrowienia przez Jezusa. Pan jest gotowy na przyjęcie nas takimi, jakimi jesteśmy, sparaliżowanymi własnym grzechem. Nie tylko wysiłek tych osób rozbierających dach jest tu decydujący, zauważyć warto, że także postawa sparaliżowanego, który sam nie mógł się poruszać, ale dał się zanieść do Jezusa i dał się sobą zadysponować. Nie protestuje wobec tego, że ktoś chce odmienić jego życie i jego sytuację. Na słowa Jezusa: odpuszczają ci się twoje grzechy, sparaliżowany nie protestuje, nie wymawia się od swojej grzesznej kondycji. Jego brak protestu wobec takich słów jest przyznaniem się do własnej grzeszności. Powstaje pytanie o to, na ile w nas jest protest wobec grzechu? I ostatnia kwestia, którą dzisiaj poruszymy, to zależność wiary i działania. Ludzie niosący paralityka, rozbierający dach i opuszczający sparaliżowanego przed Jezusa to ludzie działania, którzy podjęli konkretne czynności, by zmienić los chorego. Jak wiemy z wypowiedzi Jezusa, to ich wiara spowodowała odpuszczenie grzechów choremu. W tej perykopie mamy sytuację taką, która pokazuje nam, jak ważna jest wiara i działanie, że idą tu w parze, nie wystarczy samo działanie i nie wystarczy sama wiara. Wiara domaga się widoczności i dzieje się to poprzez konkretne działania. Te dni Adwentu niosą nam wiadomość od Jezusa: Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy. Wstań i chodź.

Komentarze zostały przygotowane przez s. dr Karmelę Sługocką OP

źródło: mateusz.pl

 

Oto przyjdzie Król, Pan ziemi, i zdejmie z nas jarzmo niewoli.

Módlmy się.

 Spotkają się ze sobą łaska i wierność, ucałują się sprawiedliwość i pokój.

Red.

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor