Ewangelia na każdy dzień (10.09)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 10 września. (J 14, 23) Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(1 Kor 10, 14-22)
Najmilsi moi, strzeżcie się bałwochwalstwa. Mówię jak do ludzi rozsądnych. Zresztą osądźcie sami to, co mówię: Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba. Przypatrzcie się Izraelowi według ciała! Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych? Lecz cóż to znaczy? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. Czyż będziemy pobudzali Pana do zazdrości? Czyż jesteśmy mocniejsi od Niego?
Psalm:
(Ps 116B (115), 12-13. 17-18)
REFREN: Złożę Ci, Boże, ofiarę pochwalną
Czym się Panu odpłacę
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.
Aklamacja (J 14, 23)
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego.
Ewangelia:
(Łk 6, 43-49)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by dobry owoc wydawało. Po własnym owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia, ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta. Czemu to wzywacie Mnie: „Panie, Panie!”, a nie czynicie tego, co mówię? Pokażę wam, do kogo podobny jest każdy, kto przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je. Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, wezbrana rzeka uderzyła w ten dom, ale nie zdołała go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany. Lecz ten, kto usłyszał, a nie wypełnił, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. Gdy rzeka uderzyła w niego, od razu runął, a ruina owego domu była wielka".
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Św. Paweł nie głosił innej wiedzy, innej mądrości jak tylko poznanie Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. Nie oznacza to, że odrzucał inne nauki np. filozoficzne, empiryczne, czy techniczne. On również korzystał z różnych rodzajów wiedzy ludzkiej, jednak nie była ona dla niego najważniejsza, choć pomocna. Różne kierunki filozoficzne, które miały swoich zwolenników w starożytnym świecie, choć interesujące, nigdy nie stały się dla niego bożkami, które pochłaniałyby jego czas i wypełniały umysł. Apostoł walczył o jedność Kościoła, którego członkowie przez różne „myśli”, „nowinki” ulegali podziałom. Przypominał, że w centrum Kościoła stoi krzyż Chrystusa. Można zastanawiać się, w którym momencie Chrystus założył Kościół. Czy był to moment powołania Piotra, śmierć Jezusa na krzyżu, zmartwychwstanie, rozesłanie uczniów czy Zesłanie Ducha Świętego? Pierwsze pokolenie chrześcijan rozpoznawało narodzenie się Kościoła w bezbronności Jezusa na krzyżu i Jego otwarciu się na moc Ojca przez całkowite oddanie się Jemu w momencie śmierci krzyżowej. Kościół nie opiera się na ludzkiej uczoności, ale na mądrości pochodzącej z góry. Ofiara Chrystusa ma ogromną moc. Uobecniana w sposób bezkrwawy, podczas każdej Mszy świętej, rodzi Kościół i jednoczy wspólnotę. Znając jedynie Jezusa ukrzyżowanego, mając pewność, że On wciąż udziela się w Eucharystii, Paweł mógł wprowadzać członków wspólnoty w niewyczerpaną, zaskakującą tajemnicę daru Bożej łaski.
Komentarz do psalmu
Modlimy się dzisiaj fragmentem Psalmu 116. Tym psalmem posługiwali się pierwsi chrześcijanie, także św. Paweł. Może Apostoł Narodów czuł szczególną bliskość duchową z Psalmistą, który zachowywał ufność pomimo cierpienia i zagrożenia śmiercią. Na początku, w czasach okrutnych prześladowań, zwracano uwagę w Psalmie 116 na aspekt męczeństwa, ale później, w czasie pokoju, na wątek eucharystyczny ze względu na słowa: „kielich zbawienia”. Chrystus był pierwszym męczennikiem, otoczonym ludzką obłudą i nienawiścią. Przemienił swoją mękę w Eucharystię.
Psalm ten przypomina nam, że nawet w trudnych sytuacjach Bóg nas nie opuszcza. Psalmista opisuje swoje przygotowanie do złożenia ofiary dziękczynnej, podczas której uczestnicy będą pili z rytualnego kielicha – znaku wdzięczności za wyzwolenie, który ostateczne wypełnienie znajdzie w Kielichu Krwi Chrystusa. Modlący się zapowiada wypełnienie swojego ślubu i daje świadectwo wiary wobec całego ludu, wyrażając zarazem swoją wdzięczność Panu za wybawienie.
Komentarz do Ewangelii
Nikomu nie udaje się dłużej ukrywać tego, co tkwi w głębi jego jestestwa. Jeśli wnętrze człowieka nie odpowiada temu, co jest na zewnątrz, nie można tego ukryć i prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw. Obłuda ma swoje słabe punkty i w końcu zostaje wydana przez słowa i czyny. Jezus naucza, że wartość ucznia można rozpoznać po tym, co on czyni.
Celem życia chrześcijańskiego jest uczynienie nas ludźmi coraz lepszymi, głęboko przemienionymi wewnętrznie na wzór swojego Pana. Jezus mówi do członków wspólnoty, do chrześcijan: „Czemu wzywacie Mnie: Panie, Panie!” On wie, że wielu Jego uczniów, również dzisiaj, nie wyciąga konkretnych wniosków ze swojej wiary. Tacy ludzie nie mają fundamentu lub źle go budują. Są nierozsądni. Obłudą jest uznać Jezusa za Pana, a nie praktykować tego, czego nauczał. Dla chrześcijan skałą, na której buduje się fundamenty życia duchowego, jest sam Jezus. Każde działanie osobiste, apostolskie powinno świadczyć o związku z Nim. Święty Paweł w czytanym dzisiaj Liście, napisał przecież: „Niech każdy baczy na to, jak buduje. Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus” (1Kor 3,10-11).
Komentarze zostały przygotowane przez Elżbietę Marek
źródło: mateusz.pl
(J 14, 23)
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego.
Módlmy się.
(Łk 6, 43-49)
Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło.
Red.