Ewangelia na każdy dzień (07.06)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 7 czerwca. (Mt 5, 16) Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(1 Krl 17, 7-16)
Potok, przy którym ukrywał się Eliasz, wysechł, gdyż w kraju nie padał deszcz. Wówczas Pan skierował do niego to słowo: "Wstań! Idź do Sarepty koło Sydonu i tam będziesz mógł zamieszkać, albowiem kazałem tam pewnej wdowie, aby cię żywiła". Wtedy wstał i zaraz poszedł do Sarepty. Kiedy wchodził do bramy tego miasta, pewna wdowa zbierała tam sobie drwa. Zawołał ją i powiedział: "Daj mi, proszę, trochę wody w naczyniu, abym się napił". Ona zaś zaraz poszła, aby jej nabrać, ale zawołał za nią i rzekł: "Weź, proszę, dla mnie i kromkę chleba!" Na to odrzekła: "Na życie Pana, Boga twego! Już nie mam pieczywa – tylko garść mąki w dzbanie i trochę oliwy w baryłce. Właśnie zbieram kilka kawałków drewna i kiedy przyjdę, przyrządzę sobie i memu synowi strawę. Zjemy to, a potem pomrzemy". Eliasz zaś jej powiedział: "Nie bój się! Idź, zrób, jak rzekłaś; tylko najpierw zrób z tego mały podpłomyk dla mnie i przynieś mi! A sobie i swemu synowi zrobisz potem. Bo tak mówi Pan, Bóg Izraela: Dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się aż do dnia, w którym Pan spuści deszcz na ziemię". Poszła więc i zrobiła, jak Eliasz powiedział, a potem zjadł on i ona oraz jej syn, i tak było co dzień. Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się, zgodnie z obietnicą, którą Pan wypowiedział przez Eliasza.
Psalm:
(Ps 4, 2. 3-4a. 4b-5. 7-8)
REFREN: Wznieś ponad nami światłość Twoją, Panie
Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi, Boże,
który wymierzasz mi sprawiedliwość.
Tyś mnie wydźwignął z utrapienia,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę.
Jak długo będą ociężałe wasze serca, mężowie?
Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?
Wiedzcie, że godnym podziwu
czyni Pan swego wiernego.
Pan mnie wysłucha,
gdy będę Go wzywał.
Zadrżyjcie i już nie grzeszcie,
rozważcie na swych łożach i zamilknijcie.
Wielu powiada: "Któż nam szczęście ukaże?"
Wznieś ponad nami, Panie, światłość Twojego oblicza!
Więcej wlałeś radości w moje serce
niż w czasie obfitych plonów pszenicy i wina.
Aklamacja (Mt 5, 16)
Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.
Ewangelia:
(Mt 5, 13-16)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie".
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Posłuszeństwo Eliasza zadziwia, ale jednocześnie zaprasza, by być posłusznym natchnieniom Pana z taką samą żarliwością. Nie ma więc sensu siebie samego oszukiwać. Jest o co walczyć z samym sobą we własnych słabościach, które mamy odkrywać i oddawać.
Zadziwia też ufność wdowy wobec przybysza, który ją nawiedził. Oznacza to, że musiała mieć głęboką relację z Panem Bogiem. To także zaproszenie dla nas, by do takiej ufnej relacji dążyć.
Jeśli jest w człowieku wewnętrzna więź z Panem Bogiem, to objawia się ona bardzo konkretnie w codzienności, w konkretnych czynach i słowach ukierunkowanych na Boga.
Jeśli nie ma tego konkretu, to należy coś w tej relacji poprawić. Jeśli jest zamknięcie się na drugiego człowieka, to zdecydowanie trzeba się tej relacji z Bogiem przyjrzeć, czy aby na pewno jest poprawnie ukształtowana i zacząć ją zmieniać.
Komentarz do psalmu
„Wznieś ponad nami światłość Twoją, Panie”.
Tak bardzo człowiekowi potrzeba światłości od Stwórcy. Nawet często to stworzenie, jakim jest człowiek, nie zdaje sobie sprawy, że odczucie pustki jest spowodowane brakiem otwarcia się na Stwórcę.
Często więc trzeba wołać słowami: „Tyś mnie wydźwignął z utrapienia, zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę”. Wołać nie dlatego że Stwórca nie słyszy, ale by stworzenie pamiętało, że jest stworzeniem.
Komentarz do Ewangelii
Być solą, być światłem. Często rozumiemy to jako bycie bez grzechu, bez wad, a to totalna nieprawda. W tym zaproszeniu Jezusa by być solą ziemi, światłem świata, uczeń nie może zapomnieć, że to nie tylko jego własny wysiłek, ale nade wszystko łaska, którą daje Jezus.
W całym staraniu, więc, które ma się objawiać w codzienności, nie można stracić kontaktu z Ojcem przez Jezusa w Duchu Świętym.
Komentarze zostały przygotowane przez o. Izaaka Kusiona OFM
źródło: mateusz.pl
(Mt 5, 16)
Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.
Módlmy się.
Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.
Red.