Inne 2 Jun 2022 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (02.06)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 2 czerwca. (J 17,21) Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.

Pierwsze czytanie:

 (Dz 22,30;23,6-11)
W Jerozolimie trybun rzymski, chcąc się dowiedzieć dokładnie, o co Żydzi oskarżali Pawła, zdjął z niego więzy, rozkazał zebrać się arcykapłanom i całemu Sanhedrynowi i wyprowadziwszy Pawła stawił go przed nimi. Wiedząc zaś, że jedna część składa się z saduceuszów, a druga z faryzeuszów, wołał Paweł przed Sanhedrynem: „Jestem faryzeuszem, bracia, i synem faryzeuszów, a stoję przed sądem za to, że spodziewam się zmartwychwstania umarłych”. Gdy to powiedział, powstał spór między faryzeuszami i saduceuszami i doszło do rozdwojenia wśród zebranych. Saduceusze bowiem mówią, że nie ma zmartwychwstania ani anioła, ani ducha, a faryzeusze uznają jedno i drugie. Zrobiła się wielka wrzawa, zerwali się niektórzy z uczonych w Piśmie spośród faryzeuszów, wykrzykiwali wojowniczo: „Nie znajdujemy nic złego w tym człowieku. A jeśli naprawdę mówił do niego duch albo anioł?” Kiedy doszło do wielkiego wzburzenia, trybun obawiając się, żeby nie rozszarpali Pawła, rozkazał żołnierzom zejść, zabrać go spośród nich i zaprowadzić do twierdzy. Następnej nocy ukazał mu się Pan i powiedział: „Odwagi! Trzeba bowiem, żebyś i w Rzymie świadczył o Mnie tak, jak dawałeś o Mnie świadectwo w Jerozolimie”.

Psalm:

 

(Ps 16,1-2.5.7-11)
REFREN: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się u Ciebie,
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.

Błogosławię Pana, bo dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.

Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w krainie zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.

Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.

 

Aklamacja (J 17,21)
Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.

Ewangelia:

 (J 17,20-26)
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: „Ojcze Święty, nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Widzimy dzisiaj Pawła uwięzionego, ale mimo tego stanu jawi się nam jako ktoś, kto ma w sobie wolność ducha, jest wolny od strachu, wie, że prawda i sprawiedliwość są po jego stronie, wie, że po jego stronie jest sam Bóg. Mają go osądzić faryzeusze i saduceusze, a jak wiemy nie było między nimi zgody w podejściu chociażby do kwestii zmartwychwstania. Paweł, będąc faryzeuszem, wie, w jaką nutę uderzyć, by spowodować rozdźwięk między swoimi adwersarzami i doskonale mu się to udaje. Paweł, broniąc prawdy, odwołuje się do tych argumentów, którymi posługiwali się jego oskarżyciele, on nie robi nic więcej, bo nie musi. Można by powiedzieć, że jest w tym wystąpieniu łagodny, niewinny jak gołąb i sprytny jak wąż. Z relacji w Dziejach Apostolskich wiemy, że groziło mu niebezpieczeństwo, że jego postawa wzburzyła audytorium, wiemy, że trzeba było ukryć go w twierdzy. I to właśnie tam Paweł dostaje słowa otuchy, Jezus mówi mu Odwagi! I odsłania przed nim plany na przyszłość, czyli podróż do Rzymu i tam dawanie świadectwa.
Pan Jezus każdego dnia mówi też do nas Odwagi!, bo wie, że droga życia zgodnie z Ewangelią nie zawsze jest bezpieczna, że na tej drodze napotkać można mnóstwo przeciwników i agresorów, ale jednocześnie jest to jedyna droga prawdy, jedyna droga, która prowadzi do celu, którym jest życie wieczne w obecności Boga. Czy chcę być jak Paweł i niezachwianie jestem gotów kroczyć drogą, którą wytyczył dla mnie Bóg?

 

Komentarz do psalmu

Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem - słowa refrenu psalmu responsoryjnego w pełni oddają sytuację i postawę Apostoła Pawła, o której słyszeliśmy w pierwszym czytaniu.
Jest to jednak psalm o głębokim mistycznym przesłaniu. Już w pierwszych jego wersach ma miejsce wyznanie wiary, gdy psalmista wyśpiewuje Ty jesteś Panem moim, poza Tobą nie ma dla mnie dobra (w. 2). Bóg jest postrzegany jako jedyne i najwyższe dobro i tylko u Jego boku człowiek może czuć się bezpiecznym. Pełnię radości i wieczne szczęście możemy osiągnąć krocząc po prawicy Boga (por. w. 11). Można tu dopatrywać się zaproszenia do życia w komunii z Panem, do dążenia do nieustannego trwania w Jego obecności. Czy przyjmuję to zaproszenie? Czy chcę na nie odpowiedzieć?

 

Komentarz do Ewangelii

Rozważamy dzisiaj dalszy ciąg mowy pożegnalnej Pana Jezusa wygłoszonej podczas ostatniej wieczerzy. Jezus modli się za swoich uczniów, modli się za każdego z nas, prosząc Ojca o jedność dla nas. Jednak nie chodzi tu tylko o jedność pomiędzy nami, ale o jedność na wzór tej, która jest między Ojcem a Synem, prosi o jedność na wzór tej, która łączy Go z Bogiem Ojcem. Dominikanin o. Jacek Salij swego czasu powiedział, że „prawdziwe dążenie do jedności między ludźmi wyraża się przede wszystkim pragnieniem, aby najpierw samemu żyć i wzrastać w łasce uświęcającej, czyli być świątynią Ducha Świętego”. Być w jedności z Bogiem, troszczyć się o tę komunię, to zaproszenie i zadanie dla każdego z nas. Jan Apostoł w innym miejscu, trochę odwracając wektory, napisał: (…) kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi (1 J 4,19b). Jednak to inne spojrzenie nie zmienia faktu, że prawdziwa miłość Boga uzdalnia nas do miłowania braci, uzdalnia nas do życia w jedności, do patrzenia i podążania w tym samym kierunku. Jesteśmy zaproszeni do jedności wiary, tu na ziemi i do jedności chwały w przyszłym życiu. Przywołajmy jeszcze słowa Jezusa i niech to one napełnią nas nadzieją i siłą do trwania w jedności z Bogiem i budowania jedności z bliźnimi - Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata (w. 24).

Komentarze zostały przygotowane przez Joannę Człapską

źródło: mateusz.pl

 

 (J 17,20-26)
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: „Ojcze Święty, nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.

  (J 17,21)
Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.

Módlmy się.

 

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor