Inne 3 Nov 2020 | Redaktor
Ewangelia na dziś (3.11.2020)

fot. pixabay

Czytanie, psalm, Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 3 listopada.

Pierwsze czytanie:

(Flp 2,5-11)
Bracia: Niech was ożywia to dążenie, które było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi i w tym, co zewnętrzne, uznany za człowieka. Uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych, i aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca.

Psalm:

 (Ps 22,26b-27.28-30a.31-32)
REFREN: Będę Cię chwalił w wielkim zgromadzeniu

Wypełnię moje śluby wobec bojących się Boga.
Ubodzy będą jedli i zostaną nasyceni,
będą chwalić Pana ci, którzy Go szukają:
„Serca wasze niech żyją na wieki”.

Przypomną sobie i wrócą do Pana wszystkie krańce ziemi,
oddadzą Mu pokłon wszystkie szczepy pogańskie,
bo władza królewska należy do Pana
i On panuje nad narodami.
Jemu oddadzą pokłon wszyscy, co śpią w ziemi.

Potomstwo moje Jemu będzie służyć,
przyszłym pokoleniom o Panu opowie,
a sprawiedliwość Jego ogłoszą ludowi, który się narodzi:
„Pan to uczynił”.

 Aklamacja (Mt 11,28)
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i obciążeni, a Ja was pokrzepię.

Ewangelia:

(Łk 14,15-24)
Gdy Jezus siedział przy stole, jeden ze współbiesiadników rzekł do Niego: „Szczęśliwy ten, kto będzie ucztował w królestwie Bożym”. Jezus mu odpowiedział: „Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Kiedy nadszedł czas uczty, posłał swego sługę, aby powiedział zaproszonym: "Przyjdźcie, bo już wszystko jest gotowe". Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać. Pierwszy kazał mu powiedzieć: "Kupiłem pole, muszę wyjść, aby je obejrzeć; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego". Drugi rzekł: "Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego". Jeszcze inny rzekł: "Poślubiłem żonę i dlatego nie mogę przyjść". Sługa powrócił i oznajmił to swemu panu. Wtedy rozgniewany gospodarz nakazał słudze: "Wyjdź co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych". Sługa oznajmił: "Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce". Na to pan rzekł do sługi: "Wyjdź na drogi i między opłotki i zmuszaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony. Albowiem powiadani wam: Żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

Komentarz do pierwszego czytania:

Dzisiaj w pierwszym czytaniu św. Paweł mówi o Kenosis – o uniżeniu Chrystusa. Z miłości do nas Chrystus dobrowolnie zrzekł się boskich atrybutów i zszedł na Ziemię. Jaka wielka pokora – rezygnacja z siebie i uniżenie. Nikt z nas nie lubi zrzekać się przywilejów. A Jezus, by przywrócić nam jedność z Bogiem, wcielił się i zamieszkał między nami. Uznany za człowieka, stał się posłuszny aż do śmierci krzyżowej. I niektórzy do dziś nie dostrzegają boskości Jezusa, widzą w Nim nauczyciela moralności, może dobrego psychologa. A On jest Bogiem, który do końca nas umiłował, który – dla naszego zbawienia – oddał wszystko. Dla nas zmartwychwstał i dla nas każdego dnia uniża się. W czasie Eucharystii pozwala się spożyć i zamieszkuje w naszych sercach. On jest Zbawicielem i Emmanuelem – Bogiem z nami.
Jezus stał się sługą wszystkich – ten piękny hymn o uniżeniu Chrystusa nawiązuje do proroctw Daniela o Synu Człowieczym i do Pieśni o cierpiącym Słudze Pańskim Izajasza. Śmierć Chrystusa na krzyżu stała się drogą do Jego chwały i nas również obdarza chwałą. Po swoim uniżeniu Jezus zmartwychwstał i wstąpił do Nieba, gdzie Bóg otoczył Go chwałą i darował mu imię ponad wszelkie imię. Imię Kyrios – Pan, to imię samego Boga. Bogu-Jezusowi hołd oddaje całe stworzenie, istoty niebieskie i ziemskie i podziemne. A ja? Czy swoim życiem, swoją codziennością oddaję hołd mojemu Panu i Zbawicielowi?

Komentarz do psalmu:

Psalm 22 składa się z dwóch części. Mówi i o cierpieniu, i o ufności sprawiedliwego. W dzisiejszej liturgii modlimy się drugą częścią tego psalmu – uroczystym dziękczynieniem. Jest to nawiązanie do pierwszego czytania, do jego drugiej części traktującej o wywyższeniu Chrystusa. To Jemu pokłonią się wszyscy i Jemu wszyscy będą służyć. Tak, jak wszystkie krańce ziemi, tak i my powracajmy do Pana, gdyż On jest naszym Królem.

Komentarz do Ewangelii:

Jezus oddał za nas życie. Mimo, że wstąpił do Nieba, to pozostał z nami – w sposób szczególny w sakramencie Eucharystii. Każdego dnia wyprawia dla nas wspaniałą ucztę. Jakże często znajdujemy wymówkę, by usprawiedliwić swoją nieobecność na niedzielnej Mszy świętej. Gdy chodzi o codzienną Eucharystię, to bywamy na niej raczej rzadko. Mamy dostęp do Eucharystii, możemy spotykać się z Bogiem prawdziwie obecnym w Komunii świętej, a tak często rezygnujemy z tego daru.
Lubimy wyzwania, ekstremalne maratony, ekstremalne Drogi Krzyżowe i inne coraz bardziej intrygujące, niezwykłe zadania. Lubimy przekraczać samych siebie, wykraczać poza szarą codzienność. Chrystus przychodzi w sposób cudowny w czasie każdej Eucharystii, ale nam trudno to dostrzec. Przyzwyczailiśmy się, Mszę świętą traktujemy jako coś zwyczajnego, a nie jako najwspanialsze wydarzenie – szczyt modlitwy i spotkania z Bogiem.
W wyzwaniach naszej codzienności chcemy też wspierać innych. Pragniemy pomóc i dać coś z siebie potrzebującym. Umiemy coś ofiarować, gorzej jednak wychodzi nam przyjęcie jakiegoś daru. Sami o sobie mówimy, że nie jesteśmy godni, że może powinniśmy się lepiej przygotować, że jeszcze nie teraz. A Chrystus przychodzi do nas po cichu każdego dnia. Przez Eucharystię chce zamieszkać w naszych sercach. Uczmy się przyjmować ten Wielki Dar.

Komentarze zostały przygotowane przez o. Kazimierza Szałaja SVD

 

 źródło: mateusz.pl

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor