Inne 26 Feb 2022 | Redaktor
Ewangelia na dziś (26.02)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 26 lutego. (Mt 11, 25) Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

Pierwsze czytanie:

 (Jk 5, 13-20)
Najmilsi: Spotkało kogoś z was nieszczęście? Niech się modli! Jest ktoś radośnie usposobiony? Niech śpiewa hymny! Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego. Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, by deszcz nie padał, i nie padał deszcz na ziemię przez trzy lata i sześć miesięcy. I znów błagał, i niebiosa spuściły deszcz, a ziemia wydała plon. Bracia moi, jeśliby ktokolwiek z was zszedł z drogi prawdy, a drugi go nawrócił, niech wie, że kto nawrócił grzesznika z jego błędnej drogi, wybawi duszę jego od śmierci i przesłoni liczne grzechy.

 

Psalm:

(Ps 141 (140), 1b-2. 3 i 8)
REFREN: Moja modlitwa jest jak dym kadzidła

Do Ciebie wołam, Panie, pośpiesz mi z pomocą,
usłysz mój głos, gdy wołam do Ciebie.
Niech moja modlitwa wznosi się przed Tobą jak kadzidło,
a podniesione me ręce, jak ofiara wieczorna.

Postaw, Panie, straż przy moich ustach
i wartę przy bramie warg moich.
Do Ciebie bowiem, Panie, zwracam moje oczy,
do Ciebie się uciekam, nie gub mojej duszy.

Aklamacja (Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

 

Ewangelia:

 (Mk 10, 13-16)
Przynosili Jezusowi dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego". I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.

 

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

Komentarz do pierwszego czytania

To już ostatnia nauka w liście św. Jakuba, przywódcy najstarszej historycznie chrześcijańskiej wspólnoty w Jerozolimie, która ma nas – jak członów pierwszych wspólnot – poprowadzić drogą do oddania się Jezusowi i przemienić nasze życie wg Jego wskazań. Tym razem św. Jakub zachęca do modlitwy z wiarą, braterskiego poddawania się sobie nawzajem i dbania o nawrócenie bliźniego.
Kiedy więc uczeń Chrystusa nabędzie już prawdziwą, a nie fałszywą mądrość, kiedy dostrzeże marność i nietrwałość ziemskiego bogactwa, by odnaleźć swój skarb tam, gdzie jego serce, kiedy odnajdzie cierpliwość, wytrwałość i prawdę w dążeniu za Chrystusem – do tego wszystkiego potrzeba jeszcze modlitwy.
Św. Jakub zachęca do modlitwy w życiu codziennym: w szczęściu i nieszczęściu, zdrowiu i chorobie. Przypomina o mocy modlitwy, która – pełna wiary – będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. Nawiązuje także do Eliasza wypraszającego u Boga raz to, by deszcz nie padał, a kiedy indziej padał.
Czy modlimy się za siebie, za innych, przyznając się innym do naszych grzechów i słabości, by otaczali nas modlitwą? Czy modlitwa towarzyszy naszemu życiu? Czy wierzymy w jej moc, że otrzymamy wszystko, o co na modlitwie z wiarą będziemy prosić (Mt 21, 22)?

 

Komentarz do psalmu

Jak zachować w dzisiejszym świecie niewinność dziecka Bożego, znaleźć w Bogu oparcie i pomoc? Możemy jak król Dawid w dzisiejszym psalmie wołać do Niego: usłysz mój głos, gdy wołam do Ciebie. Postaw straż przy moich ustach. Do Ciebie się uciekam, nie gub mojej duszy. Możemy być pewni, że Bóg nas wysłucha.

 

Komentarz do Ewangelii

Jakże często kombinujemy, jakich dokonywać wyborów, by ustawić się w życiu, zapewnić sobie byt, poważanie i bezpieczeństwo. Niejednokrotnie dokonuje się to kosztem pójścia na kompromisy z tym, co narzuca nam świat, odejścia od przestrzeganych dotąd wartości i zasad, popadnięcia w przeciętność naszego życia duchowego, kosztem czasu na kontakt z Bogiem, modlitwę itp. Jezus jednak ukazuje nam zupełnie inną perspektywę: bycia jak dziecko. Nie po to, by – jak Piotruś Pan – nigdy nie dorosnąć, ale by jak dziecko przychodzić do Jezusa. Do takich bowiem należy królestwo Boże. Więcej nawet – przyjęcie królestwa Bożego jak dziecko warunkuje wejście do niego.
Jezus biorący w ramiona dziecko i czule przytulając błogosławiący nas – to piękny obraz Bożej miłości dostępny każdemu z nas. Boże dziecięctwo to wielki dar Boga Ojca i nasz skarb. Ale jak to zrobić? Czy mamy stać się infantylni? Jezus w rozmowie z Nikodemem podpowiada jedyną metodę wejścia do królestwa Bożego: narodzenie się z wody i z Ducha (J 3,5). To zażyłość z Chrystusem, ufne, nie kalkulujące zysków i strat przyjmowanie Jego woli względem nas. To nie szukanie bezpieczeństwa w sobie, ale w Nim, poleganie nie na swoich pomysłach na życie, ale na Nim. Pozwólmy Mu więc działać w naszym życiu. On sam nas przemieni.

Komentarze zostały przygotowane przez Radosława Molendę

źródło: mateusz.pl

 

(Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

Módlmy się.

 Słowo Twoje Panie, jest prawdą i drogą i życiem. Amen 

Red.

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor