Ewangelia na dziś (24.12.2020)
fot. pixabay
Czytanie, psalm, Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 24 grudnia.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 21 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 20 listopad
Pierwsze czytanie:
(Iz 9, 1-3. 5-6)
Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują w żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy, jak w dniu porażki Madianitów. Albowiem dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: "Przedziwny doradca, Bóg Mocny, odwieczny ojciec, Książę Pokoju". Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad jego królestwem, które on utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Pana zastępów tego dokona.
Psalm:
(Ps 96 (95), 1-2a. 2b-3. 11-12. 13)
REFREN: Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu, ziemio cała.
Śpiewajcie Panu,
sławcie Jego imię.
Każdego dnia głoście Jego zbawienie.
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie Jego cuda
pośród wszystkich ludów.
Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie,
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.
Przed obliczem Pana, który już się zbliża,
który już się zbliża, by osądzić ziemię.
on będzie sądził świat sprawiedliwie,
a ludy według swej prawdy.
Drugie czytanie:
(Tt 2, 11-14)
Umiłowany: Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.
Aklamacja
Zwiastuję wam radość wielką, dziś narodził się nam zbawiciel, którym jest Jezus Chrystus.
Ewangelia:
(Łk 2, 1-14)
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Wtem stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. I rzekł do nich anioł: "Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie". I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: "Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał".
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania:
W radosną noc Bożego Narodzenia liturgia słowa rozpoczyna się fragmentem z Księgi Proroka Izajasza. Ten starotestamentalny prorok bywa niekiedy nazywany „księciem proroków”, innym razem „ewangelistą Starego Testamentu”. Ani pierwszy, ani drugi tytuł nie są na wyrost. Żyjący w VIII wieku Izajasz, kilka wieków przed narodzeniem Jezusa, jakąś szczególną prorocką intuicją przeczuwał to niezwykłe wydarzenie: przyjście Boga na świat w ludzkiej postaci, w osobie małego Dziecięcia. Treść jego proroctwa ukazuje, jak bardzo mocno odczuwał niezwykłość tego, co miało się wydarzyć, przeżywał ogromną radość, która go rozpierała, a jednak nie potrafił tego wszystkiego wyrazić z należytą precyzją. W swojej niemocy wobec mistycznego doznania prorok posługuje się elementami z codziennego życia – radość w czasie żniw i z historii Izraela – zwycięstwa nad Madianitami za czasów Gedeona. Tylko obrazowo, przez niedoskonałą analogię udaje mu się wyrazić to, co niewyrażalne. Wizja Izajasza daje świadectwo o Bożych zamiarach zbawczych. Posłanie Syna na świat Bóg planował od wieków. Narodzenie się Jezusa nie było dziełem przypadku. Najpierw planowane i przygotowywane przez wieki, aby następnie przez wieki przynosiło zbawcze owoce dla wszystkich ludzi dobrej woli. Jesteśmy uczestnikami tych owoców.
Komentarz do psalmu:
Psalm jest eksplozją radości. W tę niezwykłą noc nie może być inaczej. Kościół raduje się przyjściem Zbawiciela na świat. Jest to jedynie upamiętnienie realnego wydarzenia sprzed wieków, czynione już któryś raz, jednak właściwe przeżycie pamiątki może wzmocnić wiarę i napełnić prawdziwą Bożą radością. Dlatego śpiewajcie Panu pieśń nową, śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię. Niech się radują niebiosa i ziemia weseli.
Komentarz do drugiego czytania:
Może kogoś dziwić to, że List Świętego Pawła do Tytusa, list pasterski, czytany jest podczas nocnej Mszy Świętej w Boże Narodzenie. Tymczasem wśród wskazań natury pastoralnej, których Święty Paweł udziela swojemu przyjacielowi, biskupowi na Krecie, znajdują się słowa, które bardzo dobrze pomagają wejść w tajemnicę przyjścia Boga na świat. Otóż najpierw apostoł mówi o łasce zbawienia przyniesionego wszystkim ludziom. Chociaż nie wskazuje konkretnie na narodziny Syna Bożego w Betlejem, to jednak wiadomo, że właśnie wydarzenie owej niezwykłej nocy przyniosło początek zbawienia, które sfinalizuje się przez krzyż i zmartwychwstanie Jezusa. Święty Paweł zwraca także uwagę na drugi aspekt poruszanej sprawy. Wielki dar Boży domaga się odpowiedzi ze strony człowieka. Mamy sprawiedliwie i pobożnie żyć na tym świecie, wyrzekłszy się bezbożności i rządz światowych. W relacjach między człowiekiem a Bogiem zawsze chodziło o współpracę. Takie było pragnienie Boga, kiedy oddawał człowiekowi stworzony świat, i tego samego pragnie, przynosząc mu zbawienie. Owoce tej współpracy dotyczą życia wiecznego.
Komentarz do Ewangelii:
W opowiadaniu o narodzeniu się Bożego Syna zwraca uwagę pewien kontrast. Otóż ewangelista najpierw wspomina wielkie postacie tamtych czasów: cesarza Augusta i jego namiestnika w Syrii, Kwiryniusza. Czytelnik Ewangelii ma przed sobą wycinek wielkiego świata, wielkiej polityki, siły, panowania. Na tym tle ukazana jest para małżeńska, która nie może znaleźć miejsca na nocleg, Dziecko urodzone w stajni i położone w żłobie, biedni pasterze pilnujący w nocy swych stad – świat ludzi biednych i bez znaczenia. Jednak to ta biedna, mało znacząca strona tamtych czasów i wydarzeń miała kreować dalszą historię świata. Tamta sekwencja wydarzeń była zapowiedzią tego, co będzie głosił Jezus i co poleci wypełniać swoim naśladowcom. Głoszona przez Niego Ewangelia i preferowany styl życia zawsze były w opozycji do tego, co światowe, bez przerwy tworzyły kontrast w stosunku do światowych miraży. Przyjście na świat Syna Bożego przyniosło zupełną nowość. Ważne jest, aby tę nowość zauważyć, prawidłowo zrozumieć i konsekwentnie wcielać w życie.
Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Adama Dynaka
źródło: mateusz.pl